reklama
inamorate
marcóweczka 2012 :)
- Dołączył(a)
- 10 Grudzień 2011
- Postów
- 1 234
MaMicurina no mówie jak grochem o ścianę 
wiadomo, że chcą dobrze, ale bez przesady oszaleć idzie. Ojciec też wpadnie raz na ruski rok i tylko na rękach a później ja muszę klocka nosić bo nie chce leżeć 
No nic jakoś przeżyję innego wyjścia nie mam
Twierdzą że mam ją jedną to nic mi się nie stanie jak ją trochę ponoszę ehhh
wiadomo, że chcą dobrze, ale bez przesady oszaleć idzie. Ojciec też wpadnie raz na ruski rok i tylko na rękach a później ja muszę klocka nosić bo nie chce leżeć No nic jakoś przeżyję innego wyjścia nie mam
Twierdzą że mam ją jedną to nic mi się nie stanie jak ją trochę ponoszę ehhh
Atomówka nie stresuj się, już tylko parę chwil
Angel kciuki zaciśnięte, no widać Dorianek uparciuch, już trzyma w napięciu matkę dobę
Bozienka współczuje trudnej sytuacji
U nas cd brzusznych problemów, choć sytuacja wydaje się być coraz bardziej opanowana
. Jak karmie Grzesia i tak mu się przyglądam to nie mogę się nadziwić jaki jest doskonały 
Angel kciuki zaciśnięte, no widać Dorianek uparciuch, już trzyma w napięciu matkę dobę
Bozienka współczuje trudnej sytuacji
U nas cd brzusznych problemów, choć sytuacja wydaje się być coraz bardziej opanowana
. Jak karmie Grzesia i tak mu się przyglądam to nie mogę się nadziwić jaki jest doskonały 
mata-kow
mama do kwadratu :)
Angel, Atomówka trzymajcie sie dziewczyny! Juz lada moment maluszki będziecie tulić! Kciuki trzymam, żeby szybko posżło!
Bozienka Tobie tez sił życz, zmiany sa trudne, ale dzieci szybko przywykną a i Ty mam nadzieję wpadniesz w rytm
Wczoraj pierwszy spacer w wózku zaliczyliśmy, bo tak cudnie ciepło było - maluch spał ponad 2 godziny, wstał głodny jak wilk ;-) w ogóle nic tylko by jadł... w dzień mało śpi, bo Dobrusia cicho usiedziec nie może, ale za to nocki lepiej przesypia - śpi po 2,5-4 h z godzinna przerwą na jedzenie, przebrane pampersa itp. ;-)
jak ktos ma sposób, żeby chłopcy nie przesikiwali pampersa po pachy bardzo proszę, bo średnio mamy zmiane ubranek po 4-5 razy dziennie
Bozienka Tobie tez sił życz, zmiany sa trudne, ale dzieci szybko przywykną a i Ty mam nadzieję wpadniesz w rytm
Wczoraj pierwszy spacer w wózku zaliczyliśmy, bo tak cudnie ciepło było - maluch spał ponad 2 godziny, wstał głodny jak wilk ;-) w ogóle nic tylko by jadł... w dzień mało śpi, bo Dobrusia cicho usiedziec nie może, ale za to nocki lepiej przesypia - śpi po 2,5-4 h z godzinna przerwą na jedzenie, przebrane pampersa itp. ;-)
jak ktos ma sposób, żeby chłopcy nie przesikiwali pampersa po pachy bardzo proszę, bo średnio mamy zmiane ubranek po 4-5 razy dziennie
ja tez na poczatku pisalam jak mata, ze mam ten sam problem, w koncu pierwszy raz jestesmy mamami malych 'siurkow'
u nas pomogla zmiana pieluszek na pampersy (przesikiwal kazda jedna huggisa) i tak jak pisze Kasiulka ukladanie siusiaczka w dol, teraz raz na jakis czas sie trafi, ale to raz na sto lat
Angel- bidulko, ale sie wymeczysz, mysle o Tobie caly czas i przesylam dobre fluidy, oby juz w koncu ruszylo z kopyta!
Atomowka- o super to i Ty dzis utulisz syneczka, super!
dziewczyny duzo sily, powodzenia!
moja corcia pojechala na wycieczke z kuzyneczka, moj maly szogun znowu walczy od 8 rano, zeby tylko nie spac, bo po co mama ma cos zrobic w domu
a juz w najblizsza sobote przyjezdzaja moi rodzice, wiec mam tydzien na ogarniecie sie z chata, jakies firanki (nie nawidze ich!!! tzn. tych firanek) poprac, kolo domu posprzatac po zimie, masakra nie wiem jak to zrobie, jak chlop do 23 w pracy codziennie, nawet nie ma kiedy becikowego zalatwic 
Kasiulka- ja tez ciagle nie moge uwierzyc, ze ten maly, sliczny, doskonaly w kazdym calu czlowieczek wyszedl z mojego brzucha i jak to jest mozliwe, ten cud, choc to moje drugie dziecko ciagle tego nie ogarniam
cisza tu przez weekend....
biedna vill tak dlugo w tym szpitalu, no ale wazne, zeby Rafalek zdrowy wyszedl do domku! czekam bardzo na jego foty swieze.
monika, Maruusia- jak tam nasze maluszki??
monika- masz racje, wypoczywaj ile sie da w tym szpitalu, przynajmniej chwilowo nie masz na glowie obowiazkow domowych.
spadam do garow wrrrr, kuswa zamiast mnie malzon zabrac do restauracji na obiad i spacerek z dzidziem, to pojechal na zakupy budowlane z klientka i nie ma go juz ze 3 godziny
dobrze chociaz, ze za tydzien mam urodziny mamy w lokalu, to przynajmniej wyjde na troche do ludzi, posiedziec, zjesc cos dobrego, tylko w co ja sie ubiore
milego laseczki!
bede zagladac jak postepy u naszych rodzacych
u nas pomogla zmiana pieluszek na pampersy (przesikiwal kazda jedna huggisa) i tak jak pisze Kasiulka ukladanie siusiaczka w dol, teraz raz na jakis czas sie trafi, ale to raz na sto lat
Angel- bidulko, ale sie wymeczysz, mysle o Tobie caly czas i przesylam dobre fluidy, oby juz w koncu ruszylo z kopyta!
Atomowka- o super to i Ty dzis utulisz syneczka, super!
dziewczyny duzo sily, powodzenia!
moja corcia pojechala na wycieczke z kuzyneczka, moj maly szogun znowu walczy od 8 rano, zeby tylko nie spac, bo po co mama ma cos zrobic w domu
a juz w najblizsza sobote przyjezdzaja moi rodzice, wiec mam tydzien na ogarniecie sie z chata, jakies firanki (nie nawidze ich!!! tzn. tych firanek) poprac, kolo domu posprzatac po zimie, masakra nie wiem jak to zrobie, jak chlop do 23 w pracy codziennie, nawet nie ma kiedy becikowego zalatwic Kasiulka- ja tez ciagle nie moge uwierzyc, ze ten maly, sliczny, doskonaly w kazdym calu czlowieczek wyszedl z mojego brzucha i jak to jest mozliwe, ten cud, choc to moje drugie dziecko ciagle tego nie ogarniam
cisza tu przez weekend....
biedna vill tak dlugo w tym szpitalu, no ale wazne, zeby Rafalek zdrowy wyszedl do domku! czekam bardzo na jego foty swieze.
monika, Maruusia- jak tam nasze maluszki??
monika- masz racje, wypoczywaj ile sie da w tym szpitalu, przynajmniej chwilowo nie masz na glowie obowiazkow domowych.
spadam do garow wrrrr, kuswa zamiast mnie malzon zabrac do restauracji na obiad i spacerek z dzidziem, to pojechal na zakupy budowlane z klientka i nie ma go juz ze 3 godziny
dobrze chociaz, ze za tydzien mam urodziny mamy w lokalu, to przynajmniej wyjde na troche do ludzi, posiedziec, zjesc cos dobrego, tylko w co ja sie ubiore
milego laseczki!
bede zagladac jak postepy u naszych rodzacych
Kemisiak
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Grudzień 2011
- Postów
- 1 178
Atomowka nie bój sie! Za niedługo będziesz tulila malenstwo myśl tylko o spotkaniu to pomoże ;-) oczywiście trzymam kciukasy za was ;-) czekamy na wieści
Angel ło matko ale dlugasnie u ciebie , życzę zeby teraz już z górki poszło i szybciutko abyś tulila dorianka ;-) kciuki oczywiście są !
Angel ło matko ale dlugasnie u ciebie , życzę zeby teraz już z górki poszło i szybciutko abyś tulila dorianka ;-) kciuki oczywiście są !
Bozienka24
Fanka BB :)
dziewczyny ten sam problem mialam z synkiem przesikiwal nawet pampersy pampersa wkoncu ukladalam mu siusiaka w dol i problem sie skonczyl musicie zwracac na to uwage a czasami jak pampi jest troszke zaduzy to jak dzieciaczki siusiaja to i tak sie przesiusiaja bo siusiaki wtedy w gore ida 
Widze ze nietylko ja mam problemy brzuszkowe unas tez juz lepiej po zmianie botelki ale wzdecia nadal zostaly takie baczki mala puszcza ze czasami sie zastanawiam czy to nie ktos dorosly
Widze ze nietylko ja mam problemy brzuszkowe
unas tez juz lepiej po zmianie botelki ale wzdecia nadal zostaly takie baczki mala puszcza ze czasami sie zastanawiam czy to nie ktos dorosly monika2412
Fanka BB :)
Angel Atomówka trzymam kciuki ja 10 lat temu rodziłam pierwszą córe.
Mój mały troszkę dziś śpi od rana jak zajączek bo bączki go męczą ale co się dziwić jak mama na biszkoptach i jogurtach i sucharach.Ale nie płacze tylko stęka i mi nie przesikuje pampersów ale zasikuje wszystko przy przebraniu co otworze pampersa to trzymam pieluchę tetrową bo ma cela na mamę nawet spodnie mi wczoraj kupką zapackał.Dobrze że jego siki nie śmierdzą bo dzisiaj już dwa razy mnie osikał i rożek kocyk codziennie stos prania tata zabiera .A w szpitalu nie ma sie jak wykąpać bo jakaś awaria i nie ma ciepłej wody ehh.
Angel pisała o tych strasznych bólach ja też miałam takie całą noc i mi nic nie dali dobrze że jej dali znieczulenie bo później to tylko gorzej.Popękałam przy małym i myślałam że jest lepiej niż wcześniej a gdzie dalej szwy mi nie wyszły i pobolewa i nie czuje pęcherza muszę pamiętać żeby iśc do toalety bo potrafię cały dzień nie chodzić i jeszcze jakaś infekcja mi się przyplącze.
Moja mała ma na sali zabaw urodziny dziś a mnie tam nie ma :-----(Ja tak jak Vill czekam na wyniki posiewu ,a najbardziej boje się że mi się zarazi tyle tu chorych dzieci wiec siedzę zamknięta w tym pokoju
Mój mały troszkę dziś śpi od rana jak zajączek bo bączki go męczą ale co się dziwić jak mama na biszkoptach i jogurtach i sucharach.Ale nie płacze tylko stęka i mi nie przesikuje pampersów ale zasikuje wszystko przy przebraniu co otworze pampersa to trzymam pieluchę tetrową bo ma cela na mamę nawet spodnie mi wczoraj kupką zapackał.Dobrze że jego siki nie śmierdzą bo dzisiaj już dwa razy mnie osikał i rożek kocyk codziennie stos prania tata zabiera .A w szpitalu nie ma sie jak wykąpać bo jakaś awaria i nie ma ciepłej wody ehh.
Angel pisała o tych strasznych bólach ja też miałam takie całą noc i mi nic nie dali dobrze że jej dali znieczulenie bo później to tylko gorzej.Popękałam przy małym i myślałam że jest lepiej niż wcześniej a gdzie dalej szwy mi nie wyszły i pobolewa i nie czuje pęcherza muszę pamiętać żeby iśc do toalety bo potrafię cały dzień nie chodzić i jeszcze jakaś infekcja mi się przyplącze.
Moja mała ma na sali zabaw urodziny dziś a mnie tam nie ma :-
----(Ja tak jak Vill czekam na wyniki posiewu ,a najbardziej boje się że mi się zarazi tyle tu chorych dzieci wiec siedzę zamknięta w tym pokojureklama
anula_mm
czekając na...
Angel, Atomówka kciuki trzymam i mam nadzieję że zaraz będziecie tulić swoje skarby
Bozienka ciężko masz nie zazdroszczę, ale będzie dobrze musisz jeszcze trochę wytrwać kochana
dla wszystkich chorych maluszków życzę dużo zdrówka, to straszne jak takie maleństwa zachorują a my im nie możemy pomóc a szpital brzmi wtedy tak groźnie, ale na pewno maja tam dobą opiekę i szybko wrócą do domków
mój na szczęście nie przesikuje pampersiaka a używałam i Haggiesów i Dady i Pampersów więc to nie problem w pieluszce, ale faktycznie nawet uwagi na to wcześniej nie zwracałam ale siusiaka ma w dół ułożonego w pieluszce:-), ale staram się go dość dopasować i tylko ma luz na jakieś 2 palce i falbanki wszystkie są odwijane i nic nie przecieka a czasem pielucha waży dość sporo
Tunia, trawa, abed szybkiego rozwiązania życzę
Bozienka ciężko masz nie zazdroszczę, ale będzie dobrze musisz jeszcze trochę wytrwać kochana
dla wszystkich chorych maluszków życzę dużo zdrówka, to straszne jak takie maleństwa zachorują a my im nie możemy pomóc a szpital brzmi wtedy tak groźnie, ale na pewno maja tam dobą opiekę i szybko wrócą do domków
mój na szczęście nie przesikuje pampersiaka a używałam i Haggiesów i Dady i Pampersów więc to nie problem w pieluszce, ale faktycznie nawet uwagi na to wcześniej nie zwracałam ale siusiaka ma w dół ułożonego w pieluszce:-), ale staram się go dość dopasować i tylko ma luz na jakieś 2 palce i falbanki wszystkie są odwijane i nic nie przecieka a czasem pielucha waży dość sporo
Tunia, trawa, abed szybkiego rozwiązania życzę
