reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Po wizycie u ginekologa.

Nasz Szkrab na usg na końcu 12 tygodnia miał 75 mm długości. Gin powiedziała, że jest duże i z tych wyliczeń wynikało, że termin porodu będzie 2 tygodnie wcześniej, ale potem koleżanki powiedziały mi, że to tak zawsze jest na początku ciąży.
 
reklama
A ja chyba podjęłam najlepszą decyzję dla mnie i dzidzi. Mam już dosyć pieprz......owej służby zdrowia i zapisałam się na wizytę do Mojej ginki prywatnie. Boo coś tam skrzeczał, że tyle kasy (ble ble ble), ale ja wiem swoje i jak tylko się rozpłakałam i powiedziałam, ze ja mogę sobei wszystkiego odmówić, bylbey wiedzieć, ze wszystko z Maleństwem jest w porządku to już był cicho. Teraz czekam na wizytę z niecierpliowścią i ogromnie się cieszę z tej prywatnej wizyty ...
 
Mama Boo: ja zrobiłam bardzo podobnie - był płacz, krzywe spojrzenia, a po takim usg, sam wczoraj dzwonił i umawiał mnie na usg na 20 tydzień. Aż pani w rejestracji była zdziwona, że szacowny mąż tak poorientowany w datach jest.
 
ja od samego poczatku chodze prywatnie....prawde piszac mam dosc naszej słuzby zdrowia....zachowuja sie jakby robili łaske ze pracuja....
 
Ja trafiłam do przychodni na Kadłubka-Pani gin nazywa się Dziurawiec. Prowadziła ciążę mojej koleżanki i ta była z tego bardzo zadowolona.
Wiele z moich koleżanek nauczycielek jak się okazało też chodzi na wizyty do tej pani doktor i są zadowolone.
 
ja teraz chodze znowu do przykilnicznej na unii - ale miałam świetniego (poza ciązą) lekarza na felczaka (Wojnarski) ale się gdzieś przeniósł, po ciazy bedę go szukać... ma usg w gabinecie i wszystko robi na kasę chorych, a jest świetny, miły i delikatny, i wie co robi.

super że tez ci sie udało państwowo, trochę sie zaoszczędzi. bo mnie koszty pryawatne niestety przerastają - chocbym chciała - to nie mam za co ;)
 
teraz mam w przylinicznej (też państwowo), po ciazy bedę szukać... ale polecę kolezance, bo ona leczyła się u wojnarskiego i teraz nie ma gdzie.
 
reklama
niestety muszę przyznać,że prywatne wizyty u gina stają się niezastąpione,fakt wydajemy dużo pieniędzy,ale mamy pewność,że wszystko jest wporzątku,a państwowo?nawet głupiego *USG nie chcą zrobić, bo "nie ma medycznych wskazań"....
 
Do góry