Po wizycie u gina.

[blond]

karolla super , ze z mala wszystko ok

anteres trzymaj sie cieplutko bedzie dobrze

myfcia moze jeszcze sie przewroci i na koniec zrobi mamie niespodzianke

 

[Myfa80]

oj mam nadzieje blond...ech zobaczymy...

 

[karolla]

Myfcia to pięknie ze u małego wszystko ok! Super a tą cesarką sie nie przejmuj
ja dzisiaj mojej powiedziałam że wole naturalny poród bo sie boje cc a ona mi mówi że ona
to by sie bała naturalnego przy takim dużym dziecku, wiec jeśli z Olcia bedzie wszystko dobrze to moge próbowac
gdyby coś tylko było nie tak to powiedziała mi że bierze mnie na cc! Obwód główki 33.84 cm, brzuszka 34.54cm, kosc udowa 7.59 cm ;D

 

[Myfa80]

no moj mi powiedzial ze cc szybko pojdzie i bez bolu ...ech...mi to w sumie juz obojetne jak sie naczytalam ile bolu...kosztowalo to mamy a wkoncu i tak pocieli...wiec jak juz ma byc od razu...poza tym gin mi moiwil ze podczas akcji proodowej sie grezj tnie bo macica napieta ....jakos tak....mam dolka psychicznego pomimo ze maly zdrowiuski...
wszystko mnie zaczyna powoli dobijac ech podobno to naturalne...ale samochod sie zbuntowal i zamek nie chce sie otowzyc a moj moiw ze mnie mleczasz zawiesie na porodowke...zarty mnie wogole nie bawia...poza tym juz nie wytrzymuje przez te palce dretwiejace ....

 

[blond]

oj myfcia ja tez mam jakiegos dola dzisiaj az sie z moim poklocilam , bo on nic nie rozumie niech do jasnej cholery sam sprobuje byc w ciazy i niech zobaczy jak to jest dzisiaj mi powiedzial, ze nie wie co sie ze mna ostatnio dzieje, a ja szczerze mowiac nie wiem co jemu odbilo ostatnio przeciez jest wszystko w porzadku chyba ten upadek w piatek dopiero teraz sie nad nim odbija ach ryczec mi sie chce nie wiem co zrobie z nim

 

[Myfa80]

bedzie dobrze ja dzisiaj jak uslyszalam mame w sluchawce ryklam jak bobr mam oczywiscie chciala sie pakowac i przyjezdzac a ja ryczaalam ni wiedziec czemu....ech...

 

[remeny]

Karolla, zuch dziewczynka z Olci! Chyba w ciuszki w rozmiarze 52 nie wejdzie
Myfcia, cesarka w gruncie rzeczy nie jet zła. Wszystko ma swoje plusy i minusy. Najważniejsze że synek duży i zdrowy. I oby tak dalej!
Nie miałam kiedy napisać, ale w piątek i w sobotę miałam dość silne skurcze, mała się wierciła jak szalona, brzuszek opadł... Dziś byłam u lekarza, stwierdził znaczne skrócenie szyjki. Podobno po 34 tyg spokojnie mogę rodzić, choć szczerze mówiąc wolałabym poczekać jeszcze z dwa tygodnie... Do terminu jeszcze równy miesiąc! W piątek usg, zobaczymy na własne oczy jak wygląda sytuacja.

 

[Magduska]

Antares, będzie dobrze nie martw się  :-*

Myfcia no piękna dzidzia Karolla to samo hihi duże te dzieciaczki będą.
Jejku wy już możecie spokojnie rodzić i nie będą to wcześniaczki. Ja dziś na szkole rodzenia znów zakaz ćwiczeń i jedyne co mogłam to ćwiczyć oddychanie. Położna jak mój brzuchalek dotknęła to stwierdziła, że główka jest bardzo nisko i żebym jeszcze wytrzymała 2 tygodnie i już będzie dobrze. A ja czuję, że dzidzia chce na ten świat szybciej ...
Myfcia a Ty się nic nie bój, może się jeszcze obróci- pogadaj z Hubciem na ten temat Buziaki

 

[Magduska]

Remeny słonko jutro nam się 36 tydzień zaczyna

 

[Myfa80]

remeny zaciskaj nogi mocno i oszczdzaj sie na maxa
magduska  musze przeprowadzic powazna rozmowe z synem ale cos czuje ze odziedziczyl moja upartosc i ojca wiec taka kumulacja ło matko...ja cc az tak sie neie boje w sumie....moze nawet bym wolala tylko kurcze  nigdy w zyciu nic nie zlamalam ani nie kroili mnie bry