reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

U nas
Jurand jest ostatnio bardzo niegrzeczny - nic nie robi tak jak ja mu mówię. Taty wcale nie słucha, robi sobie z nim co chce, mnie słucha jeszcze jak cię mogę, w przedszkolu często skarżą się na Juranda, że nie potrafi usiedzieć w czasie zajęć, że jak dzieci leżą lub śpią on krzyczy, skacze, biega. Ostatnio np śpiewa piosenkę o siusiaku :-D. Wzięła się stąd bo słowo siusiak u nas ostatnio ciągle na tapecie. Ma AZS na siusiaku i ciągle smaruje, psikam itp.

Co jeszcze - od czerwca mam nową pracę i niestety pewno tylko na okres jaki podpisali mi umowę czyli rok. Jest to praca w urzędzie skarbowym i nie ma okresu próbnego, więc mam pierwszą na rok na czas określony.
Prawdopodobnie mi nie przedłużą bo: 13 czerwca podpisałam umowę, a 15 stwierdziłam, że jestem w ciąży. Na luty wypada termin, do końca umowy wezmę macierzyński i koniec pracy. Mam cichą nadzieje, że sprawdzę się do lutego i nie będą chcieli mnie się pozbyć.
Jak już znalazłam pracę to się okazuje, że znów nie na długo. Jestem zła na ciąże i wcale się z niej nie cieszę.


Hej aga to ogromne gratulacje i pamiętaj nie złość się na ciążę ,bo nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło . Coś widocznie musi w tym być . Dbaj o siebie baboooo
 
reklama
Aga gratulacje !! Ja też rok temu się nie cieszyłam za bardzo na wieść o ciąży, ale potem mi przeszło ;-). A z pracą jeszcze nie wszystko stracone, nie martw się na zapas:-). Dbaj o siebie:-).
U nas Bart też niegrzeczny i nie słucha, ale to chyba taki wiek po prostu..
 
Aga co za wieści, gratulacje:)
A co u nas? Młody jest nie-do-wy-trzy-ma-nia! Nikogo się nie słucha, od starszego kolegi-sąsiada(6l) łapie coraz to brzydsze słówka i zachowania, niestety. Nie mogę się doczekać aż pójdzie do przedszkola od września. I tak sobie jakoś żyjemy we dwoje, bez K. już pół roku,ale miało być miło i to nie temat na publiczny;) Ja cały czas pracuję.
Co do pocenia to nie zauważyłam jakoś szczególnie, Matik dużo biega, cały czas jest w ruchu to i plecy często mokre, czy głowa pod czapką. nie wydaję mi się to niczym dziwnym?
Pozdrawiamy wszystkie dzieciaczki:-)
 
aga :) gratuluje i nie złość sie, tak jak pisze jolek nie ma tego złego... Najwazniejsze byście zdrowi byli i by ciąza nie była problemowa czego Ci z całego serca zycze :*
 
Aga tak ładnie po cichutku wplątałaś słowo "ciąża" w opowieść że ten kto by czytał po łebkach ja to się mówi to by się nie dopatrzył :) GRATULUJEMY :)
 
tra ta ta ta... co tam u Was, Dziewczyny - niby niewinnie, by się ciążą pochwalić :D:D Kocham Cie, Aga :)

Ja nie jestem w ciąży.

Za tydzień mam rozmowę na koniec stażu i jak dobrze pójdzie - a pójdzie - od wrzesnia będę w tej szkole, w której dotąd (LO) na pół etatu jako psycholog i w jeszcze jednej - też na pół etatu (Gimn) :)

Mam swój samochodzik, jeżdżę.

Hanka rośnie jak pieron, też się poci, psoci, fantazjuje :) ma 103 cm i nr buta 27. waga dobija do 20 kg, włosy do rowu Hankowego sięgają.

Za miesiąc jedziemy na pierwsze od 7-miu lat wywczasy i chyba tylee:)

Aga - no w ogóle, to gratuluję i pracy i ciąży!! Czy drugie też będzie nazwane imieniem z Sienkiewicza? ;)
 
No Aga, cudownie!!!!!
jakoś się wszystko ułoży, zobaczysz :-). może jakaś mała Jagienka rośnie :-D:-D:-D

Gaba poci się chyba w normie... jak gorąco to włosy mokre. może nie wszystkie mokre, ale sporo.
ile ma wzrostu to nie wiem, ale nie jest zbyt wysoka, waga - jakieś 15-16 kg. Gada jak najęta i leje się z bratem na maxa! jak się tylko spotkają to darcie, normalnie trzeba ich rozstawiać osobno.
ostatnio byliśmy na weselu, zaraz wstawi jakieś foto :-)

Aga, Martussa, gratuluję pracy i trzymam kciuki za dalsze zatrudnienie!!!
Anius, widzę, pochrzaniło ci się w związku.... współczuję i życzę dużo siły!
 
Aga...he he he, zapomniałam Ci pogratulować, a już widziałam żeś zaciążyła :) Będzie dobrze!

U nas po staremu, zdrowiśmy :)

Pozdrawiam wsie babeczki!
 
reklama
Aga :D Michał ciągle o tym wspomina ;>

Anius, jestem jakaś do tyłu.... przegapiłam wieści..... nie wiem jak i kiedy, ale przykro mi. Czy to już definitywny koniec? Trzymaj się babeczko! Myślami jestem z Wa
 
Do góry