reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pogaduchy "ciężarówek" i nie tylko

HEj

znowu sie wypogadza :)

Alexja fajnie , teżbym sobie gdzies pojechała wygrzać kosci :( a tu figa :) Martynka samodzielnie jeszcze nie chodzi, przy stole, kanapie, rzeczach ruchomych owszem :D:D

necia w prenatalu???

milka ja już do takich upadków tez sie przyzwyczajam, warga juz była , policzek porysowany o stół no i siniaki :(
 
reklama
Necia Iskierka ma chyba zwykly basenik dmuchany:-)
Takie wanienki sa drogie, wiem, ze sa np w baby dump czy prenatalu.

Zapomnialam napisac,ze Emka ma juz 8 zabkow. Wyszly jej dwojki na dole. Teraz ma symetrycznie :-D
 
Czesc dziewczyny!
Wieki mnie nie bylo :-) po powrocie z podrozy poslubnej pare razy do was zerknelam, ale pozniej to juz nawet poczytac nie moglam :no:
No witamy ponownie, może teraz się doczekamy na fotki małej Noemi, albo te obiecane ze ślubu:-D:-D:-D:-D
Dobrze, że podróż się udała
CHcialam kupic zwykle sztywne papucie, ale chyba w nl nie uzywaja heh :-) Zamowilam z Pl :-)
No ja chyba też tak zrobię....
Hej dziewczyny a gdzie kupic takie cos co kapiecie dzieciaczki pod prysznicem ?
Ja mam basenik dmuchany - taki specjalnie pod prysznic, zakupiony w Maskramer za całe... 8€:-D:-D:-D Super sprawa :)

Ayni, nie ma cię dobę a ja już tęsknię:-D:-D:-D:-D:-D:-D
 
hej!
nie bylo mnie kilka dni bo mi system padl,trzeba bylo instalke na nowo robic :) ale juz gra i buczy:)

Ojjj te upadki dzieciakow...u mnie niby maluchy juz sa na pewnych nogach od hoho a jak czasem wyrzna orla to az strach patrzec na to :)

Co do kapieli moi smigaja sami pod prysznic,stoja na macie i nie musze juz miec wanienek czy basenikow...opanowali kapiel na stojaka :) ale wolalbym wanne miec co by mogli dluzej posiedziec i popluskac sie :)
laru u mnie rachunki sie maja za prad i gaz 124 euro i woda jakos ok 60 euro co kwartal.
alexsja
zazdroszcze takiego wypoczynku i zycze kolejnego udanego :)
milkagratulacje uzebienia malutkiej :)
madin pamietaM i ja czasy jak moi tak samo robili z szaf wszystko wyrzucali itp masakra :) a potem ukladanie na nowo...teraz maja szal na buty-Kacper w moich obcasach hahah...

Nic uciekam na drzemke skoro moi juz spia:)
 
Hej ho !
Ja w biegu pomiedzy obiadem i praniem .Cos ostatnio nie ogarniam....Jeszcze dzis mnie wzielo na rolady z metka cebulowa ale ze w Hol nie ma metki to wyprodukowalam ja sama:-DMieso mielone drobiowe zblendowalam z cebula na gladka mase i voila mam metke:-D Teraz sie zastanawiam po co robilam sobie tyle roboty:baffled: Mam tylko nadzieje,ze moj wysilek nie pojdzie na marne i smaczne wyjda tzn jakby byly z normalna metka!
Co do kapania to tez mysle na takim basenikiem ,bo Zuzia sie boi prysznica nawet jego progu nie przestapi ,bo zaraz jest histeryczny placz.A Marta na stojaka sie kapie a jak chce klapnac to podloze jej pieluche tetrowa pod dupe i siedzi a ja ja oblewam woda.Tylko problem jest ,ze my mamy niewymiarowy prysznic taki pol okragly i kwadratowe basenki sie nie mieszcza,szukam jakiegos okraglego.Bylam dzis w Marskramerze ale z tego co maja to wsio za wielkie.
No nic trzeba pranie wywiesic poki jest pogoda.
Buzka mamuski!

A tu moje buszuja w ogrodku!


Uploaded with ImageShack.us
 
Ostatnia edycja:
Ale tu cisza zapanowała.....no tak pogoda się zrobiła wkońcu i szkoda czasu na siedzenie przed kompem. Ja korzystam z pogody na całego. Piore i wywieszam na słoneczko i w momencie schnie. I w ogóle lepszy humor sie ma jak za oknem ładnie. Dziś zmieniam sobie pościel. Już godzinke temu nastawiłam pralke. I mam ochote na rosół dziś i gotuje sobie:-) Karol zje ze smakiem.
Mała zrobiła mi dziś pobudke o 6! Mały potwór! A teraz padła i śpi. Mam chwilke spokoju. Karol w szkole. A ja delektuje sie kawką i śniadankiem.

Aggs rozumiem Cie. Tez tak kiedys wstawałam i musiałam Karola z rana zrywać i ubierać. Nie stresuje sie. Dasz rade!:-)

Mamo super fotka Twoich gwiazd!:-) Dzieciaki najlepszą zabawe maja własnie wtedy jak się w ziemi grzebią....cos wiem o tym:-) Karol poprostu uwielbia takie grzebanie, a Sofija postawiła na uprawe roślin doniczkowych:-Dz uwielbianiem wywala ziemie z doniczek i ogląda swoje czarne ręce:-Da jak jej mówie ''co ty robisz, nie wolno'' to ona patrzy na mnie taka oburzona, że w ogóle jej uwage zwracam....Kiedyś Wam wrzuce zdjęcie Sofijki w akcji. Ostatnio troche zaniedbałam fotografowanie moich dzieciaków, ale zawsze cos robie i ze wszystkim sie wiecznie spiesze.

marzenka a co Ty tak opuszaczasz zmiane poranną??:confused2::-D ja też coś ostatnio opuszczam...A jak Ci sie mieszka?Przyzwyczaiłaś sie do nowego miejsca?

Dziewczyny przyszła @.....i przez nią jestem okropna....wczoraj nawrzeszczałam na Ł za nic i nie mogłam przestać, wszystko mnie wkurzało. Wypiłam melise i nic, zażyłam ziołową tabletke uspokajającą i nic, wziełam kilka głębszych oddechów i nic.....zwariuje sama ze sobą.......musze się poprawić, bo zaraz wszyscy ode mnie uciekną...

Ale się rozpisałam..............spadam dorobić sobie kawke....
 
no hejjj :)

Ale pogoda...cudownie :) az wybralabym sie nad morze,ale lipa troszke z kaska,bo pozyczylismy 600 euro i czekam az nam oddadza :/ i juz stwierdzilismy ze nikomu nie pozycze bo potem musimy czekac i sami bidowac :/
Moj K ma dzis wolne wiec od rana ogarnialismy chatke,teraz dopilam kawke i mysle co tu zrobic na obiadek i nie mam pomyslu...

madin ty dziewczyno odpoczywaj a nie robotki domowe :) na slonko pedz :)
A mi sie mieszka super...na pewno lepiej niz bylo i to o wiele...w koncu jak sprzatam to widac efekty bo na tamtym to nie bylo w ogole widac ze cos posprzatalam....

mamo dziewczyny maja zajecie...ja wlasnie teraz czasem zaluje ze nie wybralam mieszkania parterowego z ogrodkiem haha...bym wyrzucila ich na dwor i spokoj hehehe :) no ale coz...

Nic lece myslec co na obiad robic...
 
marzenka korzystam z pogody i odpoczywam i na słonku byłam:) Jak skończyłam gotować rosół to wziełam małą i psa i poszlismy do parku. Mała komentowała wszystko co zobaczyła. Machała do ludzi i sie darła:-D Potem odebrałam Karola ze szkoły. Ciesze sie, że Ci sie dobrze mieszka:-) Najważniejsze, żeby dobrze sie czuć we własnym domku. A co do pozyczania pieniędzy to my już tego nie robimy.....nie raz pozyczaliśmy znajomym bo potrzbowali i co było potem?? Traciliśmy tych znajomych.....wykrecali sie i nie chcieli oddawac, robili sobie z nas jaja.....Ja to tak mówie, że jak chcesz stracić znajomych albo zyskać wroga to pozycz pieniądze....No czasem żal że nie ma sie ogródka i, że nie ma gdzie wypuścic dzieciaków i wypić kawki......ale z drugiej strony patrząc ogródek to dodatkowy obowiązek. No chyba, że ktoś lubi grzebać i sie tym zajmować. Ja nie lubie. Kwiatki w domu mam i je uwielbiam, ale nie mam powołania do prowadzenia ogródka.

Dziewczyny wyslijcie mi troszke pozytywnej energi, bo przez @ jestem nie do zniesienia.............żaden sposób na uspokojenie nie pomaga
 
reklama
no to dobrze madin ze spacerek sie udal...:) trzeba korzystac ze slonka bo nie wiadomo na ile zawitalo do nas :) ja juz na balkonie sie wygrzalam...:) teraz popoludniowa drzemka dzieciakow...zupke juz ugotowalam i odpoczywam. zgrywam nowe zdjecia dzieciakow :)

madin zebys wiedziala ze z tym pozyczaniem tak wlasnie jest...4 miesiace temu pozyczylismy tez koledze i do dzis slad po nim zaginal a telefon tzn numer zmienil haha...za 50 euro unika wszelkiego kontaktu...
a ten co 600 euro wisi to wybawil sie na weseluw pl za to i teraz czeka az szef mu wyplaci by nam oddac a mowil ze tydz temu odda...i dalej nic...a ja w portfelu 40 euro :/ wrr.... Ale juz powiedzielismy koniec pozyczania...chocbym nie wiem co sie dzialo to ani euraka nie pozycze...ahh szkoda psuc sobie humoru takii ludzmi....

W ogole tak dzis myslalam by moim lobuzom kupic na balkon taka zabawke jak peuter maja-stojaca piaskownica...nie wiem czy kojarzycie to...wsypuje sie tam piach sa rozne przegrodki i mozna sie bawic na wiele sposobow...na balkon bym wstawila i by mieli zajecie...musze rozejrzec sie za tym....

Nic ide dzialac z fotkami
 
Do góry