Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Po wizycie u ginekologa.

Benita, po 182 dniu choroby w danym roku musisz iść lub nie (zalezy od komisji) do zusu na komisje lekarską która przedłuża o kolejne parę miesięcy możliwość zwolnienia, bo w Polsce limit jest pół roku, ale cięzarnym zazwyczaj przedłużają zaocznie... więc tylko przysyłaja pismo.
więc zwolnieniem sie nie martw.

w glównym watku jet o tym mowa, jak znajde to wkleję linka...
 
reklama
Dzieki,Azik,bo juz zaczynalam watpic czy czegos nie przeoczylam.Jestem dopiero drugi miesiac na zwolnieniu i choc w domu mi sie strasznie nudzi,wole nie wracac do pracy,bo pracuje w domu pomocy dla uposledzonych umyslowo i chorych psychicznie.Odkad tam pracuje nigdy nie przychodzilo mi do glowy mysl,ze ktorys z mieszkancow mi moze zrobic krzywde,ale otkad dowiedzialam sie ze jestem w ciazy zaczelam sie bardzo bac o swoje dziecko.teraz siedze w domu i tez sie boje toksoplazmozy,zespola Dawna i tak dalej,tak dalej...czasami wydaje mi sie ze oszaleje do czasu ,kiedy na swiat pojawi sie dzidzia.
Pozdrawiam serdecznie!!
 
to prawda, przesadów się nie bałam, ale np uderzenia czy kopniaka owszem... dlatego od 4 miesiąca przychodziła do pracy w odwiedziny...
 
Dzis poraz pierwszy lece po tej stronie internetowej i az milo dowiedziec sie ze inne kobietki w ciazy tak samo maja swoje strachy i zmartwienia...ja juz myslalam ze zaczyna sie robic ze mnie histeryczka... ;-)
 
Mamy stos strachów ;) W domu mam zakaz czytania czegokolwiek o ciąży i patologii. ;) Mąż się odgraża że odetnie mi dostęp do forum, bo zamartwiam się, że nie mam takiego brzuszka jak niektóre dziewczyny, które mniej więcej są na tym samym etapie ciąży co i ja. ;)
 
Benita - Napewno bylaś już na usg, lekarz powinien wówczas zmierzyć grubość chrząstki nosowej (niski wyklucza zespół Downa), oraz fałdu karkowego (wyklucza inne wady genetyczne). Sprawdź na swojej karcie ciąży (NT to fałd karkowy u dzidzi). Jak masz wątpliwości to zapytaj lekarza. Chociaż napewno powiedziałby Ci gdyby było coś nie tak.

Osinka - Nie patrz na inne brzuszki, bo każdy jest inny, indywidualny, niepowtarzalny. Twój to tylko Twój i Twojej dzidzi. Możesz mieć maleński brzuszek a w nik małego king-konga. Nie ma na to żadnej reguły. Tak samo nie ma regóły na tycie. W ciąży z moją córeczką Wiktorią przytyłam 25 kg. W 12 tyg. miałam już 7 kg więcej, a teraz też jestem w 12 tyg. i przytylam tylko 2 kg. Nie martwię się tym, bo wiem, że dzidzia jest duża i zdrowa (wiem to z usg) a i moje samopoczucie jest lepsze bo mogę się jeszcze bez trudu poruszać chociaż zauważam już zmęczenie.

Głowy do góry dziewczyny!
 
W śordę byłam u lekarza, miałam kolejne USG ale niestety to urządzonko jest stare i nawet nie było możliwości wydrukowania zdjęc dzidzi. Była boczkiem do nas i ślicznie było wszystko widać, rączki, nóżki, buźkęę serduszko a jakie ma śliczne usteczka jak biło pięknie serduszko nawet sobie posłuchaliśmy!! Jak wyszłam od gina to sie poryczałam ze szcześcia. Od główki do pupki ma 7,8 cm a więc chyba mam dużego bobo w brzuszku:) Mój lekarz był bardzo długo na urlopie a kolejki do niego straszne niestety. teraz umowie sie z nim prywatnie i zrobimy USG gdzie indziej i nagramy na płytke. Juz sie doczekać nie mogę!! Ale jestem szczęśliwa!!!
 
Cześć Mamusie!!!!!!!!!!!!!

Asiabeti: to fajnie, że pooglądałaś sobie swoja dzidzię!!!!!!!!!!! jak masz możliwośc to nagraj płytkę, my masze Szczęście ogllądamy często. A tak w ogóle to duża ta Twoja Dzidziolka. :)
 
reklama
Aska00 wytlumacz prosze jak to jest z ta koscia noska. Zawsze mis ie wydawalo,ze jak jest porzadnie widoczna to jest ok. U dzieci z z.Downa wlasnie jest chyba opoznione kostnienie.
 
Do góry