reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy "ciężarówek" i nie tylko

Mylić moze się kazdy, ale tylko głupiec trwa przy błędzie :-D:-D:-D
Bardzo mi sie podoba to powiedzenie.

A co do pomyslu karania za invitro , jak wiadomo to w Polsce temat bardzo kontrowersyjny, jak rowniez antykoncjepcja i aborcja. Czasem mam wrazenie, jakby w Polsce nie bylo innych problemow, ktorymi trzeba sie zajac jak umoralniac spoleczenstwo, ktore i tak podejmie swoje wlasne wybory. Nie jest nowoscia ze bezplodne pary lecza sie zagranica, ciezarne kobiety z niechciana ciaza podrozuja np. do Holandii a jeszcze niedlugo po pigulki trzeba bedzie jezdzic do Czech czy Niemiec i sciagac zapasami bo w Polsce o ich sprzedaz jest coraz trudniej niz np pare lat temu. Naprawde bardzo mnie to dziwi , jakim pseudo opiekunczym krajem jest Polska, ktora woli poglebiac patologie i ubostwo (ktore juz bija europejskie statystyki) zamiast wspierac np samotne matki zasilkami i dodatkami , czy tez dac ludziom wybor wg ich wlasnego sumienia oraz ich sytuacji.
 
reklama
Ja powiem jedno - gdybym miala problemy z zajściem w ciążę i jedynym wyjściem bylo zapłodnienie in vitro to żadna kara by mnie od niego nie odwiodła. Mało tego - zaskarżyła bym caly polski rząd do Trybunału Praw Człowieka....
 
ISKIERKO powodzenia jutro,bede trzymac kciki :-) Jej ja to bym chyba spac nei mogla jakbym wiedziala ze jutro bede trzymac w ramionach swoje dziecko.
 
Brak slow co do Polski, tam wszystko jest inne, dziwne i nie do przyjecia...
zadko kogo stac na dziecko...
nie bede sie wypowiadac, bo mnie to co tam sie dzieje strasznie denerwuje:wściekła/y: :angry: banda baranow:tak:

Jakas dzisiaj nie dorobiona jestem... maly szaleje, wystawia nogi w lewym boku a w prawym pupcie:-D gniecie mnie na pecherz,ze czasami mam wrzaenie jak bym miala orgazm hhaa:-D:laugh2:
Ogladam dzieciaczki na Superbobas.tv – Superbobas.tv i praktycznie juz wszystkie przejrzalam, az czasami napatrzec sie nie moge i doczekac na tego mojego syneczka ajc:-)
 
Iskierka o ile sie nie myle to wojownicy przeciwko in vitro maja podstawy czysto religijne, tylko zastanawia mnie jedna rzecz, czy aby sie przypadkiem nie myla ? Zachecilo mnie to do poszukiwan odnosnie religii , ktora wyznaje i tam in vitro nie jest zakazane przy spelnieniu odpowiednich warunkow. Zastanawia mnie na jakiej podstawie Ci ludzie nie pozwalaja malzenstwom na posiadanie potomstwa jezeli do zaplodnienia nie moze dojsc w naturalny sposob ? Np. rozumiem ich poglad, te produkuje sie i zamraza zarodki i ze to nie etyczne. Natomiast jezeli mezczyzna podaje nasienie bezposrednio w dniu zabiegu i nie zamraza sie/produkuje niepotrzebnej ilosci embiornow oraz jest on ojcem dziecka, to czemu nie? Nasi czescy sasiedzi nie maja tego problemu i chetnie pomagaja bezdzietnym parom, jak rowniez przyjmuja polskie dzieci do czeskich szkol i przedszkoli, bo ich oferta jest atrakcyjniejsza niz w Polsce. No no... Cofamy sie , cofamy... :baffled:
 
Ayni, ja jestem katoliczką. Ale z pełną świadomością stosowałam antykolncepcję hormonalną i z pełną świadomoscia popieram metode in vitro. Powiem więcej - nigdy, zadnemu księdzu nie spowiadałam się ze stosowania antykoncepcji, ponieważ uważam, że to wyłącznie sprawa mojego sumienia. Inna sprawa - uważam że tabletki antykoncepcyjne w ogóle nie dopuszczają do zaplodnienia. Inaczej niż pigułki wczesnoporonne czy np spirala...
Skoro więc nie dopuszczają do zaplodnienia, czyli nie ma zarodka, nie ma życia, nie ma grzechu....
Wolę, by po smierci to Bóg ocenił moje postępowanie niż najlepszyn nawet ksiądz, biskup czy papież, który w końcu też jest TYLKO człowiekiem i nie jest nieomylny.
 
iskierka też tak myślę. Bóg wie najlepiej i nas osądzi po śmierci. nie mężczyźni na których składa się kler i politycy. ja pamiętam jak moja mama się rozwodzila i nie była już miłe widziana w kościele tymbardziej nie wyobrażam sobie spowiedzi z invitro oraz reakcji księdza.

a ja właśnie oglądam program o niewolnicach seksualnych porwanych w tajlandii oraz uzbekistanie oraz jak próbują je ratować. leci właśnie na national geographic.
 
witam

Cos powazne tematy poruszacie:szok: ja wole w polityke sie nie mieszac, bo mi cos w kieszeni sie otwiera. Oni nie maja co robic, tylko krzywdza normalnych ludzi tymi ustawami. ale ja uwazam ze in vitro powinno byc refundowane i tyle. Mam jednych znajomych co od 8 lat w pl staraja sie o dzidzi, ona sie badala, on sie badal, wszystko ok, ale dzidzi nie widac. Mieli jedno in vitro lipa, 2 nie utrzymalo sie, niedlugo 3 proba. A kasy od ...........wydali.


Ja sie tu nie udzielalam, bo ostatnie dni mam okropne, byle czego placze, wsztstko i wszyscy mnie denerwuja.
Mala pierdulka wyprowadza mnie z rownowagi, a najgorsze jest to ze moja rodzinka obrywa za nic.
Tez tak mialyscie??

A co to jest wonderolie??? Nie slyszalam o nim??


Iskierka powodzonka i relaxxxxxxxxxxxxxxxxxx na maksa
:-)
 
ewelinka chyba każda z nas to ma. mi już teraz wystarczają niektóre filmiki na yt do płaczu. mąż jest ze mną ostrozny co mówi przeszkolilam na początku ciąży. rodzinka pewnie zrozumie jeśli im powiesz jaki huragan masz w środku. a wonderolie to olejek rycynowy ;)

a jak Twoja dzidzia ? przekrecila się?
 
reklama
no niestety nie przekrecila sie, siedzi nadal w jednej pozycji i male piastki wpych mi pod zeberka. 9 ide na echo i jak nadal tak bedzie to ustalaja termin cc.
 
Do góry