Pomimo tego że mam wkładkę to każe mu zakladac prezerwatywy...twierdze ze sama wkladka moze nie zadziałać a zawsze to jakieś dodatkowe zabezpieczenie. Wszystko siedzi w mojej głowie bo tak bardzo nie chce mieć dzieci.Zrób test.
A dlaczego mąż się dodatkowo zabezpiecza?
reklama
Fado123
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Styczeń 2019
- Postów
- 6 828
Zrob test ,ale dla mnie to nie ciazaPomimo tego że mam wkładkę to każe mu zakladac prezerwatywy...twierdze ze sama wkladka moze nie zadziałać a zawsze to jakieś dodatkowe zabezpieczenie. Wszystko siedzi w mojej głowie bo tak bardzo nie chce mieć dzieci.
Tak jak już wcześniej tu pisaliśmy. Z miedzianymi ciążę się zdarzają. Z hormonalna to jak trafić w totka. Podwójne zabezpieczenie plus stres pewnie nie pozwalaja się Wam cieszyć z bliskości. I myślę, że w takim przypadku to nie jest ciąża.Pomimo tego że mam wkładkę to każe mu zakladac prezerwatywy...twierdze ze sama wkladka moze nie zadziałać a zawsze to jakieś dodatkowe zabezpieczenie. Wszystko siedzi w mojej głowie bo tak bardzo nie chce mieć dzieci.
Madlein
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Marzec 2010
- Postów
- 3 714
Nie ogarniam tej sytuacji kompletnie. Miałam jedną i tą samą wkładkę prawie 7lat i w ciążę nie zaszłam. Trzeba mieć albo strasznego pecha albo gównianego gina.Ja miałam spirale miedzianą 4,5roku. Po tym czasie zaszłam w ciążę. Niestety w 18tyg ciąży poroniłam przez stan zapalny w macicy jaki powodowała.
Raczej Ty miałaś szczęście . To wcale nie jest totalna rzadkość. Właśnie tu na forum się o tym przekonałam. Osobiście znałam jedną osobę.Nie ogarniam tej sytuacji kompletnie. Miałam jedną i tą samą wkładkę prawie 7lat i w ciążę nie zaszłam. Trzeba mieć albo strasznego pecha albo gównianego gina.
Ja to juz chyba schizuje mam jedna córkę i tak bardzo nie chce mieć więcej dzieci ze zrobiłabym chyba wszystko by ich nie mieć. Mam wkładkę używamy prezerwatyw a najchętniej to bym się jeszcze obkleiła plastrami brała tabletki a wogole to bym podwiązala tylko u nas w Pl sie nie da a koleżanka wyżej naprawdę ma chyba szczęście
Może wazektomia ?Ja to juz chyba schizuje mam jedna córkę i tak bardzo nie chce mieć więcej dzieci ze zrobiłabym chyba wszystko by ich nie mieć. Mam wkładkę używamy prezerwatyw a najchętniej to bym się jeszcze obkleiła plastrami brała tabletki a wogole to bym podwiązala tylko u nas w Pl sie nie da a koleżanka wyżej naprawdę ma chyba szczęście
Madlein
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Marzec 2010
- Postów
- 3 714
Poważnie ja te przypadki znam tylko z Waszych opowiadań Mam masę znajomych, które używają miedzianych wkładek z powodzeniem i jeszcze nigdy nie trafiłam na kogoś kto by z wkładką wpadł.Raczej Ty miałaś szczęście . To wcale nie jest totalna rzadkość. Właśnie tu na forum się o tym przekonałam. Osobiście znałam jedną osobę.
Zasady są proste, kontrola USG co pół roku, po każdej miesiączce sprawdzić czy sznureczek jest na miejscu i chyba najważniejsze, nie używać tamponów.
Serio dla mnie to jakaś abstrakcja jak piszecie o ciąży ze spiralką.
Grono znajomych ze spirala jest dużo mniejsze niż na ogólnodostępnym forum. Pewnie dlatego.Poważnie ja te przypadki znam tylko z Waszych opowiadań Mam masę znajomych, które używają miedzianych wkładek z powodzeniem i jeszcze nigdy nie trafiłam na kogoś kto by z wkładką wpadł.
Zasady są proste, kontrola USG co pół roku, po każdej miesiączce sprawdzić czy sznureczek jest na miejscu i chyba najważniejsze, nie używać tamponów.
Serio dla mnie to jakaś abstrakcja jak piszecie o ciąży ze spiralką.
Ja kiedyś też myślałam, że to nie jest możliwe. A jednak. Wpisz w wyszukiwarce, zobaczysz co wyskoczy.
Ja takiej nie brałam pod uwagę. Hormony jednak są dla mnie bardziej wiarygodne. No i też sam mechanizm działania miedzianej mnie lekko odrzuca.
reklama
Podziel się: