pogaduchy marcóweczek 2012

[atomowka]

Manta jak pisałam u mnie istna ruletka
Dwa dni pod rząd mogę jeść identycznie i za każdym razem może mi wyjść inaczej
Czasami mnie to dobija,że się za mało pilnuję i że Aleksowi może zaszkodzić
Czasami mam to w nosie i myślę sobie,że wcale nie mam tej cukrzycy ( w końcu obciążenie glukozą miałam tylko raz, wynik mógł być błędny)
Staram się jeść regularnie, śniadanie 1 i 2, oraz kolację raczej lekkie. Obiad jem normalny, czasami tłusty ( i cukier mam niski) czasami taki jak niby jeść powinnam( i cukier wariuję, leci w górę)
Już sama nie wiem o co chodzi z tym wszystkim
Ale dziś mam dzień olewki i olewam ten cukier

p.s codziennie wpieprzam chałwę, niby słodka, tłusta a cukier mi po niej nie skacze
I bądź tu mądry

 

[Kasiurek1983]

Kasiurek kciuki trzymam - a czym się tak denerwujesz ??

nocka tragiczne 8 godzin twardy brzuch !! wyniki krwi i moczu do duszy boje sie ze zas do szpitala mnie wysle ;/


angel - ja wiem ale po moich przezyciach ..... jednie kto to chyba bozenka w kolejnej ciazy bedzie miala takie nerwy

 

[MantaZG]

Kasiulka - mnie sama myśl o niej denerwuje zobaczymy co jutro sprzecznego ze sobą zas mi nagada;] dobrze, ze mam USG porządne w poniedziałek w szpitalu to się moze troszkę uspokoje... jutro pewnie usłyszę: "wiecej się ruszać" , "ziemniaczka mniej", "cholesterol zły" , "zapisac się za 2 tyg" ... - jak zwykle;p na nowe paski recepte dostałam 2 tyg temu , ale jeszcze nie wykupilam, bo mam opakowanie...ciekawe ile recepta ważna na paski...7 dni czy 30?... co do zmiany glukometru to moja cudna diabełtolog powiedziała,z e jak pojde te nowe paski wykupic to mam w aptece powiedziec,z e glukometru nie mam do nich i ze mi dadzą (???) heeeeeeeeeeeeeee? jutro zapytam jak to wygląda w tej aptece...bo nie usmiecha mi sie doplacac za glukometr jeszcze ciul wie ile... a do glukometru ktory wygralam paski jeszcze dostępne tak bardzo nie są...

atomowka -a co twój diabetolog na taką ruletkę? nie wciska Ci insuliny jeszcze? ja po kazdej wizycie dostaje skierowanie na miliardy badań..siusiu, krew, hemoglobina, cholesterol , bla, bla bla... a jak wyniki są ok to doktorka stwierdza : "laboratorium się pomyliło na pewno, powtórzymy badanie" ... ahahah...

pęka mi już łeb od tego wszystkiego...
w ogóle...czas mi zaczyna wolniej lecieć!! masakra.

 

[Angel.]

Mi pozostaje nadzieja, ze tej cukrzycy nie mam Raz robilam domowym gluko godzine po sniadanku ( slodkie kakao i smaozne jajka ) i wyszlo 70. Moj maz jadl to samo i mial taki sam!
Wiec licze, ze to oznacza, ze nie mam tej cukrzycy.
Nic innego mi nie pozostalo.. Najwyzej dziecko bedzie 5 kg mialo ;-)

 

[Perelandra]

przeczytałam mniej więcej ale nie wiem co komu miałam napisać...M
Manta chyba trafiłam na rozsądnego lekarza, a nawet na dwóch rozsądnych więc dietkuję co nieco i nie mierzę cukru, bo nikt mi nie kazał ;-), a tak szczerze mówiąc to nie wiem czy powtórzę tę glukozę nawet, bo jak jestem w szpitalu to i tak mi się pewne sprawy przesuwają; endokrynolog nie będzie za 2 tygodnie, bo ferie a potem to już nie ma sensu przed samym porodem; szpitalne jedzonko zdecydowanie jest dietetyczne (tylko nie wiem czy na dietę cukrzycową te jajka i ziemniaki)
trzymajcie się Dziewczyny :-)
ajako życzę szybkiego powrotu do domku

 

[Kasiulka!]

manta ta Twoja baba to na odstrzał ;-)
angel to na 99% nie masz cukrzycy, na dużo sobie pozwoliłaś a cukier 70, to lepiej niż dobrze

 

[MantaZG]

Perelandra -i bardzo dobrze, ze są lekarze ktorzy nie przesadzają... dla mnie ta cukrzyca na koncowce ciąży to... o kant tyłka;] chyba bym padła ze śmiechu jakby mi kobita przepisała insulinę na samym koncu... ;o

Booooże(noooo) niech no ten miesiac zleci i juz bedzie po wszystkim bo zaczynam wariowac;p a taka opanowana byłam, aaaaaaaaaaaaaaaaaa!;p

Angel -cukru 70 to ja nawet na czczo nie mam. haha...elegancko


nie daje mi spokoju moja Hemoglobina glikowana..spac nie bede przez tą ciekawosc jaka wyszla tym razem...;p jak sie okaze ,z e dobra to pozwole sie pocalowac w tylek mojej Pani D.

 

[Perelandra]

Angel nie doszukuj się jakichś problemów, na pewno nie masz cukrzycy i to jest powód do radości, nie wkręcaj sobie tematów, lepiej korzystaj ze słodkiego kakao i smarzeliny :-) (oczywiście w rozsądnych ilościach;-))
Manta moja endokr powiedziała, ze jeszcze jej się nie zdarzyło leczyć ciężarnych insuliną - tak jak mówiłam - rozsądna z niej kobieta , poza tym pomyśl sobie jak mnie czas się dłuży
Kasiurek Ty też się nie nakręcaj kobieto, do tej pory wszystko gra i tak będzie do końca
Jakiś pesymizm was ogarnia, ja to nie wiem...

 

[MaMicurina]

vill kochana ale sie rozpisalas, ciesze sie ze porodowka spelnia prawie do konca twoje oczekiwania,popieram cie w 100% ze zycie to zycie i niesie kazdemu inny los , ale nie nalezy sie az tak nakrecac na to co pisze ktos inny,bo ja chyba pod czas ciazy bym osiwiala.

nie no jasne,ale moze niekoniecznie na finiszu ciazy chcemy czytac o takich nieszczesciach
mysle ze swiadomie czy nie ale to dziala na mózgowinę

 

[Kasiurek1983]

perelandia - hmm no nie wiem czy sie nic nie stalo 3 pobyty w szpitau skeracajaca sie szyka....

mini- 50 zyla za porod rodzinny mozna dac jesli idzie faktycznie na remont czlowiek nie zbiednieje a nastepnym razem jak sie pojdzie rodzic to w jakis warunkach co innego jak sie placi a szef oddzialu na paliwo to przelewa