reklama
Kamylka
Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 23 Lipiec 2008
- Postów
- 706
To ja tak mialam przed swietami.Zamowilismy kanape rozkladana.Miala przyjsc w tydzien,bo byla na stanie.Tescie maja przyjechac,my stara wyrzucilismy a nowa przyszla w poltora tygodnia po ich wyjezdzie,bo sie z dostawami nie wyrobili przed swietami.Tescie spali na materacu.A dzwonilismy i pytalismy czy na pewni kanapa przyjdzie,bo tak to bysmy nie zamawiali wywozki starej.Rece opadaja,maja w nosie zwlaszzca jak juz sie zaplaci wczesniej.Kolejny dzidzius!:-):-):-)
Habcia wspolczuje Ci tych boli, nacierpisz sie biedna...:-(
A ja ide robic nalesniory, bo przed chwila sie wkurzylam i musze sie odstresowac...;-) Ponad miesiac temu zamowilismy nowe lozko, bo nie chcielismy kupowac sobie bezsensownych prezentow na gwiazdke, tylko cos, co nam sie przyda, a stare strasznie skrzypi itd. I liczylismy sie z tym, ze na dostawe bedziemy musieli poczekac ok. miesiac. A tu dzis dzwonia do mnie, ze najszybciej dostarcza je nam za kolejny miesiac, wrrrr.A juz sie ucieszylam, ze dzwonia, zeby uzgodnic godzine dostawy.
:-(
j co ty wróżyszw takim tempie to już polowa z nas w lutym się rozpakuje
![]()
No ja mam nadzieje, ze w lutym to juz wszystkie



A Mamaflavii gdzie??
Ewelinka:)
jesteśmy rodzicami:)
no ja też byłam w szoku jak przeczytalam eska od niej..a jak już zobaczyłam na kiedy miała termin to już w ogóle
ale mam nadzieję, że wszystko u nich ok
jej eski były optymistyczne więc chyba dobrze..obiecała, że zaraz jak wróci to sie do nas odezwie


mamaflavii
Mama Flavii i Julianka
yawla - jestem, jestem, choc termin mam tuz tuz, na razie na nic sie nie zanosi, w poniedzialek ide znow na kontrole - teraz chodze co 2-3 dni, to zobaczymy, czy cos sie ruszylo. Tymczasem, niestety, jakies piekielne przeziebienie mnie dopadlo i moja coreczke. Dzis marudzila strasznie i dala nam popalic
Poki co musze sie w miare wykurowac, bo w takim stanie nie wyobrazam sobie porodu 


hihi fajnie to wygląda:
a Nathalie gdzie?
a mamaflavii gdzie?
Czuje to jak scena w horrorze gdzie idziemy korytarzem i co niektóre są gdzieś wciągane
)) i pytania Gdzie????
Sorry za głupie skojarzenia ale ja ostatnio to w ogóle mam głupie myśli
a Nathalie gdzie?
a mamaflavii gdzie?
Czuje to jak scena w horrorze gdzie idziemy korytarzem i co niektóre są gdzieś wciągane
Sorry za głupie skojarzenia ale ja ostatnio to w ogóle mam głupie myśli
hehehehihi fajnie to wygląda:
a Nathalie gdzie?
a mamaflavii gdzie?
Czuje to jak scena w horrorze gdzie idziemy korytarzem i co niektóre są gdzieś wciągane)) i pytania Gdzie????
Sorry za głupie skojarzenia ale ja ostatnio to w ogóle mam głupie myśli



Kraf chyba jedziemy na tym samym wózku, bo ja też .




reklama
Ewelinka:)
jesteśmy rodzicami:)
a ja sobotni dzionek przywitałam samotnie:-( mój mężuś po 1,5 miesięcznym zwolnieniu poszedł dziś do pracy..głupio mi tak jakoś samej w domu..już się przyzwyczaiłam do jego stałej obecności..a jak zacznę rodzić?? co ja poczne biedna nieszczęśliwa??
w sumie mógł jeszcze ciągnąc zwolnienie ale kasa potrzebna..no cóz dam jakos rade..w końcu mam Was
znowu stanę się jedną z najbardziej aktywnych forumowiczek hehe;-)


Podobne tematy
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 768 tys
Podziel się: