Elwisku super że dzidzia taka duża już
My dalej sprzątamy po remoncie, mąż dzisiaj poprzykręcał wszystkie akcesoria łazienkowe, dla tesciowej oczywiście jedno za wysoko drugie z anisko i ogólnie " żałuje że was nie dopilnowałam". Ale jest po naszemu czyli wygodnie i pod kątem dziecka i to sie liczy. Mieszkanie ogólnie jest po prostu boskie. Wszytsko nowiutkie, masa przestrzeni, nowe wygodnie sprzety, nie powinnam narzekać, a jednak cała ta sytuacja z opóżnieniem remontu i to że musimy mieszkac w kurzu i z robotnikami na głowie, i teściowa która wszystkiego pilnuje, i liczy się dla niej wygląd a nie funkcjonalność, to mnie dobija czasem. Ale Michał jest i dzięki temu i tak jest super. Ostatecznie stwierdzam, że jestem szczęściarą, że teraz wszytsko będzie juz szło bez takich grud jak kiedyś