reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy "ciężarówek" i nie tylko

no mnie to sie chyba zaraz odbije ale dzisiejszym obiadem....
Hehe to sie pochwal co dobrego mialas na obiad;-)
Iskierka raz na 2 tyg??? o kurde, u nas najdluzsza przerwa bez kupki była 2 dni ale teraz robi juz codziennie, co do kaszek bede próbowala jeszcze, moze faktycznie musi sie przyzwyczaić ale małymi kroczkami.....jeszcze tydzień i lecimy ze słoiczkami...

a te ciasteczka też pewnie sprobuje ;)
No jak mala byla wylacznie na piersi to wygladalo na to, że wszystko jej siędobrze trawi. Ale tak kompletnie wszystko - cale mleczko, bo brzusio miala mieciusi a kupka byla raz na jakiś czas. Teraz już lepiej. Czasami nawet udaje mi się wylapac TEN moment i dzięki temu nie mam problemów z kupką uciekająca z pampersa lub rozsmarowaną aż pod pachy:-D:-D:-D:-D

W temacie tolerancji nasunęło mi się jedno stwierdzenie - najgłośniej o tolerancji zawsze krzyczą ci, którzy jej nie mają.
Dobranoc szanowym paniom:-):-):-)
 
reklama
Madzia mam nadzieje ze Martynce posmakuje bardziej z lyzeczki :)

Milka moze mala jest poprost najedzona i nie potrzebuje wiecej po kaszce :D

Moj jak zjadl kaszki, tez lyzeczka oczywiscie to potem po pol godzinei cala butle owalil ale potem o jedzenie dopiero wolal 7 godzin pozniej, wiec mysle ze byl najedzony :)
no i tez buszczal takei baczki ze hoho :)

Moje dziecie jada mleko modyfikowane od miesiaca zycia bo kokarm mi sie skonczyl i nie uwazam aby bylo ono syfem, bywaja rozne przypadki ze mamy nie oga karmic wiec jesli to mleko jest syfem to co mamy dawac dzieciom>? schabowego :D


U mnie kupka jest co drugi czasem trzeci dzien:)
Ja rozumiem ze kazda z nas ma swoje zdanie na dany temat i kazda doskonale wie jak wychowac dziecko ale czy trzeba po kazdym temacie podwyzszac alarm>:D
Dzielmy sie tym jak nasze kochane pociechy rosna i cieszmy sie z tego ze sa zdrowe i nie musimy przezywac tego co niektore matki...

Co do sczepien, ja szczepie- choc sama tego nienawidzialam i zawsze uciekalam, musiala mnie mama za reke prowadzic :D dopoki nie zauwaze ze dzieje sie cos zlego po danej szczepionce bedzie ok ale jesli bedzie cos nie tak to zastanowie sie co dalej, choc moj Alex jest dzielniejszy ode mnie :)

Aaa i pochwale sie z ze zmienilismy juz z tydzien temu pampki na 4:D

Cos mi sie dzisiaj udzielilo niewiem czy to przez zmeczenie czy przez jesnien ale Wam to napisze:)

Jestescie dla mnie jak rodzina:D moge zawsze tu wejsc, napisac co mi lezy na sercu i wiem ze zawsze znajdzie sie ktos kto mnie zrozumie i sprobuje pocieszy :) tutaj zawsze moge sie wyzalic, zapytac o wszystko jesli mam jakies watpliwosci :D Kazda z nas jest z innego zakatka ale laczy nas jedno - nasze pociechy :) :*
 
Ostatnia edycja:
Tak Ayni, ja nie moge skomentowac Twojego postu, ale Ty moj zawsze mozesz :-D nie wiem, co Ty na tym forum jakas wazniejsza jestes, ze Twoje zdanie moze byc wygloszone, a moje nie? Zawsze mozesz zignorowac mojego uzytkownika jak Twoja kolezanka mgd i juz nie bedziesz musiala tego czytac :-D tylko uwazaj, bo czasami mnie ktos moze zacytowac, a wtedy Ty tez ten post zobaczysz.
Zreszta ja moge to samo powiedziec o Tobie, ze bylam tu pierwsza, a jak Ty przyszlas to odbilo mi sie oranzada z komunii. ale tego nie powiem, a raczej nie napisze, bo mam to gdzies, nie traktuje tego forum jak mojego domu ani zlotu przyjaciolek, bo przyjaciolki mam w realu, a tu zabijam czas jak Tomek spi i mi sie nudzi. Nie spinam sie tak jak niektore uzytkowniczki, ktore pisza, ze nie moga czytac pewnych postow bo moga stracic mleko :-D lol.
Bernadetka lo matko, juz 4 rozmiar Alus zaklada? :-) my 4+:-) fajnie Ci ten szkrabik rosnie, ma po kim zreszta, bo tata tez wysoki :tak: mi w cb wyliczyli, ze Tomek bedzie mial 190cm wzrostu :szok: to az o 2 cm wiecej niz M. ha ha :laugh2: a ja przy nich taka mala... :( hihi

Milka, Madziula, moze tak sie dzieje, bo wasze maluchy sa jeszcze za male na kaszki? i uklady trawienne jeszcze nie sa gotowe na takie zmiany? ja kaszke wprowadzilam w 5 miesiacu dopiero, bo tak polecila mi pediatra w pl. Dlatego, ze Tomek byl na mleku mamy i brzuszki takich dzieci sa bardziej delikatniejsze. Od 4 miesiaca niby podaje sie te kaszki dzieciom, ktore sa w 100% na mleku modyfikowanym.

Iskierka mi w cb tez mowila lekarka ze kupka moze byc nawet raz na 2 tygodnie:tak: a Tomek to walil kupy co posilek :-D nawet nie skonczyl dopijac butelki a juz slyszalam te pierdy, to juz wiedzialam co sie swieci, odrazu na przewijak i heja :-) a jak juz wprowadzilam mu modyfikowane, to przez pierwsze 2 tygodnie mial straszliwe zaparcia i czasami tak cisnal, ze sie fioletowy robil :confused2: no ale juz sie nam unormowalo dawno i kupe robi raz lub dwa dziennie. wiem mniej wiecej w ktorych godzinach i za niedlugo zaczynamy siadac na nocnik :-):-):-):-):-)
 
The Hague no zakladamy 4:) tak dupcia rosnie :)

No ostatnio widzielismy chlopczyka ktory szedl z dziadkiem a byl taki malenki ze smialismy sie ze nasz jest wiekszy a jeszcze nie siedzi:)

Dwa metry dlugosci :O ohoh jakis koszykarz bedzie :p

Ja mojemu dalam moze ze dwa-trzy razy kaszke. mam malinowa i ta mu strasznie smakuje, waniliowa nie bardzo :)
 
mojemu to prawie zadna kaszka nie smakuje i je tylko raz na ruski rok a mamy chyba z 10 smakow i rodzajow, zbozowe, ryzowe, kukurydziane... no wszystko jest fuj :eek:

No a tata stwierdzil ze Tomcio bedzie po nim czyli koszykarz-bokser-tancerz w jednym haha:-D a poki co to niezly komik jest, bo papuguje kazda mine, ktora mu pokaze, ale robi to 100 razy lepiej i smieszniej :-)
 
dzień dobry

no to widzę dobrze że nie robiłam zadnych kaszkowych zapasów bo jak faktycznie sie okaże że młodej kaszki nie smakują to chyba bym musiała sama je jesc :)

u nas cały czas pampersy 3, i narazie się nie zapowiada na większe :) hehe chociaż czasami w żłobku jak im braknie 3 to zakładają jej 4 ale kruidvatowskie i nie są jakioś specjalnie duze, nie wiem jak pampersy ale 3 jeszcze spokojnie starczą:)

The Hague ale my już jesteśmy w 100% na mleku modyfikowanym.... ale jak tym razem jej kaszka też nie podejdzie to narazie dam spokój.... potem spróbuje słoiczki i zobaczymy jak bedzie :)

Berni to miłe co napisałaś :)

ja na poczatku czasem się denerwowałam jak ktoś cos durnego napisał, ale potem sie nauczyłam olewać i poprostu udzielam sie tylko wtedy kiedy mam coś do powiedzenia.... nie ma sensu prowokować jakiś głupich przepychanek słownych, bo potem dyskusja przeobraża się... wszyscy tutaj wiedzą zresztą jak to się kończy....

Robale zobaczysz, i na Ciebie przyjdzie czas...

ja nie mam żadnych złych doświadczeń ze szczepionkami.. za to z zastrzykami w pupę tak bardzo że do dzisiaj jak ide pobrać krew to zawsze obracam głowę bo na widok wbijanej igły poprostu mam drgawki, a jak pani wkłuwa igłe Martynie to ja obracam głowe w drugą strone....
 
Madziula mi słabo się robi na widok jakiejkolwiek igły o_O nigdy nie patrzę(; kurcze wy tak o kaszkach, mleku... A ja doczekać się nie mogę(; choć mam teraz w domu dzieci sztuk trzy i wymiekam (;
 
reklama
uff w końcu znalazłam czas, :-). W pracy byłam, dość szybko skończyłam, domek posprzątałam, na zakupach byłam, pojechaliśmy z M po telefon dla niego, bo mu zabrałam :-D, tak mi się podobał, a że od przyszłego sezonu koniec zbędnych wydatków, więc czas dozbierać na ten płotek biały z różami
 
Do góry