reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

habcia z tym styczniem to przesada, idź lepiej wcześniej prywatnie. Ja też mam dalej co cztery tygodnie, i mnie to wkurza, bo wszystkie maja już co dwa, ale żeby na styczeń?
Habcia tym bardziej że bierzesz fenoterol, to powinni to monitorować.
Ja nie biorę bo póki co szyjka twarda i długa. No i te moje skurcze nie sa wyłapywane przez ktg, więc pewnie nie są to te niebezpieczne, skracające szyjkę.
Ja zmykam do roboty.
 
reklama
KAzała mi zrobić sobie badania na test obciążenia glukozą 19 grudnia i do niej zadzwonić z wynikami :eek: A jesli chodzi o takie podstawowe badania jak krew i mocz to 2 tyg. temu robiłam sobie pryw. bo nikt mi nie dał skier. i teraz prosiłam ja, żeby mi dała to sobie zrobie za 2,3 tyg. A ona do mnie, że to w ogóle nie jest potrzebne teraz :-( i pewnie nie wytrzymam i znów zrobię pryw. dla pewności. Zła jestem na nia :angry::angry:

Ostatnio byłam u innego lekarza, który był w jej zastępstwie to kazał mi chodzic co 2 tyg.

Sama niewiem co mam robić. Pewnie za 2 tyg. podjadę sobie do szpitala na kontrolę, tak przed świętami, żeby mieć pewność, że wszystko jest w porządku. Nie chcę się stresować do stycznia :-(

Myślałam, ze to ja jestem przewrażliwiona i panikuje ze mi nie dała terminu wczesniej. Widze, ze wiekszość z Was ma co 2 tyg. wizyty, nie mówiac juz o tym, ze mam te cholerne skurcze, bóle podbrzusza, skracającą się szyjkę i na dodatek miekka... :angry::angry::angry::angry::angry::angry: :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: A ona sobie z tego nic nie robi.

W ogóle to sama zaczełam sobie dawkować Fenoterol i ona sie mnie zapytała jak, i zapisała sobie. Powiedziala, ze skoro pomaga to mam tak brac.

Trochę sobie ponarzekałam, ale mi ulżyło.

I DZIEKUJE DZIEWCZYNY ZA RADY !!!! KOCHANE JESTESCIE!!!!
 
Ostatnia edycja:
Habcia, masz rację lepiej sprawdź w grudniu co i jak z maleństwem. Nie czekaj do stycznia. Tym bardziej, jak czytam jakie masz objawy to powinnaś chodzić do lekarza raz na dwa tygodnie.
Ja na początku ciąży chodziłam co trzy tygodnie na wizytę, później po zmianie lekarza to już rzadziej, ale może dlatego, że wszystko było ok. Wyniki krwi mam dobre. Z szyjką też nic się nie dzieje.
Teraz chodzę raz w miesiącu, a ostatnio mam 5 tyg. przerwy.
Mam nadzieję, że w ostatnich miesiącach będę miała częściej te wizyty. Bo to zawsze lepiej mieć pewność, że wszystko w porządku.
 
habcia na styczeń!!!!????:szok: to faktycznie trochę przesadziła, ja bym jednak pojechała do szpiotala jeśli nie będzie przechodzić.

kraf oby jak najszybciej przeszła ta wysypka a najlepiej jakby się w końcu wyjaśniło od czego to. To tak na przyszłość byś wiedziała.

A ja siedzę u rodziców do jutra wieczorem i tutaj dopiero się wyleżę.

Dziewczyny megusek i lajfik wielki ukłon w waszą stronę za dobrą i ciężką pracę:-):-)
 
habcia straszną masz ta lekarke ja rozumiem gdybyś jeszcze była zdrowa w 100% a ty masz takie problemy a ona to ma gdzieś. współczuję. może idź na kontrolę do innego gina w grudniu
megusek i lajfik jesteście BOSKIE BUZIAKI:):)
 
reklama
Do góry