:-) już się niemogę doczekać finału:-)reklama
monisia2506
Październikowa Mama'06 Zadomowiona(y)
Moja maleńka obrócona już do wyjścia
Śliczna, zdrowa i raczej nie powinna wyjść dużo wcześniej przed terminem;-) Wszystko w porządku, a główka mierzy 88, ale może dojść jeszcze do 90(niestety nie wiem który to wymiar)Mam dużo wód płodowych i czyste łożysko. Przez te wody wydawać by się mogło, że Zunia będzie dużą, ale podobno będzie w sam raz:-) 
Następną wizytę mam za 3 tygodnie 11 października(o ile nie urodzę wcześniej)
Śliczna, zdrowa i raczej nie powinna wyjść dużo wcześniej przed terminem;-) Wszystko w porządku, a główka mierzy 88, ale może dojść jeszcze do 90(niestety nie wiem który to wymiar)Mam dużo wód płodowych i czyste łożysko. Przez te wody wydawać by się mogło, że Zunia będzie dużą, ale podobno będzie w sam raz:-) Następną wizytę mam za 3 tygodnie 11 października(o ile nie urodzę wcześniej) 
gufi
Październikowa Mama'06 Fan(ka)
monisia, loja - gratuluje zdrowych dzieciaczkow
Czarodziejka
Fanka BB :)
My po wizycie.....badania ok.....krew to mi sie nawet poprawila.....nieźle jak na koniec ciąży:-)
Dzidziuś niziuteńko...ale szyjka tylko troszke skrucona.......gin stwierdzil ze przez to niskie ulozenie główki....jak zaczne miec skurcze to porod bedzie szybko postępowal....innymi słowy Maluch juz w gotowości
za tydzien USG.....damy znać
Dzidziuś niziuteńko...ale szyjka tylko troszke skrucona.......gin stwierdzil ze przez to niskie ulozenie główki....jak zaczne miec skurcze to porod bedzie szybko postępowal....innymi słowy Maluch juz w gotowości
za tydzien USG.....damy znać
kajenka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Sierpień 2006
- Postów
- 1 909
U mnie 38 tydzien i nadal ulozenie posladkowe, wiec mam sie szykowac na cesarke.
Na razie wszystko wysoko i pozamykane i lekarka powiedziala, ze to wskazuje na to, ze dopiero za tydzien (podczas kolejnej wizyty) umowimy sie do szpitala.
Szczerze mowiac przez dlugi czas chcialam, zeby mala sie odwrocila, ale teraz psychicznie nastawilam sie juz na cc (mimo tego, ze 2x mialam operacje ginekologiczne i wiem, ze 'po' nie jest kolorowo a do tego podobno w Matce Polce juz nastepnego dnia po cc trzeba sie samemu zajac dzieckiem) i bylabym niemile zaskoczona, gdyby w ostatniej chwili fiknela glowa w dol. Nie lubie nieprzewidzianych sytuacji. Ale co ma byc, to bedzie. Najwazniejsze, zeby mala byla zdrowa.
Na razie wszystko wysoko i pozamykane i lekarka powiedziala, ze to wskazuje na to, ze dopiero za tydzien (podczas kolejnej wizyty) umowimy sie do szpitala.
Szczerze mowiac przez dlugi czas chcialam, zeby mala sie odwrocila, ale teraz psychicznie nastawilam sie juz na cc (mimo tego, ze 2x mialam operacje ginekologiczne i wiem, ze 'po' nie jest kolorowo a do tego podobno w Matce Polce juz nastepnego dnia po cc trzeba sie samemu zajac dzieckiem) i bylabym niemile zaskoczona, gdyby w ostatniej chwili fiknela glowa w dol. Nie lubie nieprzewidzianych sytuacji. Ale co ma byc, to bedzie. Najwazniejsze, zeby mala byla zdrowa.
Mamuska
mama Maciaska i Meduzki!
- Dołączył(a)
- 18 Październik 2005
- Postów
- 2 261
właśnie wróciłam od lekarza i dzidzia jest duza i zdrowa, usadowiona główką w dół, wody płodowe w normie... ogólnie wszystko ok. Powiedziałam mu, że mam juz skurcze od kilku dni i to naprawdę mocne i dość regularne, ale zamiast rosnąć w siłę to znikają 
On po badaniu powiedział (czym mnie zmartwił, bo spodziewałam się usłyszeć coś odwrotnego), że szyjkę jeszcze mam zamkniętą :-( . Dodał jednak, że gdybym rodziła pierwszy raz to by oznaczało, że urodzę za ok. 2 tyg. DOPIERO!!!!!! Ale że to moja druga ciąża, to może być tak, że w tej chwili nic nie wskazuje na zbliżający się poród, to za godzinę może się okazać, że wyląduję w szpitalu, więc nie znam dnia ani godziny...
No więc wiem tyle, że nie wiem nic
Gufi a co u Ciebie?
On po badaniu powiedział (czym mnie zmartwił, bo spodziewałam się usłyszeć coś odwrotnego), że szyjkę jeszcze mam zamkniętą :-( . Dodał jednak, że gdybym rodziła pierwszy raz to by oznaczało, że urodzę za ok. 2 tyg. DOPIERO!!!!!! Ale że to moja druga ciąża, to może być tak, że w tej chwili nic nie wskazuje na zbliżający się poród, to za godzinę może się okazać, że wyląduję w szpitalu, więc nie znam dnia ani godziny... No więc wiem tyle, że nie wiem nic
Gufi a co u Ciebie?
gufi
Październikowa Mama'06 Fan(ka)
no ja wlasnie tez przed chwila wrocilam. u mnie wiesci sa bardziej optymistyczne: rozwarcie 1,5 cm i szyjka juz calkiem wygladzona.dzidzia jest juz baaardzo niziutko. tylko z kolei skurczy nie ma. gin powiedzial, ze mozna sie spodziewac w kazdej chwili - ale to moze znaczyc zarowno dzis w nocy, jak i w niedziele . polecil naturalny sposob przyspieszenia czyli seksik 
tylko cos moj maz nie jest za bardzo chetny :-)
Mamuska - musimy sie trzymac i miec nadzieje, ze dlugo nie pociagniemy 2w1 ;-)
. polecil naturalny sposob przyspieszenia czyli seksik tylko cos moj maz nie jest za bardzo chetny :-)Mamuska - musimy sie trzymac i miec nadzieje, ze dlugo nie pociagniemy 2w1 ;-)
gufi
Październikowa Mama'06 Fan(ka)
dodam jeszcze do moich wszystkich dolegliwosci katar i bol gardla. SUPER - ide spac, bo jeszcze mi sie cos przyplacze chociaz pewnie ciezko to bedzie nazwac spaniem 
chociaz pewnie ciezko to bedzie nazwac spaniem reklama
aninaaa
Październikowa Mama'06 Entuzjast(k)a
właśnie jestem po ostatniej wizycie.wszystko ok,z czego bardzo się ciesze.moja morfologia jest bardzo dobra,co było zaskoczeniem dla pani dr,bo ostatnio wyniki miałam fatalne.teraz pozostało nam tylko czekać na wielki finał :]