Przyznam szczerze że jak przeczytałam pierwszego posta Studentki to pierwszą moją myślą było że to chyba żart a drugą że mamy na forum trola bo nie myślałam że takie zachowanie "studentki" rzeczywiście może mieć miejsce...
Jeśli chodzi o to że kiedyś ludzie żyli bez chodzenia do lekarzy to się zgadzam, ale kiedyś też żyli w ziemiankach co nie znaczy że my teraz też mamy się do nich przeprowadzać...
Zgadzam się też z Iwon, że pierwsza wizyta w 35tc to nieodpowiedzialność ale nie tyle jeśli chodzi o matkę ale o dziecko! Organizm matki zawsze jakoś sobie poradzi, a za dziecko trzeba być odpowiedzialnym od początku ciąży bo ono samo może nie dać sobie rady - są przecież różne choroby, wady które można a nawet trzeba leczyć jeszcze zanim dziecko przyjdzie na świat i właśnie po to chodzimy do lekarzy i robimy badania - nie dla własnej (wątpliwej) przyjemności, tylko dla dobra naszych nienarodzonych dzieci!
Jednocześnie nie chcę nikogo oceniać - to co napisałam powyżej to tylko moje zdanie, a każdy i tak robi co chce.
Tak na marginesie - jak usłyszałam o tym przepisie że żeby dostać becikowe trzeba mieć zaświadczenie, że było się u lekarza przed 10tc to pomyślałam, że taki przepis albo będzie martwy albo będzie dotyczył tylko prawdziwych patologii - teraz trochę zmieniłam zdanie co do jego zasadności...
Studentko - jeśli chodzi o Twój problem to pewnie byś go nie miała gdybyś właśnie wcześniej poszła do lekarza - wtedy wiedziałabyś od kiedy tak naprawdę jesteś w ciąży i czy Twoje dziecko rozwija się prawidłowo. 4 tygodnie to bardzo duża różnica i jeśli rzeczywiście jesteś teraz w 35tc to nikt, przynajmniej na tym forum, nie odpowie na pytanie skąd się wzięła taka różnica
Jeśli chodzi o to że kiedyś ludzie żyli bez chodzenia do lekarzy to się zgadzam, ale kiedyś też żyli w ziemiankach co nie znaczy że my teraz też mamy się do nich przeprowadzać...
Zgadzam się też z Iwon, że pierwsza wizyta w 35tc to nieodpowiedzialność ale nie tyle jeśli chodzi o matkę ale o dziecko! Organizm matki zawsze jakoś sobie poradzi, a za dziecko trzeba być odpowiedzialnym od początku ciąży bo ono samo może nie dać sobie rady - są przecież różne choroby, wady które można a nawet trzeba leczyć jeszcze zanim dziecko przyjdzie na świat i właśnie po to chodzimy do lekarzy i robimy badania - nie dla własnej (wątpliwej) przyjemności, tylko dla dobra naszych nienarodzonych dzieci!
Jednocześnie nie chcę nikogo oceniać - to co napisałam powyżej to tylko moje zdanie, a każdy i tak robi co chce.
Tak na marginesie - jak usłyszałam o tym przepisie że żeby dostać becikowe trzeba mieć zaświadczenie, że było się u lekarza przed 10tc to pomyślałam, że taki przepis albo będzie martwy albo będzie dotyczył tylko prawdziwych patologii - teraz trochę zmieniłam zdanie co do jego zasadności...
Studentko - jeśli chodzi o Twój problem to pewnie byś go nie miała gdybyś właśnie wcześniej poszła do lekarza - wtedy wiedziałabyś od kiedy tak naprawdę jesteś w ciąży i czy Twoje dziecko rozwija się prawidłowo. 4 tygodnie to bardzo duża różnica i jeśli rzeczywiście jesteś teraz w 35tc to nikt, przynajmniej na tym forum, nie odpowie na pytanie skąd się wzięła taka różnica