reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Podróże małe i duże :)

Fajny wateczek (zreszta wszystko ze zdjeciami jest super :laugh:). No i zdkjatka jak najbardziej.
My juz po podrozach i to raczej z tych duzych- lot do Brukseli, podrozy samochodem do Zurichu a ostatni tydzien ponadto spedzilismy z Julkiem w Kalifornii. Wszystko przeszlo bezproblemowo - w samolocie maly ladnie spal i prawie nie marudzil (wszystkiego moze 15 minut na 8 godzin lotu) i co ciekawsze jak w domu nie lubi przebierania to wszystkie publiczne miejsca i toalety uwielbia i z usmiechem daje sie przebierac. Tak wiec ogolnie bylo duzo le[iej niz sie spodziewalam - na tyle dobrze ze postanowilismy towarzyszyc z Julkiem mezowi w podrozy do Kanady w pazdzierniku ;D Tak wiec robimy z malucha globtrotera :laugh:
No a ogolnie to jedyna cena ktora place to chwilowo rozbity schemat i troche problemy z zasypianiem. Pierwsze noce wogole byly tragiczne ale dwie ostatnie juz znow 5-6 godzin snu w kawalku - jedynie walka o ten sen trwa znacznie dluzej. No ale wieze ze i to wroci do normy.
Tak wiec jak ktoras sie waha czy wybrac sie z maluchem na wakacje - to radze odzucic strach i jechac bo jest naprawde duzo latwiej niz sie czlowiek mogl spodziewac.

No i jak znajde troche wiecej czasu to wkleje kilka zdjatek - no bo w koncu po to ten watek ;D


 
reklama
Nie wiem jak ja przegapilam ten watek..uwielbiam podrozowac i robic zdjecia...
Patrycja - super park!!!:-):-)
Baska - extra zdjecia pajaczka, interesuje sie makrofotografia:)))));-)
gdzie ja moge zmniejszyc moje fotki, bo sa za duze rozmiarowo zeby wkleic..bo tez chce Wam pokazac....buuu
 
Nie wiem jak ja przegapilam ten watek..uwielbiam podrozowac i robic zdjecia...
Patrycja - super park!!!:-):-)
Baska - extra zdjecia pajaczka, interesuje sie makrofotografia:)))));-)
gdzie ja moge zmniejszyc moje fotki, bo sa za duze rozmiarowo zeby wkleic..bo tez chce Wam pokazac....buuu

Aniu w Paincie. Przejżyj wątek o zdjęciach naszch pociech pisałam tam o tym.
 
Sylwia- bosko...jak ja lubię żeglować, w pierwszym momencie myślałam że jesteście na Pogorii :) i coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu że znam Twoją twarz :) tylko okulary trochę ją zasłaniają...
 
reklama
Do góry