Pogaduchy "ciężarówek" i nie tylko

[TheHague]

Ja z farbowania to tylko sobie farbuje, na wlosy znajomych sie nie porywam hihi, bo pewnie by sie na mnie poobrazali za jakies przeswity czy cos a mama moja nigdy wlosow nie farbowala bo swoje ma ladne i w sumie nawet nie bylo by na kim cwiczyc

oj ale sie wkrecilam w ogladanie tv a tu juz 23... no ale spac mi sie nie chce jeszcze, w sumie bym cos spalaszowala ale nie wiem czy zabierac sie za pladrowanie lodowki, bo moj pewnie jutro do pracy by na glodzie pojechal, to moze do rana przetrzymam


a wczoraj ukladam sie do snu przed 24, moi chlopcy juz smacznie spali. no i tak sie klade, szturcham mojego, mowie zeby mnie pitulil bo zimno, a tu nagle....... ŁUP! cos spadlo tak strasznie glosno na podloge ja zdygana mowie idz sprawdz, a ten nie bo on sie nie wyspi do rana no to co bylo robic, poszlam spac dzis szukalismy co to bylo no i nie moglismy znalezc a pozniej sie okazalo ze to moja prostownica, odkleil sie zaczep i zamiast wisiec to spadla a juz myslalam, ze to cos a'la paranormal activity nam sie w domu robi, bo ostatnio tez sie sama zabawka wlaczyla i grala

 

[Nayaa]

Tak czytam o tych rzęsach i Wam opowiem historię mojej koleżanki z klasy.. Chciała mieć dłuuugie firanki,a w tym czasie nie było jeszcze metody przedłużania rzęs więc kupiła cały wachlarz sztucznych pięknych rzęs...i na super glue je przykleiła Ja nie wierzyłam,że można aż tak daleko się posunąć.. co dziwne,że przy usuwaniu nie pomasakrowała sobie powiek,swoich rzęs... Totalna głupota

 

[Iskierka71]

Ufff, skonczylam czytac co naskrobałyście przez 1 tylko dzień. Ja mialam dziś pracowicie, bo... moj mąż postanowił uymyć wszystkie okna On więc mył, a ja zajmowałam się Olivią. Potem powiesiłam firanki, odkurzyłam i... dostalam z nagrodę racuchy na obiad od mojego męża
Fajnie, nie?
W ogóle to dziękuje wam za wszystkie cieple słowa. Trochę mi lżej na duszy, bo niemal wszystkie wiecie jak jest mi ciężko i dlaczego. Buziaki dla was.

Ja tam nie żałuję, że skończyłam, to co skończyłam.

Ja też nie żaluję, że mam skończoną Zasadniczą Szkołę Handlową z tytułem wykwalifikowanego sprzedawcy i Zaoczne Liceum Ekonomiczne z tytułem technik-ekonimista przedsiębiorstw przemysłowych. Żałuje jedynie, że to technikum robiłam w czasach przemian ekonomicznych w naszym pięknym kraju, czego efektem było to, że w momencie otrzymania dyplomu moglam sobie już tylko... postawić go na półkę. W pracy mi się w żaden sposób nie przydał, a na Akademie Ekonomiczna się nie dostalam.
Jeśli chodzi o dyplomy wszelakich uczelni to idealnie obrazuje to kabaret SMILE

W zeszlym roku zeby podreperowac budzet rodzinny sprzatalam domy, niektorzy ze mnie drwili ze pani mgr a domy sprzata, czasami czulam sie jak wdeptana w ziemie. Teraz mam to gdzies kazdy pieniadz sie liczy i mam nadzieje ze po nowym roku znajde jakas prace, jak nie to znow sprzatanko.

Ja też sprzątałam przez rok. Nie czułam się jakoś gorzej z tego powodu,m ale nie chcialabym już więcej musieć sprzątać "po ludziach"

Doris jeszcze nie zaczelam sie odchudzac Czekam na tabletki, maja z pl przyjechac

A co to za "magiczne" tabletki?

Mój mąż ma już dwójkę dzieci z byłą żoną. I jak właśnie go poprosiłam żeby pomógł mi na spotkaniu wybrać rodzaj znieczulenia, to skomentował "jakie znieczulenie? X rodziła bez". Mam ochotę uciec pod ziemię.

Witamy na forum. Nastepnym razem zapytaj męża czy to on będzie rodził czy ty?? I nie słuchaj go - chcesz znieczulenie to bierz bez skrupułów.

Mówię perfekcyjnym angielskim, ale co z tego. Żaden z lekarzy i tak mnie nie rozumie.

Tutaj lekarze władają angielskim i każdy lekarz cię zrozumie. Inna sprawa, że nie każdy chce po angielsku mówić. Głowa do góry, będzie dobrze

Iskierko faktycznie:-) poł h pokazuje mi anwb a tak mi to egzotycznie brzmiało I w pl i tutaj sąsiadki
Nie kuś bo w lutym będę już na macierzyńskim i będę mieć dużo wolnego czasu

No ja akurat wiem gdzie jest Zoetermer, bo kilka razy przejeżdżalam obok jadąc w kierunku Hagi. I zapraszam jaknajbardziej
A tu moje szczęscie - z ciasteczkiem i w łóżeczku:

 

[ewwelinna]

no ja dopiero teraz:-)
Astrid mlodziutka i drobniutka mama z ciebie, a grzywka malej bomba; moja tez ma grzywka a z tylu nic
Ayni moja w zaszlym tyg taka kupe co 2 dzien walila, cala od razu szla pod prysznic. A najlepiej kupsztal jej wychodzi w biurze u ksiegowej, zawsze!!!!!!
Berni z ktorego lutego jestes ????
Iskierko, dobrze ze samopoczucie ci sie poprawilo troszku, mi tez ulzylo:-):-). Mloda slodka, nie boisz dawac sie jej tego herbatniczka do lapki, a jak sie kawalek ukruszy i w gardelku stanie????
MamoZM wygadaj sie do deprecha minie, jak masz wolne i nudzi ci sie to zawsze jestem w domciu do 15, kawusia dobra na smutki
Miriel witaj, dobrze trafilas!!! Ja w spr porodu nat nie pomoge, mialam cesarke.
Nayaa witaj tez tu:-)

Po za tym u mnie ok, sprzatanko, zakupy, obiadek, pranko, logopeda, kawka z kolezanka i zlecial dzionek.
chyba czas spac, papapapa

 

[Astrid1987]

Heja
Ne śpię, bo mi mała nie daje. Wieczorem dostała bólu brzuszka i się wierciła i płakała. Zasnęła koło 1 w nocy i obudziła przed 5. MIała pełną pieluszkę sików, no to ją przebieram i nagle....wszystko w kupie (w tym ja). Potem dodatkowo się osikała.... Ale, jak już skończyła robić swoje, to taki banan na ryjku i ulga. Jak mi się jej żal zrobiło, że tak cierpiała. W ogóle... przekładamy wizytę w cb, na po świętach, bo... robimy rodzince niespodziankę wcześniejszym przyjazdem .
Wczoraj mi koleżanka też mówi, że schudłam bardzo po ciąży. Nie wiem...widzę siebie na co dzień, tylko po spodniach czuję, że pasek trzeba już zakładać. A przez to, że młodo wyglądam (co mnie cieszy), to rozwalały mnie niemiłe spojrzenia w Polsce, jak chodziłam z brzuchem. Tutaj, tylko raz jakieś dziewuszki mnie wyśmiały i coś tam pitupitały, bo reszta to albo miała to gdzieś (w przychodni), albo popatrzyli i tyle. W PL, to jak nie jacyś starzy ludzie z miną "g.wniara sobie dzieciaka machnęła, szm.ta", to jakieś gimnazjalistyk-licealistki patrzyły i hihihi...no ludzie. Przykre to było.

 

[Agss]

Tematy kosmetyczne... Ją tu zupełna noga. Tusz do rzes i jest ok. Włosy mi mama farbuje
Karola ból właśnie nie przeszedł... Zostaje dzisiaj w domu i zadzwonie mimo że mała wczoraj kopala...
Mamo Z&M każdy ma gorsze dni... Ale będzie lepiej taka kolej rzeczy
Astrid ludzie są okropni to fakt... A w Polsce to całkiem hamulców nie maja... Tutaj tylko się patrzą dziwnie
Chyba się jeszcze położę....

 

[Astrid1987]

Tematy kosmetyczne... Ją tu zupełna noga. Tusz do rzes i jest ok. Włosy mi mama farbuje
Karola ból właśnie nie przeszedł... Zostaje dzisiaj w domu i zadzwonie mimo że mała wczoraj kopala...
Mamo Z&M każdy ma gorsze dni... Ale będzie lepiej taka kolej rzeczy
Astrid ludzie są okropni to fakt... A w Polsce to całkiem hamulców nie maja... Tutaj tylko się patrzą dziwnie
Chyba się jeszcze położę....

A który to tydzień? Ja się urodziłam w 27tc, więc wiesz .

 

[Ayni]

A co tu sie dzieje? Ja też stoję przed dylematem iść spać czy nie. Moj syn ze mną w łóżku zawsze zasnie.

Agss nooooo to prawda. W Polsce to kazdy myśli że jego zdanie jest najpotrzebniejsze, najmazdrzejsze a potem przyjeżdża to tu i uprawia ta swoja poloniade-dobrą radę. ..

To kto serwuje poranne kakao?

 

[Astrid1987]

A co tu sie dzieje? Ja też stoję przed dylematem iść spać czy nie. Moj syn ze mną w łóżku zawsze zasnie.

Agss nooooo to prawda. W Polsce to kazdy myśli że jego zdanie jest najpotrzebniejsze, najmazdrzejsze a potem przyjeżdża to tu i uprawia ta swoja poloniade-dobrą radę. ..

To kto serwuje poranne kakao?

Poloniada-robrarada... you made my day . Ja mogę zrobić, póki co piję herbatę z sokiem malinowym i dziecko mnie podgryza. Pracowałam kiedyś w gastronomii, więc się nie bój, że przesłodzę albo coś .


http://kwejk.pl/obrazek/1567934/oppa.html na miły początek dnia, hahahahah

i jeszcze http://kwejk.pl/obrazek/1566769/co-kto-mysli.html

 

[Ayni]

No to mysle Astrid, ze masz ksiazeczke sanitarno-epidemiologiczna
Haha dobre Astrid!!

A propos roznic w postrzeganiu damsko meskim u nas byla wczoraj taka rozmowa :

ON: i widzisz, nie ma juz tez promocji, ale wezme sobie te Twoje rozowe kapcie

Ja : ale one sa fioletowe!

On : Rozowe czy fioletowe, te w dziwnym kolorze