reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Po wizycie u ginekologa.

ja jadę na 13.30 do ginki. wypełnić papierki do zusu i sięspytać bo mi coś za bardzo ręce i nogi puchną. i znowu trzeba coś zrobić z tymi moimi bólami po lewej stronie - mam nadzieję, że nie szpital. :mad:
 
reklama
jestem po kolejnym badaniu, ufff. Jak ja tego nie lubię...

Wszystko w najlepszym porządku, podsłuchałyśmy malutką i serducho waliło pięknie ;)

wyniki w porządku

waga: Pamiętacie, jak prawie płakałam, że nie przybieram na wadze??? zaczełam i to... za dużo..... aaaaaa. podobno powinno się taki mniej więcej ok 2 kg miesięcznie, a ja chyba nadrabiam za cały czas: ponad 3 kg

ginka powiedział, żebym ograniczyła weglowodany...... a ja nie wiem, gdzie ich najwięcej, ale nie chciałam się zbłaźnić, ratujcie.... co mam ograniczyć???
 
I na szkole d dziewczyn dowiedziałam się, że za dużo owoców, to też nie za dobrze pochłaniać... zdziwiłam się, ale tak mówią ich ginekolodzy
 
Kinga, dieta uboga w węglowodany, to takze dieta cukrzycowa.
w trakcie niej mogłam jeść max 1 owoc dziennie (jabłko, kiwi, grapefruit), zakazane były mandarynki, pomarańcze, banany...
 
reklama
Do góry