reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy "ciężarówek" i nie tylko

Astrid mnie ciezko powiedzieć, ja z miesiaczka nie mialam wiekszych problemow, trudno mi przewidziec czy dam rade czy nie ale skoro duzo rodzi naturalnie to stwierdzilam ze rzecz normalna.... ehhh

pare dni temu rozmawialismy z kolega ktorego dziewczyna urodziła , i mowil ze jeszcze nigdy nie widział takiego bólu jak ta dziewczyna sie naklneła.... brrrrrr
 
reklama
Ja też się naklęłam... a ile nakrzyczałam:rofl2:. Więcej klęłam jak szukaliśmy szpitala, drzeć się, to darłam się na porodówce :p. No i jeszcze chciałam większe znieczulenie, ale anestezjolog nie zdążył.
 
Kazdy ma inny prog bolu ;) dla mnie porod nie byl taki zly, choc wtedy tak myslalam :laugh2: zeby sie jak najszybciej skonczyly te bole co 3 minuty:wściekła/y: ale ogolnie porod super, pol godziny parcia i po krzyku :-D
 
no własnie a skad wiedziec jaki sie ma próg bólu hehehe tylko ze jakbym dostala znieczulenie w kregosłup to napewno 1 dzien musialabym tam zostac bo sie lezy plackiem, a ja chce do domciu ;)
 
No i kilka razy dwójeczka mi się zdarzyła na sali :zawstydzona/y:... głównie jak zostawili mnie z mężem samych, bo ktoś jeszcze rodził w tym samym czasie i mieliśmy powiadamiać, jak się zaczną skurcze parte. Mąż był (i jest dalej) cudowny i mi pomógł ze wszystkim. Z dwójeczką, oddychaniem, pocieszał mnie, rozśmieszał itd.
 
Madziula patrz co znalazlam:

"Istnieje teoria, że mężczyźni, mimo iż ich ciało jest biologiczne przystosowane do stawiania czoła niebezpieczeństwom, są silniejsi i bardziej wytrzymali, tak naprawdę nie posiadają zdolności do zniesienia bólu w tym samym stopniu co
kobiety
. Na co dzień raczej tego nie obserwujemy, mężczyźni dzielniej znoszą różne urazy, jednak wszystko wskazuje na to, że stwierdzenie to jest prawdziwe w przypadku bólu porodowego.
Badania wykazały, że ciało kobiety w trzecim trymestrze ciąży przygotowuje się nie tylko do nadludzkiego wysiłku, ale i niewyobrażalnego bólu podczas przyjścia na świat dziecka. Jest to przykry koszt ewolucji, przede wszystkim posiadania dużego mózgu. Choć z biegiem ewolucji uległa przekształceniu także kobieca miednica, aby umożliwić przejście dziecka z dużą głową przez kanał rodny, nadal nie jest on wystarczająco luźny. W ostatnich 18 dniach przed porodem, w ciele matki wydzielają się hormony redukujące odczucie bólu, działają one podobnie do opioidowych leków przeciwbólowych, podwyższają tym samym
próg
bólu kobiety. Jest on znacznie wyższy niż u mężczyzn. Zgodnie z badaniami naukowców z University of Western Ontario, próg bólu kobiety po porodzie opada, jednak staje się wyższy niż kiedykolwiek wcześniej. Tym samym, kobiety, które urodziły przynajmniej jedno dziecko siłami natury, są w stanie znieść silniejszy ból niż te, które nie posiadają dzieci."

:sorry2:
 
no ciekawy artykuł, a zwlaszcza ostatnie zdanie jest mądre i to prawda, ze jak sie przezyje poród to juz potem rozcięcie palca nożem nie bedzie zadnym bólem ;)
 
reklama
Do góry