Ann gratuluje chlopaczka. Jak emocje? Przezywasz trochę czy po dziewczynach już w ogóle na luzie?
Dzieki, ogolnie luzik. Troche sie boje porodu, tzn nie tyle samego porodu jak komplikacji ktore mialam przy pierwszym, zeby powtorki z rozrywki nie bylo. Ale ponoc tym razem nie dadza mi juz tyle czekac. Zobaczymy.