M
Melanie
Gość
no widzicie
2 posty wyżej pisałam o nadwyżce
a teraz znowu miękko
2 posty wyżej pisałam o nadwyżce
a teraz znowu miękko
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
a ja znowu kryzys
moze dlatego ze jest 6 tydzien
juz nawet umyłam i wyparzyłam dzisiaj dla Maddoxa flaszke
ło nie wiedziałam że jest taki skok rozwojowy po 6 tyg. Natalka jutro konczy 6 tyg. od wczoraj młoda je i ciągle jest nie najedzona ale po 10 minutach ostrego jedzenia wyciągam jej cyca i oszukuje smoczkiem:-) bo tak to by mi cały dzień przy cycku leżałaMel ja mam dziś kryzyś na maxa... Młody od 5:20 pije przez godzinę, potem ok. 30 min przerwy i tak w kółko. Ledwo co zdązyliśmy na szczepienie bo on non stop przy cycku i do tego nienajedzony. W końcu mu dałam flachę bo bym z domu nie wyszła. Poza tym juz ma taką jazdę, że wisi przy cycku i mu się ulewa a on nadal pije. Ja juz wymiękam i beczę nad nim bo nie rozumiem swojego dziecka.. Aha w przerwach miedzy kolejnymi "wiszeniami" ryczy i co jakiś czas robi kupska.
To pewnie ten skok rozwojowy po 6 tyg. NIe wiem czy do kolejnego skoku dożyję...