Madzia86G
Fanka BB :)
Tu bardziej chodziło mi o porównywanie Polski do innych krajów że za granicą to i tamto,b tam mają to i robią to, bo wolno im to, ale to tam nieważne.
Wiesz co no tu też się zgadzam że owszem, gdyby kobiety o to walczyły, ale żeby coś naprawdę zaczęło się zmieniać to musiałby się zrobić szum naprawdę w całym kraju. Kobiety naraz masowo musiałyby zacząć o to walczyć, telewizja musiałaby to nagłośnić, ktoś musiałby zacząć uczciwie kontrolować zakłady pracy a jeśli ja zacznę pojedyńczo walczyć w swojej mieścinie , gdzieś w innej też jedna dziewczyna to to się nie uda.
U mojego w pracy PIP była już tyle razy że już się przyzwyczaili do tych kontroli. Kontrola idzie do biura na kawkę a z pracownikami nikt nigdy nie rozmawia.
W naszym kraju nadal jest ogromna różnica między zachodnią a wschodnią częścią kraju.
Wiesz co no tu też się zgadzam że owszem, gdyby kobiety o to walczyły, ale żeby coś naprawdę zaczęło się zmieniać to musiałby się zrobić szum naprawdę w całym kraju. Kobiety naraz masowo musiałyby zacząć o to walczyć, telewizja musiałaby to nagłośnić, ktoś musiałby zacząć uczciwie kontrolować zakłady pracy a jeśli ja zacznę pojedyńczo walczyć w swojej mieścinie , gdzieś w innej też jedna dziewczyna to to się nie uda.
U mojego w pracy PIP była już tyle razy że już się przyzwyczaili do tych kontroli. Kontrola idzie do biura na kawkę a z pracownikami nikt nigdy nie rozmawia.
W naszym kraju nadal jest ogromna różnica między zachodnią a wschodnią częścią kraju.