@Matka 2+1 No to możesz grać w totolotka. A miałaś normalne miesiączki? Sprawdzałaś położenie nitek?
reklama
Co powiedział lekarz ? Wkładka jest na miejscu ? Ja przy ostatniej kontroli pytałam i mówiła, że sama nie spotkała się z takim przypadkiem.Wkładkę założyłam w lutym 2020 w marcu kontrola oczywiście byłam. Teraz jest połowa czerwca a ja jestem w ciąży. Wkładka hormonalna Jaydess
Matka 2+1
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 18 Czerwiec 2020
- Postów
- 17
Wkładka była na miejscu ale została wyciągnięta. Mój gin powiedział że też jestem jego pierwszym przypadkiemCo powiedział lekarz ? Wkładka jest na miejscu ? Ja przy ostatniej kontroli pytałam i mówiła, że sama nie spotkała się z takim przypadkiem.
Matka 2+1
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 18 Czerwiec 2020
- Postów
- 17
Wszystko kontrolowałam. Okres miałam normalnie. Tylko ten ostatni mi się spóźniał więc zadzwoniłam do gina i pytam czy trzeba to skontrolować. Powiedziała mi że to normalne jak chcę być spokojniejsza to żebym sobie zrobiła test. No i test wyszedł pozytywny.@Matka 2+1 No to możesz grać w totolotka. A miałaś normalne miesiączki? Sprawdzałaś położenie nitek?
Czyli zaszlas w ciążę po 1 cyklu czy zaraz po założeniu ?Wszystko kontrolowałam. Okres miałam normalnie. Tylko ten ostatni mi się spóźniał więc zadzwoniłam do gina i pytam czy trzeba to skontrolować. Powiedziała mi że to normalne jak chcę być spokojniejsza to żebym sobie zrobiła test. No i test wyszedł pozytywny.
Nie wiem tak szczerze jak to jest możliwe, wada wkładki ? Hormony się nie uwalniały czy co. Bo skoro była na miejscu . Wiadome, że nic nie jest 100%, ale jednak mam do tego ogromne "zaufanie".
Po pół roku przestałam mieć okres, to już będzie 2 miesiąc, zaraz też test trzeba będzie robić jak się nakręcę
Ale już masz potwierdzoną ciążę na USG? Bo test czasem bywa wadliwy, a czasem jest pozytywny z innych przyczyn?
Mi akurat gin mówił, żeby nic nie sprawdzać, bo w ten sposób można przesunąć wkładkę. A używałaś tamponów, bo one też nie są zalecane?
Mi akurat gin mówił, żeby nic nie sprawdzać, bo w ten sposób można przesunąć wkładkę. A używałaś tamponów, bo one też nie są zalecane?
Matka 2+1
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 18 Czerwiec 2020
- Postów
- 17
Miałam 3 razy okres i 4 razu nie dostałam. To nie było od razu po założeniuCzyli zaszlas w ciążę po 1 cyklu czy zaraz po założeniu ?
Nie wiem tak szczerze jak to jest możliwe, wada wkładki ? Hormony się nie uwalniały czy co. Bo skoro była na miejscu . Wiadome, że nic nie jest 100%, ale jednak mam do tego ogromne "zaufanie".
Po pół roku przestałam mieć okres, to już będzie 2 miesiąc, zaraz też test trzeba będzie robić jak się nakręcę
Matka 2+1
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 18 Czerwiec 2020
- Postów
- 17
Jest to może 3 lub 4 tydzień. Na USG coś gin znalazł w jamie macicy jakiś założek. Bardzo długo szukała. Bo gdybym normalnie się starała o dziecko to by mnie odesłała do domu bo powiedziałaby że to za wcześniej żeby coś zobaczyć na USG. Ale tu miałam wkładkę jakby nic nie znalazła w jamie macicy znaczyło by że jest podejrzenie ciąży pozamacicznej i wtedy trzeba by było działać. A jeżeli ciąża jest w macicy to była szybka decyzja o usunięciu wkładki.Ale już masz potwierdzoną ciążę na USG? Bo test czasem bywa wadliwy, a czasem jest pozytywny z innych przyczyn?
Mi akurat gin mówił, żeby nic nie sprawdzać, bo w ten sposób można przesunąć wkładkę. A używałaś tamponów, bo one też nie są zalecane?
W 3 czy 4 tygodniu to gin raczej by nic nie znalazł na USG. Chyba że ciążę liczysz od owulacji, a nie zapłodnienia.
Nie chcę straszyć, ale ja bym jeszcze taka pewna tej ciąży nie była.
Przede wszystkim na USG to najpierw widać pęcherzyk, potem pojawia się w nim ciałko żółte, a potem zarodek. Zupełnie nie wiem czym jest "założek", choć podejrzewam, że słownik Ci pomógł, bo miał być zalążek. Kiedy masz kolejną wizytę?
Nie chcę straszyć, ale ja bym jeszcze taka pewna tej ciąży nie była.
Przede wszystkim na USG to najpierw widać pęcherzyk, potem pojawia się w nim ciałko żółte, a potem zarodek. Zupełnie nie wiem czym jest "założek", choć podejrzewam, że słownik Ci pomógł, bo miał być zalążek. Kiedy masz kolejną wizytę?
reklama
Daj znać co będzie na kolejnej wizycie. Lekarz pewnie sam się przestraszył stąd taka decyzja.Jest to może 3 lub 4 tydzień. Na USG coś gin znalazł w jamie macicy jakiś założek. Bardzo długo szukała. Bo gdybym normalnie się starała o dziecko to by mnie odesłała do domu bo powiedziałaby że to za wcześniej żeby coś zobaczyć na USG. Ale tu miałam wkładkę jakby nic nie znalazła w jamie macicy znaczyło by że jest podejrzenie ciąży pozamacicznej i wtedy trzeba by było działać. A jeżeli ciąża jest w macicy to była szybka decyzja o usunięciu wkładki.
Podziel się: