reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy "ciężarówek" i nie tylko

Yokasta zdecydowaliśmy się jednak nie robić... Myślę podobnie jak Ty i właśnie dlatego że 100 % pewności to nie daje... Będę się starać myśleć pozytywnie (;

Ale upały faktycznie okropne... nasz salon bardzo się nagrzewa, wyrobić nie można...
To zdecydowanie nie dla mnie oO
 
reklama
Agss jeśli nikt w waszej rodzinie nie był chory, ani zadnych nieprawidłowosci nie było to nie ma co.....

Ayni słoniku, teraz juz wiesz dlaczego i ja nie chcialam dluzej czekac chodz i tak dlugo wyrtwałam bo dluzej niz 40 tc :)
 
Och Madzis wielki szacun ale myślę że ty byłaś dłużej sprawna. Ja to już do mało czego się nadaje chyba tylko.świetnie dotrzymuje towarzystwa :cool:

Box już w salonie skrecony , komoda w pokoiku i poleczka zawieszona. Wszystko wygląda ślicznie i fantastycznie. Pokoik nabrał rumieńców. Jeszcze tetrowki dokupie i ten kosz na kasety do zużytych pieluszek jest u nas w kringloopie więc pewnie drogi nie będzie.

Kallie & Alexja jak u was z.przygotowaniami ? ready, steady , go?
 
Iskierko dobrze przystawiam dziecko bo nawet mi to w szpitalu mowily i kraamzorgowa wiec mi tu nie wmawiaj ze cos zle robie.... wczesnie czy nie to nadal moja decyzja..... akurat mycie butelek i grzanie mleka zajmuje mi 3 razy mniej czasu niz nakarmienie dziecka cycemmmm
Nie wmawiam. Próbuję pomóc, rozmawiać, dociekać problemu, szukać jego rozwiązania. Problem jest twoj i wybór tez - jak najbardziej twoj własny. Ale pisalas o problemach więc próbuję szukac rozwiązania. Nie narzucam, nie krytykuję. Przedstawiam swoj punkt widzenia....
Iskierka kubel pomyj, hehe a to dobre. Nie tylko ja napisalam posta skierowanego do Ciebie, ale do mnie najlatwiej :-D Potem skarga do modertorki, bo TheHague ma wlasne zdanie ktore wyrazila. Sorry, ale te Twoje posty wiecznie wszystkich poprawiajace juz mnie o mdlosci przyprawiaja "sprobuj to, a zrob tak, a ja to wiec Ty tez moze to".
Nigdy nie pisałam skarg do moderatorki, a jęsli moje posty przyprawiają cię o mdłości to ich po prostu nie czytaj...
Sama pojechalas na 5 godzin, i zamiast dziecku podac mleko to babcia dala herbatke. I tu powinnam zacytowac Ciebie "Dlaczego podajesz herbatke, skoro dziecko jest na piersi to nie nalezy niczym dodatkowo dopajac?" To Twoje slowa, pisane tutaj na forum juz miliard razy do np. bernadetki, eweliny i innych forumowiczek. Potrafisz tylko patrzec na inne dziewczyny co robia i je korygowac, a sama nie widzisz swoich bledow.
Dziecka nie dopajam herbatką, a jedynie podaje mu herbatkę na lepsze trawienie, ponieważ ma problem z brzuszkiem i robię to wyłącznie w wyjątkowych sytuacjach. Taka sytuacja właśnie wtedy miala miejsce.
Dopajanie dziecka, to bardzo częste podawanie mu herbatki pomiędzy karmieniami...
Pozatym pijac z butli bobas moze sie wiecej najesc, a co za tym idzie w domu jest spokojniej.
Pijąc z butli dziecku łatwiej bo nie musi się napracować ssąc pierś. To czy zjada więcej to kwestia sporna, bo nie można fizycznie zobaczyć ile dziecko zjada ssąc pierś...
ale jestem za tym żeby wymieniac sie nawzajem doswiadczeniami i spostrzezeniami :)
Właśnie to robię - dziele sie z Wami doświadczeniem i spostrzeżeniami. Nie napisałam, że laktator deformuje piersi... ale zapytalam czy nie obawia się, że dlugotrwale odciąganie pokarmu laktatorem MOŻE zdeformować piersi. Istotna różnica.

Nikomu nie narzucam swojego punktu widzenia. Piszę to co myślę i jestem w tym szczera. Nikomu nie kadzę i nie zmieniam poglądów jak horągiewka na wietrze....
__________________________________________________
Chrzciny udały się wyśmienicie, Olivia była bardzo spookojna w kościele. Niemal całą mszę przespała...
Ale to was chyba nie interesuje....

Życzę miłej niedzieli
 
Ja nawet jeszcze nie wyszłam z Mają z domu. Jest tak gorąco, że wolę jeszcze poczekać. Dzisiaj mam dzień na cycku, bo upał taki, że sama bym sobie podłączyła jakąś kroplówkę, bo pić mi się chce okrutnie. Mi to, że mam dzień cyckowy, wcale nie przeszkadza, bo i tak nie mam siły na nic innego, bo nawet pisanie sprawia, że jestem cała spocona. Maja tak się zmęczyła, że w końcu padła i śpi.

W ogóle, dostaliśmy od znajomych kanapę i nie mamy już echa w salonie hahaha :-D. I tak nas czeka przemeblowanie, bo do nas przyjaciel przyjeżdża niedługo. Pomagamy mu wyjść na prostą i wykaraskać się z długów :tak:.
 
HEjka

Strudzia ja nawet dzisiaj z domu nie wychodze, posiedziałysmy troche na tarasku ale juz weszlam do domu bo od samego siedzenia po tyłku cieknie :)
Moja mała tez non stop pije..... mniejsze porcje ale bardzo czesto ale co sie dziwic, taki upał......kazdemu sie chce pić :)

fajnie jest meblować mieszkanko :) nam tylko pare drobiazgow zostało a reszta juz zrobione :)

o ja ciee... ale zaś mnie migrena dopadła :(:(:(

lece robic obiad :)
 
U mnie to samo. Pół dnia przespalismy a jak się obudzilam to.zaczęłam od zimnego prysznica. Chciałam dziś jeszcze poprac i powkladac ciuszki do komody , wymyć ja trochę ale nie dam rady nic zrobić. Leje się ze mnie dosłownie. Myślałam jak to znoszą maluchy i starsi ludzie którzy np samodzielnie nie wleza pod prysznic . To jakiś koszmar. Box stoi na środku salonu bo trzeba by meble.poprzesuwac żeby go włożyć pod ścianę ale cóż... chyba nie dziś. Nie chciałabym rodzic w taki upał.. bleeee
 
Kurcze mam nadzieje ze pozwola wlaczyc jakies air-co :baffled:
Powiem wam, ze dzis to mi sie czesciej jakos zbiera ze mnie nachodzi krotki bol tam na dole, jakby mi sie szyjka rozwierala. Mam tak co prawda juz pare dni ale nie wiedzialam, ze tak sie moze dziac :/ myslalam ze takie cos dopiero przy porodzie... Czy to znaczy ze teraz juz do konca ciazy bedzie mnie tak bolec ? Myslalam najpierw ze to te skurcze przepowiadajace, ale te przepowiadajace to bardziej odczuwalam jako krotkie mentruacyjne, a te sa jakies inne, jakby nie skurcz tylko bol przez kilka sekund z momentem kulminacyjnym w ktorym sie czuje jakby mi ktos tam cos rozszerzal...
powiedzcie mi co to jest i ile tak jeszcze i czy to tak zostanie
:dry: nigdzie nie pisza o takich rzeczach.
 
reklama
Witam ,u mnie rodzinka wiec tylko wpadam...
czasem cos przeczytam ale juz na odp nie mam czasu:sorry2:
Ayni ten ucisk na miednice to przez obrót malego i on sie mysle:sorry2: wpycha w kanal i dlatego tak to odczuwasz:happy:

Ja tez odciaglam ze dwa razy pokram i sutek byl znieksztalcony ale tylko przez pare minut:tak::-) a pozniej juz byl normalny..

Tez sie wstydze karmic w miejscach publicznych ,lecz wole to niz myslec gdzie tu podgrzac wode itp:tak:dzis karmilam nad morzem i tez cyca widzialam tylko ja i mala:tak:
no i tyle zdarzylam ,bo mala chce jesc:sorry2::tak:
 
Do góry