reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

Trawa a masz tendencję do chorowania na grypę ?? Jeśli tak to może warto by się zaszczepić skoro jesteś przekonana że lekarze dobrze Ci radzą , ale jeśli nie masz , i przechodzisz przeziębienia a nie grypy to chyba szkoda osłabiać organizm i narażać dzidziusia na nieprzyjemne skutki szczepionki ... ( moja szwagierka odkąd się zaszczepiła , bardzo często choruje ..) Takie jest moje zdanie ale to oczywiście Ty musisz wybrać .
I jeszcze o jedno chciałam zapytać . Poroniłaś w pierwszych 12 tygodniach ?? Wtedy najbardziej rozwija się dzidziuś i wtedy być może gorączka jest dość niebezpieczna ale potem chyba nie ma aż takiego ryzyka ...
Ci lekarze sami zaproponowali szczepionkę czy pytałaś ich o To ??

Ajako ja na ból gadła jem miód :-) Fajnie się oblepia i łagodzi a do tego jest smaczny i zdrowy :-D
 
reklama
cześć Dziewczyny!
dzieki za wszystkie odpowiedzi. Ja na razie szukam wszelkich sposobów, zeby nie stracic drugiej ciazy. Pierwsza stracilam zaraz po chorobie i do dziś nie wiadomo co było przyczyną. Tak jak pisałam dwóch niezaleznych lekarzy radziło sie mi zaszczepić (jeden lekarz jest ordynatorem szpitala, wiec wiedzę chyba ma...).

ajako mnie tez gardło boli i mam katar - obecnie jem czosnek, pije syrop z cebuli i herbatke z imbirem. W ciaży mozna ssać tabletki Propolki - jesli cie gardło bardzo boli to polecam.

Jestem obecnie na dwu dniowym L4, to mam czas z wami popisać i poczytac, bo zaległości spore... jak do pracy chodziłam to nie było czasu;-)

przepraszam ze pisze ale w kotrym tygodniu stracilas dziecko ?

wiesz moze byc tk ze jakis lek po prostu zaszkodzil u ciebie ...le jelsi ci tak lekarze radz to sie zaszczep
 
Trawa
I jeszcze o jedno chciałam zapytać . Poroniłaś w pierwszych 12 tygodniach ?? Wtedy najbardziej rozwija się dzidziuś i wtedy być może gorączka jest dość niebezpieczna ale potem chyba nie ma aż takiego ryzyka ...
Ci lekarze sami zaproponowali szczepionkę czy pytałaś ich o To ??

Ajako ja na ból gadła jem miód :-) Fajnie się oblepia i łagodzi a do tego jest smaczny i zdrowy :-D

tez jestem ciekawa czy w pierwszych 12 tygodniach bo tak jak piszesz wowczas moze zaszkodzic wsyztko potem dziecko juz nie jest tak narazone jak w pierwszym trymestrze .
w ogole najgorszy jest pierwszy trymestr
 
starciłam dziecko w 24 tc,
wcześniej piatek-sobota-niedziela byłam chora - przeziebienie z kaszlem, a w poniedziałek dostalam lekkiego brazowego plamienia i dowiedizałam sie, że moje dziecko nie żyje. Najdziewniejsze jest to, że sie dobrze czułam, nie bolał mnie brzuch, miałm sporo energii. We wtorek urodziłam córeczkę. teraz nie chce żeby sie to powtórzyło, wiec chodze do dwóch róznych lekarzy, i chucham na wszystko...

Mini - sama pytałam o szczepionke, nikt nie proponował
 
Trawa moja znajoma poroniła w siódmym miesiącu .. Nic nie wskazywało na to dobrze się czuła , nie chorowała , poszła do lekarza i okazało się że dzidziusiowi nie bije serduszko :-(
Nie obwiniaj się i nie szukaj przyczyn ... ja wiem że chuchasz i dmuchasz i jak będziesz się lepiej czuła szczepiąc się, to zrób to , ale weź pod uwagę że szczepionka to nie cudowna mikstura . Ja bym Ci radziła zrobić dokładne badanie krwi przed szczepieniem żeby wykluczyć jakąkolwiek infekcję
 
Mini - mi neurolog powiedziała, że nie ma potrzeby szczepić dziecka MMR na takim wczesnym etapie, jak jest zgodnie z kalendarzem szczepień, ale, że lepiej zaszczepić niż nie, bo skutki uboczne odry są okropne dla mózgu - pracowała na oddziale powikłań po odrze. Też nie widzę sensu, żeby dziewczynki szczepić na świnkę, ale cóż. Powiedziała, że z dwóch dostępnych szczepionek lepsza jest Priorix - wpisała mi ją w książeczce, więc nie płaciłam, bo normalnie jest płatna. Radziłabym Ci zaszczepić dziecko - tym bardziej, ze dla chłopca akurat świnka jest groźna. Już jest duży i organizm lepiej sobie radzi ze szczepionką. Neurolog tez zalecała, żeby nie szczepić w sezonie jesiennym, kiedy to łatwo o infekcję. Lepiej poczekać do wiosny, lata. Z resztą zawsze możesz się poradzić dobrego neurologa. Ja też okropnie bałam się tej szczepionki, naczytałam się o skutkach ubocznych, ale w wieku dwóch lat Emilka ją zniosła nawet bez podwyższonej temperatury.
Z tego co się orientowałam, to sanepid nagabuje do szczepień, ale kar nie stosuje, bo był jakiś wyrok, że to niezgodne z konstytucją.
Ajako - ja też polecam Propolki na gardło.
 
Doris fakt , jest już duży i pewnie lepiej zniesie szczepionkę ale jak myślisz czy ona daje odporność na całe życie ??
I kiedy zniesie chorobę lepiej teraz czy jak będzie miał 30 lat ??
Jak nie przechoruję ich teraz to za parę lat pewnie go zaszczepię ... ale wolę żeby zachorował bo to mu daję odporność całkowitą nie tylko na kilka lat :tak:
Ja i moi bracia przechodziliśmy wszystkie choroby wieku dziecięcego i większość z dziewczyn na forum pewnie też , nawet specjalnie się chodziło do chorych dzieci żeby się zarazić :-D
 
Trawa bardzo mi przykro ;(

ja teraz byłam z przeziębieniem u swojego gina (akurat mi wizyta wypadła) - zdecydowanie zabronił mi jakichkolwiek leków - tylko babcine, domowe sposoby. Trzy dni pod rząd mleczko z czosnkiem, miodem i masłem (ohyda) plus leżenie pod kocykiem non stop i pocenie się -pomogło :) i dziś już działam prawidłowo :)

Dziewczyny jak myślicie kiedy się rozpakujecie??

U mnie w rodzinie same wcześniaki - ja sama jestem z początku 7 miesiąca :)

Mam przeczucie, że 7-8-9 luty to będzie jeden moich dni na porodówce ;)
 
reklama
Do góry