reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

reklama
larkaa jesli pojedziemy za granice to raczej z biura podrozy a jak gdzies w Polsce to na wlasna reke :-) Musze porownac ceny, co nam sie bardziej oplaca i liczyc sie tez ze zdaniem znajomych...

A jak z tym dowodem jest? Czeka sie tyle samo co na normalny tzn okolo miesiaca? Mialam praktyki w dowodach i powiem ze sporo przewinelo sie dowodow dla dzieci :tak:

miki przekonuj przekonuj :tak: Tez uwazam ze nalezy sie urlop z prawdziwego zdarzenia i zdala od rodzinnych problemow :tak: najlepiej zapakujcie sie na egzotyczne wyspy :laugh2::laugh2::laugh2: ojjj boshhh moje najwieksze marzenia :tak::tak::tak: Dominikana (bo od mojego imienia :-p:-p:-p) oraz Wyspy Hiszpanii:rofl2::rofl2::rofl2:


Przedewszytskim chcialabym pojechac w jakies ładne malownicze miejsce, ale nie takie odciete od świata a wiec małe wioski w górach odpadaja. Tam mamy domek letniskowy wiec i tak tam spedzimy czesc wakacji. Chcialabym pojechac do jakiegos miejsca moze nawet polozonego przy duzym miescie w ktory sa jakies ciekawe obiekty do zwiedzania. Plaza i morze nie koniecznie musza byc bo ze wzgledu na dziecko spedzimy tam minimum czasu :eek: Chyba roczniak jeszcze nie moze sie oplacac a i zanieczyszczona woda nie wydaje mi sie najlepsza opcja.

Moze cos w stylu gory i lasy? Albo jeziora?
Ech anprawde nie wiem na co sie zdecydowac.

Myslalam ze moze wy znacie jakies fajne ośrodki gdzie maja np duzy plac zabaw dla dzieci albo inne zajecia dla takich maluchow, zeby i Maciek mial jakas atrakcje ;-) Naprawde juz sama nie wiem co moze zainteresowac takiego malucha :eek:
 
nimfii czeka się tyle samo co na dowód dla osoby dorosłej.
Największe przeboje mieliśmy ze zrobieniem zdjęcia, bo młoda ciągle płakała. Na zdjęciu dowodowym ma minę "za 3 sekundy znowu płacz".
 
nimfii czeka się tyle samo co na dowód dla osoby dorosłej.
Największe przeboje mieliśmy ze zrobieniem zdjęcia, bo młoda ciągle płakała. Na zdjęciu dowodowym ma minę "za 3 sekundy znowu płacz".
:sorry::-D:-D:-D no tak ciezko jest zrobic takiemu dziecku zdjecie i podziwiam za to fotografow. na szczescie u nam Maja siedziala zdziwiona i nie wiedziala co sie dzieje i zdjecie wyszlo do paszportu takie jakie powinno - a tez sie balam o to :laugh2:

wakacje..... az sie rozmarzylam. tez chcialabym poleciec gdzies ale teraz na pierwszym miejscu z wydatkow jest kupno domu wiec... chyba jeszcze poczekam :sorry:
 
larkaa, fajny pomysł.

Ja jadę z samym Karolem w maju na tydzień nad morze. Chcę spędzić parę dni z moim słoneczkiem. a lipcu pojedziemy sobie całą trójką na mały urlopik, pewnie znów morze, bo choć narzekam na pogodę i lubię nasz bałtyk i tyle.
 
wakacje..... az sie rozmarzylam. :sorry:


Ja tez ju marzeniami jestem na wyspach egzotycznych :-D:-D:-D Wlasnie przegladam rozne oferty z biur podrozy i na razie patrze na wakacje za granica. Ech ale jednak te ceny sa przytłaczajace :-( Cos czuje ze nic z tego nie wyjdzie bo jak pomysle ze mam wydac 4 tys na kilka dni to... Juz sama nie wiem... Jesli mielibysmy jechac za granice to moze lepiej teraz gdy jeszcze za dziecko sie nie placi :cool:

A ja nigdy nie bylam na takich wakacjach... Mamy do odbicia sobie podroz poslubnej ktorej nie bylo, oraz dwa kolejne wakacje z rzedu :confused2: Ech gdyby choc raz mozna by tak zaszalec i nie patrzec na kase, na to czy nas stac czy nie :eek::eek::eek:


Nawet nie wiecie jak mi sie marzy podrozowanie :-D:-D:-D Jest tak wiele krajow ktore chcialbym zobaczyc, i zeby to zrobic chyba musialabym pracowac w jakiejs miedzynarodowej firmie ktora wysyla przedstawicieli do innych krajow ;-) Gdy jeszcze nie planowalam zakladania rodziny to chcialam byc rezydentem roznych hoteli, albo pilotem wycieczek. Zawsze to jakies atrakcje raz na jakis czas
 
Zapmarta pozazdrościc. Też chciałam zabrać Zosię nad morze bo tam świetny klimat ale mój mąż się upiera że kobieta z dzieckiem to niebezpiecznie:-(
 
cześć wam mamuśki :-)
wy o podróżach a ja już mam dość podróżowania i bym najchętniej w domu spokojnie posiedziała... ale cóż niemiła niespodzianka po przyjeździe do PL - sąsiadka mnie zalała bo jej kaloryfer pękł :no: no i cóż pół mieszkania do generalnego remontu. Na szczęście z ubezpieczenia poszło i na jej koszt bo bym się załamała. Nie mam na nic czasu, bo wiecie jak to jest ze sprzątaniem po remoncie - właśnie mam przerwę w praniu dywanów. Roczek u teściowej wypadł rewelacyjnie, mimo że jechałam w tym śniegu 7,5 h trasę, którą pokonuję normalnie w 3h, Zuzia mi po drodze też dała popalić :-(
W tym roku jak się odbiję lekko finansowo to też planuję fajne wakacje w Egipcie :-)
Buziaki dla was i maluszków, jak się ogarnę to z powrotem będę regularnie i może jakieś foty z urodzin wrzucę :-p
 
pbg to niespodzianka w domu czekała na Ciebie naprawdę w dechę ;-) Dobrze, że miałaś mieszkanie ubezpieczone :tak:
Fajne macie plany - wakacje. My pewnie pojedziemy na tydzień w okolice Rzeszowa, a tak to weekendy nad morzem i jeziorkiem, jeśli dopisze pogoda. Chcieliśmy jechać za granicę, ale przy dzieciowych planach pewnie kasy na obydwie opcje nie wystarczy. Mam nadzieję, że za jakiś czas sobie odbijemy.
 
reklama
wakacje, słoneczko i ciepło... dobrze, że śniegu już coraz mniej za oknem:-):-)
my tak nieśmiało myślimy, że może nad morze:sorry: w zeszłym roku nigdzie nie byliśmy, całe lato wybieraliśmy się nad jeziorko na cały dzień, ale zimno się zrobiło i nie zdążyliśmy:-p
 
Do góry