reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

Agniesie zdrówka zycze dla małej królewny :) u nas też Maja przy cycusiu była cały czas co 1-2 h a jak skończyła 6 tygodni to jakoś tak lepiej poszło i teraz je normalnie co 3-4 godziny i potrafi też sama zasypiać zwłaszcza wieczorem bo w dzien to Ala lata i krzyczy i gada bez przerwy wiec ją wybudza... no i Maja już sie tak fajnie uśmiecha i gada po swojemu... społeczna sie robi :) no i jak wyeliminowałam mleko i produkty mleczne Mai mineły kolki wiec teraz jest dobrze, choć nie do konca bo zęby zaczynają jej już wychodzić... u nas to rodzinne, ze zeby tak szybko... Ala też miała pierwsze dwie jedynki jak skonczyła 3 miesiąca... to po mnie - bo ja mialam ponoć tak samo... no i u Mai widze już te białe kreseczki z dziąsełkach i rączki ciągle w buzi trzyma i sie denerwuje, cyca szrpie przy karmieniu, wiec znowu sie zaczyna, dopiero co kolki wyeliminowalam a tu już zęby...
 
reklama
maranka to rzeczywiście szybciutko z tymi ząbkami. Lili od urodzenia przez dziąsła prześwitują zalążki wszystkich ząbków. Ciekawe kiedy zaczną się przebijać. A z karmieniem masz rację, też zauważam, ze z tygodnia na tydzień jest lepiej - już nawet sama puszcza cycoszka ;-) I też myślę, że jak zacznie ją bardziej interesować świat, to i mniej piersiowa się zrobi :-D
 
Na wczorajszej wizycie u gina otrzymalam mila informacje. Teraz w standardziej badan USG przysluguje 5 badan USG. 3 standardowe oraz 2 USG genetyczne :)

W ciazy z Mackiem chodzilam do tej samej przychodni ale mialam tylko 3 badania USG robione. To teraz sa chyba nowe standardy.

Ciesze sie ze zobacze fasolinke o te dwa razy wiecej :D
 
nimfii sporo tych badan usg,u nas w uk sa tylko 2 standardowe,ale mialam 3 lub 4,bo plamilam w pierwszych tygodniach ciazy,a do tego milaam jeszcze dwa w prywatnym gabinecie w Polsce,a i przypomnialo mi sie,ze podczas usg polowkowego lekarz nie mogl uchwycic serduszka i kilka dni pozniej musialam wrocic na kolejny skan

Bylam w przedskolu,do ktorego chcemy zapisac Gracjana i maja wolne miejsca,tylko z praca troche gorzej...,wiec na razie nici z przedszkola,ale od jakis dwoch tygodni chodze z mlodym 3 razy w tygodniu na 2-3 godziny do miejsca,ktore w sumie moge nazwac przedszkolem,z ta roznica,ze dzieci przychodza tam z rodzicami,nazwalabym to takim przygotowanie do przedszkola,dzieci tam wspolnie sie bawia,maluja,rusuja,spiewaja,a nawet jedza i jak dla mnie jest to super sprawa,a mlody tez zadowolony Wczoraj poszlismy tam pierwszy raz bez pieluchy i Gracjan dal rade:)pozniej pojechalam z nim do miastai tez bylo wszystko ok,w sumie to od dwoch dnie nie zmoczyl sie ani razu,az do dzis...rano ladnie zrobil kupke na kibelku,a potem dwa razy zsikla sie w majtki:/ ale tak sie zawzielam,ze sie niepoddam,tym bardziej,ze mlody jak chce to potrafi:)
 
Nimfii słyszałam że jest teraz więcej USG Ja w ciąży z Zosią miałam 4 a teraz na każdej wizycie Chodziłam prywatnie do tej samej lekarki
Niby dwa lata a dużo się zmieniło:rofl2: Teraz muszę oprócz wit D dawać małej wit |K
No i teraz wg nowych zaleceń pępek można normalnie moczyć :szok: po kąpaniu osuszyć i spryskać Octeniseptem i umyć patyczkiem NIe trzeba spirytusów ani fioletu ani gazików :rofl2: u nas odpadł jak Marta miała 10 dni a z Zosią to chyba jak miała prawie miesiąc

U nas ok Doba za krótka trochę jest :rofl2: Marta dużo śpi a jak nie śpi to chce być na rękach albo przy cycku.Zosia ja często budzi :no: bo musi krzyczec albo jak mała zasypia to akurat wymyśla jakies głupie głośne zabawy:dry:Mam nadzieje że jak będzie cieplej i będziemy wychodzić na dwór na dłużej to będzie lepiej Poza tym cały czas by Marte całowała i głaskała Pomaga mi przy niej:-) :tak: Mówi że kocha Atusie:-D

Dziewczyny wiecie coś o żółtaczce pokarmowej u noworodków? Marta ma żółtaczkę:-( Bylismy na kontroli w szpitalu tydzien temu i stwierdzili że to pokarmowa bo na wadze dobrze przybiera i jest normalnie aktywna tylko bilurbina nie spada:-:)-( W szpitalu ordynator powiedział że wg nowych zalecen może trwać do 3 miesięcy i mam normalnie karmic rodzinna dała nam dzisiaj skierowanie na bilurbine i powiedziała że jak będzie wysoko to do szpitala na szczegółowe badanie i jeszcze raz na lampy:-(

Maranka już ząbki:szok: przecież niedawno rodziłas :-) jak ten czas leci:-):tak:
 
Mary rozumiem Cie w tym, że doba za krótka... U nas też Ala szaleje i Maja sie budzi... a teraz jak jest taka rozdrazniona przez to zabkowanie to i zasnąc jej później cięzko wiec spimy głównie na spacerach bo tam Ala sie wylata a Maja pośpi... w domu nie ma na to szans... no a to zabkowanie to makabra... ;(

odnosnie USG ja miałam w sumie na kazdej wizycie w szpitalu... no i u nas pępka sie w ogóle niczym nie smaruje a obmywa sie wodą i u nas odpadł u Ali po 5 dniach a u Mai po 6 dniach wiec szybciutko...
 
mysia wiem wlasnie ze w UK standarem sa dwa badania USG. Jak dla mnie to bardzo niesprawiedliwe, a prywatni lekarze tam są bardzo drodzy.
Dzielnego masz chłopaka jesli chodzi o wytrzymalość bez pieluch :-) U nas dlako do takiego efektu :-(
Niedawno dowiedzialam sie tez ze w naszym przedszkolu w pierwszej kolejnosci przyjmowane sa dzieci ktorych oboje rodzice pracuja. A gdy jest przypadek że jedno z rodzicow nie pracuje (bezrobotni lub na urlopie macierzynskim)to takie dzieci moga sie dostac z listy rezerwowych jak beda wolne miejsca :-( Koszmar! Syn sasiadki w ten sposob spedzil 6 lat w domu bo jego tata pracowal na czarno a nie na umowe o prace :no: Czarno to widze ze u nas bedzie podobnie, jak w listopadzie urodzi sie druga dzidzia to mi Macka nie przyjmą do przedszkola od nastepnego roku :angry:


mary to prawda ze wiele standardow sie pozmienialo :tak: Co prawda nie wszystkie przychodnie juz to respektuja, ale dobrze ze jest taki plan NFZtu.
Maciek miał żółtaczke ale była malo zaawansowana wiec po 4 dniach po porodzie wyszlismy do domu, a po miesiacu nie było śladu po żółtaczce. Właściwie nie robilam żadnych dodatkowych badań krwi poza tym co miał robione w szpitalu. Dostalam tylko info ze jakby sie stan pogorszal, czy oczka by bardziej żółkły, czy cos to szybko do lekarza sie zgłoscić.
 
nimfii Wielkie Gratulacje!!!
U nas w tym temacie nadal nic nie słychać :-( Niby wszystko ok, owulacje są, próbujemy do oporu, nie wiem sama, może stres przedślubny nas zżera. Musiałam wrócić do pracy, obrabiam dokumenty w domu i tak myślę, że chyba zmienię formę zatrudnienia na własną działalność. Będę mogła sobie dorobić legalnie księgując jeszcze dla innych, bo w czerwcu kończę podyplomówkę.
Teraz dopada mnie coraz większy stres związany ze ślubem i weselem... niby tylko kościelny, ale dla nas ma dodatkowy, bardzo symboliczny wymiar ;-)
 
Mary, maranka to i ja dopisuję się do grupy, którym doba za krótka ;-) Ja już nawet na kompa prawie nie patrzę, bo wolę ten czas poświęcić na sen. Wercia też lubi pokrzyczeć, co powoduje wybudzenia Lili, ale od 3 dni pogoda super, więc na spacerach spędzamy całe dnie. Poza tym Lili dorasta ;-) i już cycuś nie jest całym światem, gdy nie śpi da się odłożyć na kilka minut a nie tylko na rękach mamy (dziś nawet przed samym wyjściem na spacer samodzielnie zasnęła na leżaczku). Wieczory to też już nie maraton przy cycu i najpóźniej o 20 śpi już w swoim łóżeczku. Budzi się na jedzenie potem około 24 - 1 i wtedy już zostaje z nami w łóżku, bo ja po prostu zasypiam przy karmieniu. Ogólnie idzie ku lepszemu :-) tfu, tfu coby nie zapeszyć.
pbg zaciskam kciuki by i do Was zawitał bociek. Może rzeczywiście czeka on aż będziecie sakramentalnym małżeństwem ;-)
 
reklama
pbg wiem z obserwacji ze ślub kościelny jest większym stresem niż kościelny. Bo przed ołtarzem ślubowanie przy gościach zawsze dostarcza emocji. Jak już powiecie co macie, to poczujesz ulge ;-)
Nie wiedzialam że jesteś księgową, a ja teraz chodze na zajecia z rachunkowości i wlasnie dotarlo do mnie że nigdy nie bede wykonywac tego zawodu -jest zbyt skomplikowany, jak dla mnie.

Co do boćka, to trzyma kciuki zeby nadleciał ;-) może jeszcze dasz rade być mamą w 2011 roku ;-) Wszystko jest możliwe.
Ja w ostatnim cyklu mialam owulacje opuźnioną az 5 dni i jak zrobiłam pierwszy test to wyszedł negatywny. Myślalam ze nie jestem w ciąży, ale po kilku dniach powtórzyłam i były dwie kreski. Nie zbadane są ... drogi bociana ;-)
 
Do góry