Pogaduchy "ciężarówek" i nie tylko

[Sencilla]

no wlasnie tez sie zastanawiam, dlaczego poloznik otwiera szyjke , jak tu nawet 38 tygodni nie ma..

 

[TheHague]

Ja mialam takie badanie w 38 tygodniu i w 39 tygodniu:-)
ale moja polozna nie rozwierala mi sama szyjki, tylko poprostu sprawdzila, czy ona juz jest rozwarta, czy nie
dziwne, ze ten Twoj na sile chcial Ci ja rozwierac masakra!!!

 

[Sencilla]

spokojnie, poczekajmy, co na to Iskierka. moze wskazania miala? nie wiem..

 

[TheHague]

Iskierka a powiem Ci, ze po badaniu u poloznej na drugi dzien rano zaczelam rodzic a odrazu po wyjsciu z gabinetu zaczely mnie plecy bolec to juz wiedzialam, co sie bedzie swiecic trzymaj sie kobito!!!!!!

bernadetkka a Ty gdzie, tez rodzisz???

 

[Iskierka71]

Dziewczyny, on powiedział, że szyjka już jest rozwarta na 1,5-2cm. Wg jego obliczeń (nie wg suwaczka) juz jest 38 tygodni i 1 dzień.
A badanie przeprowadził żeby mi pomóc i żebym w miarę szybko urodziła. Od 38 tygodnia już mozna spokojnie rodzić.
On tez powiedział, że to jest pomoc i nawet dzis moge zacząć rodzić. Plecy mnie też bolą, ale inaczej jak przy porodzie...

 

[TheHague]

Powiem wam, ze ci holendrzy to jacys dziwni, wywoluja te porody.. przeciez dziecko ma czas nawet do 2 tyg po terminie... ja bym sie nie zgodzila na takie wywolywanie, no chyba ze dziecku by cos zagrazalo. po co tak ingerowac w nature?

 

[Iskierka71]

TheHague - niech sie już urodzi....

 

[TheHague]

no ok, ale wydaje mi sie, ze dziecko samo wybierze sobie najlepszy termin

 

[karola82_82]

no to Iskierka w taki razie trzymam kciuki

ide juz czytac

 

[Iskierka71]

no ok, ale wydaje mi sie, ze dziecko samo wybierze sobie najlepszy termin

Wiesz, ja przy pierwszej ciąży m ialam tak, że zaczęły mi się sączyć wody a skurczy ani widu ani słychu. Musieli mi podawac oxytocynę. Rodzilam 14h (licząc od początku odchodzenia wód płodowych), wolalabym teraz tego uniknąć......