Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
, musze jutro zakupic make ziemniaczana:-)
Ja pewnie tez kiedys zakupie taki termos jak Hague nie w kazdej sytuacji da sie cyca wycioagnac...
a Milenka w body w wozeczku...zycze cierpliwosci do rodzinki
. Żar się z nieba lał a ten maluch z gołą główką. Normalnie mi ręce opadły. Dorosły może dostać udaru a taki maluch, to ja nie wiem no. Dodam, że drugiego, takiego całkiem maluszka, może z miesięcznego mieli w wózku, przykrytego pieluszką. Nie ogarniam.Właśnie ja też mam jakąś blokade do karmienia "na widoku". Starszxe dzieci nigdy nie musialam tak karmić, ale byłam zmuszona już karmić Olivię na dworze. Raz wybralam się pieszo do miasta i pod koniec drogi w tamtą stronę mala zaczynala już marudzić. W sklepie probowalam ją ukołysac na rękach, ale wlozenie jej do wozka poskutkowalo wielkim placzem. gdy wracalam do domu to już byl atragedia i musialam przysiąść na ławeczce i nakarmić.Tez sie wstydze karmic w miejscach publicznych ,lecz wole to niz myslec gdzie tu podgrzac wode itp
no i tyle zdarzylam ,bo mala chce jesc
. Bardziej się chyba obawiam przebierania pieluszki małej publicznie, jak nie ma specjalnego miejsca w pobliżu. Bo pierś mogę zasłonić a z gołą pupką już jest inaczej. Szczególnie, jak mam ją tylko w chuście a nie w wózku (bo mała jest w gondolce i łatwiej ją zasłonić). Nie chciałabym, żeby jacyś obcy gapili się na pupę małej .
. 
