Martussa wielkie gratulacje dla Was. Niech czas spedzony w przedszkolu był dla Hanki wielka przygodą :-)
Ardzesh życzę Ci aby wszystko poszło jak splatka.
Zdjęcie będzie ale hak już będziemy w domu, bo z telefonu nie chce mi wczytywac.
Ja troche za szybko pochwalilam się, bo pod wieczór problemy brzuszkowe wróciły. Napina się strasznie,nie może zrobić kupki ani nie odchodzą gazy. Strasznie przy tym krzyczy i tylko pierś pomaga. Coś mi się wydaje, że będziemy mieli pierwsze dziecko z problemami kolkowymi :-(
Ardzesh życzę Ci aby wszystko poszło jak splatka.
Zdjęcie będzie ale hak już będziemy w domu, bo z telefonu nie chce mi wczytywac.
Ja troche za szybko pochwalilam się, bo pod wieczór problemy brzuszkowe wróciły. Napina się strasznie,nie może zrobić kupki ani nie odchodzą gazy. Strasznie przy tym krzyczy i tylko pierś pomaga. Coś mi się wydaje, że będziemy mieli pierwsze dziecko z problemami kolkowymi :-(