Pogaduchy "ciężarówek" i nie tylko

[Kallie]

No i znów się pogoda poprawiła hihi Pomimo zgagi udało mi się jakimś cudem zasnąć, ale w nocy mnie takie skurcze w nogach łapały że cały ranek dreptałam żeby to trochę rozchodzić. Potem z powrotem do łóżeczka i troszkę jeszcze dospałam, teraz się budzę a mój M. 'myślałem że takie wczesno-poranne śniadanko robisz' haha o 5 nad ranem w sobote

 

[Madziula85]

no ja wczoraj sie wymeczylam do 2 i zasnełam jak suseł az do teraz...

Kallie u mnie podobnie, nie raz mam taka noc ze zasne a np o 4 sie obudze i koniec , a moj zawsze tez mowi ze jak bedzie wstawal do pracy to zebym mu sniadanko zrobiła, co prawda po 6 rano no ale heheh to ze nie spie nie znaczy ze cos mi sie chce raz mu chyba robiłam

 

[ewwelinna]

Ja dziewczynki za to dobrze nie spalam, co godz pobudka, dopiero jak dostalam sms od meza ze jests juz wpl ze corcia u babci to padlam i pol godz temu sie obudzilam. Spanie konkretne ale od 5 rano. Milego dnia:-).
Ja zabieram sie za porzadki, bo po wyjezdzie moich to koszmar nie moge nic znalezc

 

[mgd]

Bry...
Przeszlam sama siebie..zasnelam po 5-tej....

I schizy mam ze mi wody sie sacza macam sie co chwila

Goraaacoooo!

 

[Kallie]

Eeee tam nie jest tak gorąco:-) a mi się udało jednak mniej więcej na mój rozm biustonosza w h&m trafić więc całkiem zadowolona jestem:-) i już po zakupach domowych w domku ale jak na razie porządków mi się nie chce, może bliżej wieczora się zmuszę

 

[Ayni]

Czesc dames. Ja pospalam, potem zrobilam tescik krewki, probowalam M obudzic, bo to ostatni weekend zeby cos zrobic w domu przed przyjazdem rodzicow, a ten spi niewzruszony i jeszcze pomrukuje ze jest zmeczony. A ja zamiast jakos normalnie cos teges to wpadlam w panike, ze nie zdazymy. Obskoczylam szybko kuchnie i lazienke, powiesilam pranie i wstawilam posciel a ten wstaje i pyta sie co taka wkurzona jestem. Wiec mowie mu co mamy zrobic a on bezczelnie spi to mnie uspokoil. Zrobil sypialnie, w biurze powbijal listwy , posprzatal cala gore i ja zdarzylam spokojnie zrobic obiad, a on pojechal zalatwiac stol, krzesla i dodatkowego grilla i geralnie zostal nam dzis jeszcze ogrodek przed domem i jestesmy klaar.

wozek tez mi zniosl ze strychu bo w jakims niedlugim czasie sie go wypierze i przykryje folia zeby czekal czysty i wstawimy do komorki.

no i nie wiem o co bylo tyle paniki , do czwartku jeszcze troche czasu no, ale coz, zrozum kobiete i to jeszcze ciezarna.

Ide kochane na herbatke i relax

a jakie plany u was ??

 

[Madziula85]

ja dzisiaj zrobiłam chałupke na błysk, w koncu wysprzatałam łazienke i wc , wyprałam posciel i przescieradełka ktore wczoraj kupiłam w ikei , wyprasowałam i czekaja zeby ubrac lozeczko
zaliczyłam polski sklep a teraz wlasnie pije kawe Inke i odpoczywam

 

[Astrid1987]

Ja pospałam dzisiaj do 13, pomijając pobudki na karmienie. Głowa mnie bolała, to wzięłam paracetamol i jakoś funkcjonuję. Dopiero teraz z M. skończyliśmy ogarniać mieszkanie. Dzisiaj nie jest mój dzień. Maja też co chwilę się budzi. Bidulka. Pewnie to ciśnienie czy nie wiem co też daje jej w kość.

 

[Madziula85]

ja jestem migrenowiec ale odpukac juz nie pamietam kiedy głowa mnie bolała, może zmiany hormonalne maja i swoje plusy .....

 

[Ayni]

ja dzisiaj zrobiłam chałupke na błysk, w koncu wysprzatałam łazienke i wc , wyprałam posciel i przescieradełka ktore wczoraj kupiłam w ikei , wyprasowałam i czekaja zeby ubrac lozeczko
zaliczyłam polski sklep a teraz wlasnie pije kawe Inke i odpoczywam

o widzisz jak fajnie! Ja tez tak lubie zrobic co zrobic i potem miec caly dzien i spokoj psychiczny w glowie ze wszystko gra i dom nie wyglada jak pobojowisko. Nie lubie sie babrac ze sprzataniem caly dzien i miec uczucie ze caly dzien nic nie robila tylko sprzatalam. No ale finito juz, M jak wroci to tylko ogrodek, ale ja wystepuje w roli drygenta i siedze na przyniesionym krzeselku.
W TV tenis ziemny, Agnieszka Radwanska vs Serena Williams a ja biore jeszcze wozek i troche potrenuje manewry hihi. Gdzie Ci sie w koncu udalo kupic zaslonki ? Bo nie pochwalilas sie , a widzialam ze juz zawieszone.

Swiezo upieczone mamusie dajcie znac jak wasze pociechy.

Astrid a ty powolutku, nie spiesz sie, zrob sobie jakas fajna herbatke i powoli posprzatacie. Niewatpliwym plusem malego mieszkania jest to, ze szybko i latwo da sie ogarnac. Ja w Rotto w moim mieszkanku (salon, sypialnia, kuchnia, lazienka) bylam gotowa w godzinke. A Mai moze duszno dzis, co ?

U nas zaduch przynajmniej z takim leniwym, wrzesniowym sloncem zza chmur.