reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Początek ciąży a dźwiganie

Pol świata pracuje w ciazy tak wiec to tak naprawdę żaden heroizm. Tylko w Polsce tak się na to patrzy.
Ale jest różnica ogromna miedzy pracą biurową, a ciężką fizyczną gdzie trzeba dźwigać i targać różne rzeczy albo stać pochylonym przez 8 godzin. No sorry ciąża to nie choroba, ale odmienny stan organizmu i nie każda kobieta znosi to dobrze.
 
reklama
Bylam dziś u ginekologa, tak jak myślałam powiedział że ciąży się jeszcze nie da potwierdzić, z moich obliczeń wynika że to dopiero 4 tydzień bo wczoraj powinnam dostać miesiączki. Dał mi jedynie zaświadczenie o podejrzeniu ciąży i kazał wrócić za 2 tygodnie. Wiem jednak że takie zaświadczenie nie ma żadnej mocy prawnej. Na zwolnienie narazie nie chce iść, wiem że jeśli miałbym zaświadczenie od lekarza o ciąży to pracodawca zwolniłby mnie z nocek i nie musiałabym dźwigać bo były już takie sytuacje. Sytuacja bez sensu bo na teście wyszły jednak 2 kreski dlatego trochę się obawiam normalnie pracować
Zrób beta HCG z krwi. Gdyby doszło do jakiejś napiętej sytuacji w pracy (np. odmawiasz noszenia i dostajesz wymówienie albo groźbę dyscyplinarki) to będziesz miała dowod, że w połowie grudnia już w ciąży byłaś. Sądu pracy nie będzie interesował nasikany test, tylko wynik lab - skoro karty ciąży nie masz.

I tak, niestety, dźwiganiem ryzykuje się odklejenie kosmówki.
 
Ale jest różnica ogromna miedzy pracą biurową, a ciężką fizyczną gdzie trzeba dźwigać i targać różne rzeczy albo stać pochylonym przez 8 godzin. No sorry ciąża to nie choroba, ale odmienny stan organizmu i nie każda kobieta znosi to dobrze.

Swego czasu pracowałam na nockach z dziewczyna w ciazy. Tez było dźwiganie, schylanie się i chodzenie przez 8 godzin. Pracowała do 8 miesiąca, potem już poszła na macierzyńskie.
Spytałam czemu nie poszła na zwolnienie to mi powiedziała, ze chora nie jest. 🤷‍♀️


Ja myślę, że tak patrzą Ci co nie chcą pracować

@Agu1531 Ale w sensie. że tylko w Polsce fizycznie pracują??

Praca fizyczna jest wszędzie. Przecież w UK czy Francji paczki czy inne ciężkie przedmioty same nie lewitują i nie znajdują się na miejscu przeznaczenia sama tylko siła woli.
Nie zagrożona ciąża sobie na spokojnie da radę w momencie, w którym kobieta pracuje.
Gdyby zaczęto zwolnienia odliczać od macierzyńskiego to nagle wszystkie ciąże by były zdrowe :)
 
My nie jesteśmy Pół Świata tylko w Polsce .
Ale w rej chwili ciąża jest najważniejsza. Mam 35 lat a to moja 1 ciąża.

I to jest według mnie powód do współczucia….fakt, co się dzieje w Polsce.

Pozwol, ze oświecę…jak masz ta ciąże stracić to stracisz. Obojętnie czy będziesz lezac, stac czy skakać na jednej nodze.
 
reklama
Akurat to jest informacja uzyskana od lekarza. Pytałam czy i ile można dźwigać.

Tu można też poczytać na ten temat:

Gdyby były wątpliwości są też źródła do badań. Więc nie jest to moje widzimisię.
 
Do góry