Pogaduchy "ciężarówek" i nie tylko

[Astrid1987]

Ha ha mnie tez mowili ze w kazdej chwili mi dadza znieczulenie a jak przyszlo co do czego to nie dali.Kombinowali jak mogli byle nie dac choc blagalam :-(

Bo to nie jest do końca tak. Znieczulenie w kręgosłup można podać minimum 2h przed ostatnią fazą porodu, do 8cm rozwarcia. No ale... mogłaś mieć pecha i trafić na jakichś nieogarniętych ludzi, jeśli prosiłaś ich w tym czasie minimum.

 

[Ayni]

Ale i tak pewnie nie zrobiłaś jeszcze czegoś takiego, że miałaś wizytę u położnej na 15 a pojechałaś o 9 rano .

Nie, po prostu 2 razy zdarzylo mi sie nie przyjsc jeju, ale mi wstyd, na szczescie sa wyrozumiale.

Nana mi tez powiedziano, ze moge dostac w kazdym momencie. Z zaznaczeniem , jak pisze Astrid ze zewnatrzoponowe do jakiegos czasu, wiec musialabym im wczesniej znac. Moze w pewnych przypadkach nie mozna podac kobiecie znieczulenia? Np. w przypadku komplikacji takie znieczulenie (zzo napewno) mogloby spowodowac klopoty z oddychaniem, zanik tetna. Nie wiem jak z zastrzykiem czy pompka, ale napewno nie jest tak , ze te srodki sa 100 % bezpieczne jak guma do zucia mysle,ze zdrowie twojego synka w tym momencie jest wazniejsze niz znieczulenie, bo bol jak byl tak minal...

 

[Astrid1987]

Mnie wyśmiały, że mam jakieś amnezje ciążowe i nie rozróżniam cyfr . A jeszcze wtedy jechałam za maastunnel specjalnie. Chyba nawet bez śniadania jechałam, bo nie zdążyłam zjeść. Najgorsze było to, że dookoła nie było żadnego sklepu . Ale były miłe i mnie wpuściły o 11, bo było mało kobitek.

 

[Madziula85]

ja ppwiedziałam poloznej odrazu ze w kregosłup ani mi sie śnij , to mi mówiła o zastrzyku morfiny domieśniowo

 

[Astrid1987]

ja ppwiedziałam poloznej odrazu ze w kregosłup ani mi sie śnij , to mi mówiła o zastrzyku morfiny domieśniowo

Ja się spytałam, który szybciej działa, to powiedzieli, że w kręgosłup. Na co ja... dawać dawać

 

[Madziula85]

hehehe ja w kręgosłup poprostu nie chce , ale urodze jak mi bedzie dane trudno..... w końcu tyle kobiet rodzi naturalnei i zyje

 

[Astrid1987]

hehehe ja w kręgosłup poprostu nie chce , ale urodze jak mi bedzie dane trudno..... w końcu tyle kobiet rodzi naturalnei i zyje

Dasz radę . Jak już pisałam kiedyś, mi dali, trochę mniej bolało, a potem się okazało, że za słabo i myślałam, że się złożę z bólu, no ale dzięki temu szybciej urodziłam haahah.

 

[nana19]

Tak tak ja wiem ze trzeba odpowiednio wczesneij powiedziec ze sie chce znieczulenie i ja jak tylko mi wody odeszly odrazu powiedzialm ze chce i wiele razy blagalam.Pozatym mialam na karcie na czerwono napisane ze chce znieczulenie Niedawno rozmawialm z dziewczyna ktora tez rodziala w tym szpitalu co ja no i rodzila 2 dni a znieczulenia nie dostala .Taki szpital niestety.To najczesciej zalezy na jaki szpital i personel sie trafi.To ze bol mina to ja wiem ale lek przed nim nie i do dzis zmagam sie z trauma.Bo o ile zaakceptowalam bole porodowe to nie moge zaakceptowac tego co oni ze mna robili i ile bolu mi przyspozyli.

 

[Astrid1987]

Tak tak ja wiem ze trzeba odpowiednio wczesneij powiedziec ze sie chce znieczulenie i ja jak tylko mi wody odeszly odrazu powiedzialm ze chce i wiele razy blagalam.Pozatym mialam na karcie na czerwono napisane ze chce znieczulenie Niedawno rozmawialm z dziewczyna ktora tez rodziala w tym szpitalu co ja no i rodzila 2 dni a znieczulenia nie dostala .Taki szpital niestety.To najczesciej zalezy na jaki szpital i personel sie trafi.To ze bol mina to ja wiem ale lek przed nim nie i do dzis zmagam sie z trauma.Bo o ile zaakceptowalam bole porodowe to nie moge zaakceptowac tego co oni ze mna robili i ile bolu mi przyspozyli.

Współczuję chamskiego szpitala.

 

[bernadetkka]

Ayni mnie tez dzisiaj glowa boli, jakbym popila

Wozek wyprany, mozna smigac
moj juz jezdzil i pytal czy mu pasuje

U mnie w szpitalu jest tylko morfina domiesniowo i zzo mam zapisane ze chce ale to zalezy czy zdaze na czas do szpitala bo jednak jest kawalek... a moze obedzie sie bez, tego niewiem wazne aby poszlo szybko i do domu, cieszyc sie malenstwem