reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy "ciężarówek" i nie tylko

Ayni ochwal sie potem jak Ci wyszedl :tak: ja do takich robotek to dwie lewe rece heh A z ta historia jak napisalam to az mi sie lzej zrobilo, moze i bym dala sobie z nimi spokoj bo w sumie akt jest, ale znowu jak malego w pl bym chciala zapisac to pewnie by mi dopiero "kwiatki" powychodzily. No i nie chce zeby mi kiedys wypomnial ze matce sie nie chcialo wszystkiego zalatwic jak trzeba:dry:

Dziewczyny a gdzie sie chowacie, Mikolaja kazdy odsypia czy jak? ja jak to w weekend bywa, wlasnie skonczylam prace wiec malemu jeszcze jakis obiadek dam i idziemy potupac bo zaraz cieeemno

Aaaaa NECIA GRATULACJE! niech maly Jaś sie zdrowo chowa i mamie da odpocząć :-)
 
reklama
dobry dzien...

W zasadzie dla kogo dobry dla tego dobry...dla mnie raczej NIE

Kallie ja chyba bym nie byla tak cierpliwa jak ty....ja nerwus straszny i pewno bym takiej awantury narobila ze szok... Masakra cos tu zalatwic....na sama mysl az sie odechciewa....
Ayni tak tak pochwal sie potem kocykiem ;) ja tez dwie lewe rece do takich rzeczy....a p[rzedewszystkim brak cierpliwosci....

Ja tak dlugo czekalam na weekend tzn niedziele bo K w domu wiec myslalam ze super ten jeden dzien wolnego wykorzystamy no ale....sie przeliczylam....nie bede sie rozpisywac bo szkoda nerwow moich.... No ale tak sie ta "nasza" niedziele skonczyla-ze po wielkiej awanturze musialam poprostu wyjsc na pare godzin z domu bo chyba moglaby sie stac komus przypadkiem krzywda...tyle :( I oczywiscie jak w takich sytuacjach - Ochta spakowac sie i jechac do pl :) no ale staram sie trzymac nerwy na wodzy....

Ide obiad robic i po malego do peuter...milego dnia ::)
 
Ale dziwny dzień......lepiej niech się juz skończy.....:wściekła/y:
Jutro mój Ł ma wolne i jedziemy pozałatwiać sprawy między innymi wypowiedzieć polise z vgz.....
Mała znów ma katar i zaraziła Karola. Wszyscy zasmarkani.....
A my jesteśmy na etapie planowania pobytu w Pl, sylwestra itp....ja narazie idzie nam to marnie.

kallie ja bym chyba ich wszystkich tam pozabijała.....

marzenka nie przejmuj sie. Po burzy zawsze wychodzi słońce:-)

Spadam po Karola.
 
Czesc :-Djak tam poniedzialek minal? ja bym dzisiaj weekend zaczynala ale niestety, jeszcze na jutro mnie wymeczyli yhh
A tak w ogole to jak juz rano odo pracy jechalam to mi hamulec zaczal podbijac, i jak wracalam to niestety, jakis blad chyba jest bo mi abs sie wyswietla i jak chce hamowac to jakby mnie na sniegu prostowalo yhh masakra do mechanika bede musiala buu a juz sie nastawilam ze w koncu sobie kozaki poprzadne kupie:baffled: hmm... jakbym jakims cudem znalazla fajne:sorry2:
 
jedziemy pozałatwiać sprawy między innymi wypowiedzieć polise z vgz....
Hej, hej.
Nie wiem co wy macie z tym VGZ.... Ja jakoś nie mam problemow... Mad, polisy nie musisz wypowiedac. Wystarczy ze przez internet zmien isz ubezpieczyciela na innego.To wystarczy, oni sobie to już zalatwiają miedzy sobą.

Marzenka, spokojnie:-D

Buziaczki
 
Nooo Madi, nie jedz tam do nich, beda Cie jeszcze namawiac zebys u nich zostala, zaloz przez internet nowe ubezpieczenie i tam bedzie rubryczka od kiedy ma wejsc w zycie itd. Ja sie balam ze oni nie zdaza tego zrobic ale wszystko cacy, ogarnieci sa, na szczescie nie trzeba sie z tym uzerac. No i w 2014 premie ida lekko w dol ok 15-20 eur na miesiac, wiec dobra wiadomosc :)

Mowili w wiadomosciach ze kryzys w NL zazegnany i w tym tygodniu pojawilo sie 40 tys miejsc pracy, wiec chyba nie bedzie zle. NIestety co sie jeszcze wiaze z nowym rokiem to petardy i u nas juz 2 razy strzelali.. wrrr nienawidze tego.. nawet grudnia jeszcze nie ma, co za dzicz.
:wściekła/y:
 
hej...

U nas wlasnie panuje popoludniowa drzemka....cisza i spokoj...uwielbiam ta chwile....niech trwa jak najdluzej, tym bardziej ze dzis mam ta mala pod opieka co chodzi z Kacprem do peuter...to dopiero szatanica haha :) dzis wymyslila ze pokaze moim malucha jak mozna super wlozyc caly tylek do sedesu az na sam dol....wrrr....masakra z kad dziecia takie pomysly do glowy przychodza...z nia nawet panie w przedszkolu sobie nie radza a o rodzicach juz nie mowiac takze mozecie sobie wyobrazic co mam :)

Kallie u mne tez ciezko z obuwiem hehe...wybredna dusza ze mnie-ale ostatnio znaazlam super w van harenie-i mialam w niedziele po nie pojsc i dupa nie wypalily zakupy no coz moze jeszcze beda na nast weekend...
Mamo a ty gdzie? dalej lepisz te pirogi,uszka itd?????
Madin ty juz plany na swieta,sylwestra....ja jeszcze nawet o tym nie mysle...jakos mi sie wydaje ze jeszcze kupa czasu a tu tak na prawde ostatnie tygodnie

Kurcze nie wiem co ze soba dzis zrobic,z rana posprzatalam,wypralam,ugotowalam i teraz nie mam co robic a w pudle jak zwykle nic nie leci :/ hahah-reklamuja juz Kevina-juz brzydnie sie ten film tyle nowosci mogli by poscic to po co-jedno i to samo co roku...
 
hejka,
zagladam tu codzień ale zawsze coś i nie mogę napisać
dzieci już wykapane spia, wiec i ja mam czas dla siebie
ja też rezygnuję z VGZ ale mówicie że nie muszę wypowiadać umowy? hmmm
ja też jeszcze o świetach nie myslę,w zasadzie uswiadomiłam sobie dopiero że one są tuz tuż :)
u nas był kiedys plan swiat w PL ale że jest synek to zostajemy tutaj, jest za mały na taka podróż
odnośnie synka, póki co tfu tfu anioł, śpi, je i kupka zero płacz ( no moze ze dwa razy zapłakał tak porządnie) Lenka bratem zachwycona, pomaga mi, jak ja karmnię ona też karmi swojego Jasia , hehehhe śmiesznie to wyglada
miłej nocki dziewczyny
 
Necia a jak Ty sie czujesz? po cc to tak nie mozna jakis czas chyba chodzic za duzo czy podnosic a z dwojka nawet jak aniolki to tak sie nie do konca chyba udaje. Napisz jak tam sobie radzisz ale fajnie ze synio pozwala mamie "odpoczac":tak:

A gdzie sie podziewa mama z&m? w szal swiatecznych porzadkow wpadla?:-) chyba sie nie da z lobuzami, ja z moim jednym nie potrafie sie nieraz zorganizowac a co dopiero jakies wieksze sprzatanie czy wymyslne gotowanie heh moj Kacper ostatnio jak mi w kuchni pomagal to walek po calym domu toczyl az w koncu gdzies biegl i sie na nim przejechal :sorry2: usta rozwalone, i juz do konca dnia maruda i koniec matki pomyslow na ciekawy obiad heh
 
reklama
Dzień dobry.
U nas słońce świeci....ciekawe jak długo......
Mała walczy z katarem. W nocy budziła się często i marudziła i w końcu wzięłam ją do nas do łózka i ładnie zasnęła.
Wczoraj mieliśmy trochę załatwień. Poszliśmy między innymi do vgz i wypowiedzieliśmy polise. Wszystko trwało może 5 minut i po krzyku. Polise mamy ważną do końca roku. Dziewczyny nie wiedziałam, że wystarczy zawrzeć polise z nowym ubezpieczycielem i, że oni załatwią wszystko ze starym. No już trudno, ważne, że jest załatwione. Teraz zostaje jeszcze zapisać się do nowego ubezpieczyciela, ale to już prze internet.

marzenka musze obmyślać wszystko od nowa. Mieliśmy na święta zostać w Nl i już nawet zaplanowałam co będę gotować, a że okazało się, że jedziemy do Pl to musze myślec nad tym po raz kolejny.

mamo Ty chyba dalej lepisz te uszka:-) Poczęstuj nas:tak:

ayni u nas też dzicz się szerzy. Ostatnio po 22 leżę sobie w łózku, a nagle słyszę wielki huk:szok: że aż podskoczyłam:szok:ktoś sobie wymyslił strzelanie petardami już w listopadzie......

necia oj to dobrze, że Jaś grzeczny:-)

Na obiad mam ogórkową z wczoraj i chyba nic nie będę więcej gotować. Ale pyszna mi wyszła:tak::-)

Miłego dnia:-)
 
Do góry