reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pobranie wycinków z szyjki macicy w ciąży

czdzkate00

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
24 Styczeń 2019
Postów
69
Witam chciałabym się poradzić otóż jestem w 24 tygodniu ciąży. Miałam robiona cytologie oraz kolposkopie i niestety wyszło źle... Mój lekarz powiedział że trzeba by było pobrać wycinek. Pojechałam do szpitala okazało się że ma to być w narkozie.. Oraz że mogą wystąpić powikłania takie jak np krwotok oraz co najgorsze utrata mojej kruszynki. Z tego co mi mój lekarz powiedział żeby to pobrać ale jeśli to np rak to rąk czy siak będą czekać aż będzie można rozwiązać ciąże. I o to moje pytanie co byście zrobiły ja jestem w totalnym dołku psychicznym niewiem co robić... Niechce stracić mojej dzidzi...!!!
 
reklama
reklama
Hej jestem po założeniu szwu na szyjkę bo się skracała i zaczęła rozwierać. Także już mam tyle stresu w tej ciąży że musiałam pogadać z psychologiem jak byłam w szpitalu. Bardzo bym chciała żeby był nadal cin2 przy ponownej kolposkopii ale mega się boje tego wszystkiego co jeszcze przede mną
 
Hej jestem po założeniu szwu na szyjkę bo się skracała i zaczęła rozwierać. Także już mam tyle stresu w tej ciąży że musiałam pogadać z psychologiem jak byłam w szpitalu. Bardzo bym chciała żeby był nadal cin2 przy ponownej kolposkopii ale mega się boje tego wszystkiego co jeszcze przede mną
Hej. Trzymam kciuki aby było wszystko dobrze ! Ja już jestem po porodzie i położna mi powiedziała że po SN jest duża szansa że zmiany się cofną i mnie pocieszyła 😊 Nie byłam na ponownej kolposkopi bo wiadomo trzeba odczekać ale mam nadzieję też że wie co mówi 💪 A rozmowa z psychologiem dużo daje 😇 Na kiedy masz termin?🙂
 
Hej. Trzymam kciuki aby było wszystko dobrze ! Ja już jestem po porodzie i położna mi powiedziała że po SN jest duża szansa że zmiany się cofną i mnie pocieszyła 😊 Nie byłam na ponownej kolposkopi bo wiadomo trzeba odczekać ale mam nadzieję też że wie co mówi 💪 A rozmowa z psychologiem dużo daje 😇 Na kiedy masz termin?🙂
Mam na sierpień ale myślę że będę rodzic w lipcu. No to teraz się musi wszystko zagoić. Ja będę mieć ponowna jeszcze w czasie ciąży żeby zobaczyli czy coś mega złego się nie dzieje. Bardzo liczę na to że to troszkę zmiany się cofną po porodzie
 
Do góry