reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Po wizycie u ginekologa.

reklama
totalna załamka :(:(:(
przyplątała się do mnie paskudna anemia....wszystkie wyniki badania krwi znacnie poniżej dopuszczalnej normy,z moczem też wygląda delikatnie mówiąc nieciekawie,do wykupienia gigantyczna recepta końskich dawek witamin,w poniedziałek na uczelnię,oczywiście za jakiś czas wszyscy będą patrzeć na mnie przez pryzmat rosnącego brzuszka a nie tego co mam w głowie,zwolni3enie z wf z powodu ciąży i fatalnych wyników....mam nadzieję,że szkółka jest tolerancyjna i jakoś zniesie ciężarną w soim gronie,bo jeśli nie to chyba się załamię....przepraszam dziewczyny...cholerna chandra mnie dzisiaj dopadła :(
 
maga nie martw się wczoraj byłam na uczelni wszystkim oznajmiłam że jestem w ciąży kumpele składały mi gratulacje głaskały po brzuniu a wykładowcy też byli mili i podpowaidali mi różne opcje w końcu biore dziekankę bo nie chcę chodzi na pratyki do szpitala przez 5 miesięcy zwłaszcza siedzieć na oddziale internistycznym zwłaszcza że tam przychodzą wszyscy ze wszystkim będę chodzić tylko na zajęcia takie na uczelni i sobie będę je zaliczać też mam doła że coś złapię bo połowa ludzi chora a z domu wychodzić się nie da :( trzymaj się weźmiesz żelazo i witaminki i ci się poprawi tylko się nie przemęczaj
ja też zbadam sobie poziom Fe
 
agao a co studiujesz?bo ja pedagogikę....ja jeszcze nie zdecydowałam się na dziekankę ...może dadą mi IOS,ale podobno na pierwszym roku nie są nastawieni ku temu zbyt przychylnie,pociesza mnie tylko myśl,że skoro dostałam się na studia z najlepszym wynikiem,to szkoda im będzie stracić taki nabytek ;D
 
reklama
Ja też zdecydowałam się na dziekankę...do stolicy mam 500 km i cieżko byłoby mi tam dojerżdzać...na studia wracam w marcu...będzie cieżko ale dam sobie radę
 
Do góry