reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Po wizycie u ginekologa.

monika pk nie martw się za każdym razem jak idę do gina to też się boję że mi powie coś strasznego :(

ale trzerba myśleć pozytywnie
a jak za dużo mi przychodzu głupot do głowy i zaczynam sobie wymyślać czarne scenariusze rodem z Brazyli czy Argentyny to szukam zajęcia bo to najlepiej działa

 
reklama
no cóż Azik, ja byłam wcześniej dobrze nastawiona, byłam pewna, że wszystko musi być dobrze, moi bliscy wiedzieli o bliźniakach. więc byłam w szoku, gdy się okazało... pogodziłam się z tym ale strach pozostał. i nie potrafię nic z nim zrobić.
drugi dzieciak jest duży, rozwija się prawidłowo i jak widziałam, jak macha łapkami i dotyka swojej główki to się rozwyłam jak bóbr.
gin ostrożnie stwierdził, że teraz już powinno być ok.
a ja może powoli zacznę też tak myśleć . pozdrawiam Was i Wasze dzieciaczki.
 
hey byłam dzisiaj u ginekologa przed chwilą wróciłam i okazuje się :laugh: , że dzidzia ma się świetnie, oglądałam z mężem jej kregosłup, mózg ::) i wiecie co okazało się że między nóżkami ma małego :p ptasia ale mój mąż zadowolony ;D
ja też :-[ :p :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: to co niby stanowi męski sprzęcik to na 90% :o
 
Witam ponownie po przerwie.Pochodziłam sobie dwa tygodnie do pracy i w ub. środę prosto z pracy wylądowałam znowu na oddziale z plamieniem ... tym razem niegroźnym (wporównaniu do wcześniejszego) bo w ostateczności leżę w domu i L-4 do 29 września.Jednak nerwy dają znać o sobie.  ;) Pozdrawiam, AGA
 
dzis byłam do kontroli....wszystko ok...nie musze juz brac Duphastonu na potrzymanie...za trzy tyg. posłucham sobie serduszka...co do plamienia okazało sie ze mam małego polipa i byc moze on jest powodem plamien....co do małych krwotoków z nosa-ponoc to normalne w II trymestrze....
 
dzieki azik.....:)...własnie sie dowiedziałam ze moja przyjaciólka urodziła córeczke 2700 waga...poród posladkowy...troche sie nameczyła....ale jest bardzo szczesliwa:)
 
reklama
Monika: cieszę się, że jest OK. Tak dalej trzymać. Teraz trzeba do wszystkiego na spokojnie podchodzić.

AgulaP: ja dlatego siedzę na L-4, bo mnie by nerwy w pracy zjadły całą.


Agao: gratulacje dla Ciebie i Męża z okazji wstęnej diagnozy. U mnie też wstępnie określono facecika, ale ja miałam wcześniej przeczucia, że będzie dziewuszka. A Ty jak czułaś?


 
Do góry