reklama
Czesc laru28 poprosze ciasto i kawke na wkupne Ja tez troche juz zdziczalam. Potem mozesz dac dziecko do zlobka.
MamoZ&M holendrzy nie potrafia jezdzic. Juz sie sama kilka razy przekonalam na wlasnej skorze. Trzeba miec oczy dookola glowy Ja nawet jak mam pierwszenstwo to sie boje jechac bo mi tez kilka razy ktos wyjechal i jeszcze lapami machal
MamoZ&M holendrzy nie potrafia jezdzic. Juz sie sama kilka razy przekonalam na wlasnej skorze. Trzeba miec oczy dookola glowy Ja nawet jak mam pierwszenstwo to sie boje jechac bo mi tez kilka razy ktos wyjechal i jeszcze lapami machal
wiesz co, nie wiem jak sie na to zapatrujesz, ale mozesz oddac maluszka do zlobka i dostac dofinansowanie (ale to zalezy od waszych dochodow). ewentualnie zawolac sobie jakas nianie, albo poprosic kogos z rodzinki zeby przyjechali no musicie sobie wszystko sami przekalkulowac..
a widzialam, ze szukasz spodni 38/40 ciazowych. tylko rozszerzanych u dolu. a bylas w H&M? ja mam stamtad spodnie ciazowe i jedna pare mam rozszerzana, wiec mysle, ze moze tam jeszcze poszukaj cos, moze sie jakas taka para trafi?
a widzialam, ze szukasz spodni 38/40 ciazowych. tylko rozszerzanych u dolu. a bylas w H&M? ja mam stamtad spodnie ciazowe i jedna pare mam rozszerzana, wiec mysle, ze moze tam jeszcze poszukaj cos, moze sie jakas taka para trafi?
bernadetkka
Fanka BB :)
Hague ja bylam sama z tesciowa... nawet nie chce myslec co by bylo jak bym szla z wozkiem...
laru witaj
laru witaj
nie ta wiadomosc nie ode mnie. mi tez szkoda bylo malucha oddawac, i w dalszym ciagu jest w domu narazie sie wymieniamy z tatusiem, on wraca z pracy ja wychodze:-) a od lutego przyjada moi rodzice, to juz nie bedziemy sie musieli martwic o opieke.. rozmiar przewaznie ma sie taki sam jak sie nosilo przed. ale lepiej idz do jakiegos sklepu i przymierz jedna pare to bedziesz juz na 100% wiedziala
Berni matko dobrze ze bez Alusia!!!!! jakby sie debil nie zatrzymal i wjechal by w was?????/ masakra moj M. zawsze przepuszcza wszystkich stojacych na pasach, czasami gdzies sie spieszymy mocno, a ten i tak staje co sie nawkurzam to moje, ale on twierdzi ze tak trzeba, no to ok, ja i tak nie mam nic do gadania bo prawka ni mom ale chce zrobic. w koncu zastanawiam sie czy tu zrobic czy do pl jechac
hej
laru witaj:-).Ja mam spodnie ciazowe do opchniecia z h&m ale zwezane i maja wytarte kolana
Ja jezdzac tu ma oczy wokol glowy, juz kilka razy jakis pajac rozmawiajacy przez tel wyjechal mi z podporzadkowanej i nawet reka nie machnal. A teraz jezdzac z dzieciakami to dopiero uwazam.
A mi dzis dzionek minal szybciutko, spanko, zakupy, kawusia i farbowanie wloskow kolezance terza zrobilam mazowi obiadek i wkoncu wolne:-)
Ayni no no to koledze sie podroslo:-)
Berni kobieto uwazaj na pasach
laru witaj:-).Ja mam spodnie ciazowe do opchniecia z h&m ale zwezane i maja wytarte kolana
Ja jezdzac tu ma oczy wokol glowy, juz kilka razy jakis pajac rozmawiajacy przez tel wyjechal mi z podporzadkowanej i nawet reka nie machnal. A teraz jezdzac z dzieciakami to dopiero uwazam.
A mi dzis dzionek minal szybciutko, spanko, zakupy, kawusia i farbowanie wloskow kolezance terza zrobilam mazowi obiadek i wkoncu wolne:-)
Ayni no no to koledze sie podroslo:-)
Berni kobieto uwazaj na pasach
Iskierka71
Fanka BB :)
Witam dziewczyny. Dziękuję wam wszystkim za wsparcie, aż przykro mowic, ale okazalo się ...niepotrzebe. Przynajmniej na razie. Ale po kolei. Wczoraj rano, jak bylam na zakupach ktos zadzwonil do mnie z zastrzeżonego. Niestety nie zdążylam odebrać i d**a blada, bo nie ma jak oddzwonić. Cały dzien jak zresztą zwykle mialam zajęty - zakupy, Olivia, sprzatanie. Wieczorem kolo 17.30 włączam lapka, zaglądam na pocztę a tam wiadomość z uitzendbureau ze do mnie dzwonili i ze proszą o szybki kontakt bo aplikowalam i musze afspraak zrobić na jutro (czyli dziś) na 14.00. No to ja za telefon, ale tam się juz sekretarka włącza. No to myślę - zadzwonię zaraz z rana kolo 9.00 bo wczesniej to chyba zamknięte będzie.
Całą noc się nastaiwam na rozmowe, na spotkanie itp. Dzwonię kilka minut po 9.00 a panienka do mnie z tekstem, że trzeba bylo oddzwonić wczoraj, bo dziś juz za pozno bla, bla, bla, nie ma więcej miejsc koniec kropka, prosze sie zarejstrowac na naszej stronie i czekac na oferty pracy.
Tak się wkur***** ze zapomnialam panienke poinformowac, ze rejestrowalam sie tam w styczniu i pewnie moje dane jeszcze u nich są....
Co ja mam kurna przy tym lapku siedzieć 24h/7/365???? Przecież to że szukam pracy to nie znaczy ze mam być udu**** przed kompem. Z drugiej strony jakby nie zadzwonila z zastrzezonego to wiedzialabym gdzie oddzwonić....
Całe rano mialam strute, sprawdzialm zaraz meila czy nie bylo odpowiedzi z innych biur i poszlam na spacer z małą bo strasznie marudna byla i spac nam nie chciala.
Wracam po godzinie, włączam lapka, wchodzę na stronę z ogloszeniami opracy i co widzę? dziś świeżo dodane ogloszenie o prace na to samo stanowisko, przez to samo biuro
Poslalam aplikacje jeszcze raz, ale juz nie wierzę że zadzwonią
Całą noc się nastaiwam na rozmowe, na spotkanie itp. Dzwonię kilka minut po 9.00 a panienka do mnie z tekstem, że trzeba bylo oddzwonić wczoraj, bo dziś juz za pozno bla, bla, bla, nie ma więcej miejsc koniec kropka, prosze sie zarejstrowac na naszej stronie i czekac na oferty pracy.
Tak się wkur***** ze zapomnialam panienke poinformowac, ze rejestrowalam sie tam w styczniu i pewnie moje dane jeszcze u nich są....
Co ja mam kurna przy tym lapku siedzieć 24h/7/365???? Przecież to że szukam pracy to nie znaczy ze mam być udu**** przed kompem. Z drugiej strony jakby nie zadzwonila z zastrzezonego to wiedzialabym gdzie oddzwonić....
Całe rano mialam strute, sprawdzialm zaraz meila czy nie bylo odpowiedzi z innych biur i poszlam na spacer z małą bo strasznie marudna byla i spac nam nie chciala.
Wracam po godzinie, włączam lapka, wchodzę na stronę z ogloszeniami opracy i co widzę? dziś świeżo dodane ogloszenie o prace na to samo stanowisko, przez to samo biuro
Poslalam aplikacje jeszcze raz, ale juz nie wierzę że zadzwonią
Ayni, nie musisz. Jak powrzucasz w tymn roku, to za rok sytuacja sie powtorzy. jak nie wrzucisz to dzadzą ci spokojCholerka, wkrecili mnie w ten kartowy zwyczaj i teraz musze kartki zamawiac dla tych sasiadow co nam wrzucili.
Witaj. Nie, wszystkie nie śmigamy. Ja sie dopiero uczę. Ale owszem kilka z nas to juz perfectDziewczyny powiedzcie mi wszystkie po holendersku smigacie????
Bo poczytalam kilka tematow i w kompleksy popadlam... wogle to chyba przez pogode tak mi jakos depresyjnie..........
Ja też mialam dylemat odnośnie spodni i dla mnie wybawieniem okazaly się ogrodniczki z BabyWaltz. Oczywiscie musialam skrócić, bo ja mam jak to mówią "105 cm w kapeluszu i na szpilkach"Szukam spodni i chyba od Ciebie wiad. na priw dostalam. Musze jednak znac rozmiary(bo ja jestem takie male cos, co sie teraz coraz okraglejsze robi). Bylam w h&m, c&a, prenatalu ale tutaj z ciuchami jest kiepsko u mnie. Wybieramy sie do Almere w przyszlym tygodniu a tam sa duuuze sklepy z ubraniami i wozkami..... w koncu bedziemy mogli poogladac, podotykac no i ceny poznac...
Szukalam czegos na allegro ale opinie sa przerozne no i ceny tez. A zastanawiamy sie nad gondla do samochodu bo bedziemy z 2mies. bobaskiem 1600km jechac a w foteliku to za dlugo.
reklama
Iskierka no to klops bezczelni ci ludzie.. odmawia osobie zainteresowanej, a za chwile wystawia ogloszenie no ja bym tam zaraz oddzwonila znowu i powiedziala ze babka mnie oklamala. Ciekawe co by wtedy powiedziala?????? Nie lubie takiego sciemniania ale najgorsze jest chyba... "zadzwonimy do pani jutro" a d.... bo nie dzwonia. niech odrazu mowia NIE MAMY PRACY i gitara gra. A nie, czlowiek sie nastawia, bo moze do pracy pojdzie, a tu zonk.
No ale moze jeszcze sie cos znajdzie! Teraz swieta ida, to pewnie beda szukac ludzi..
No ale moze jeszcze sie cos znajdzie! Teraz swieta ida, to pewnie beda szukac ludzi..
Podziel się: