reklama
dosia24
Lipcowe mamy'09
- Dołączył(a)
- 14 Luty 2008
- Postów
- 1 876
ja witaminek nadal praktycznie zadnych nie biore ale i tak tyje strasznie. ale u mnie chyba dlatego ze zmiana trybu zycia na mniej chodzacy, bardziej lezacy. po tygodniu lezenia w szpitalu nie mialam sily nawet dojsc do domu... ale licze ze nadmiar ruchu po ciazy sprawi ze zgubie te zbedne kilogramy, forma mi wroci i bedzie przynajmniej jak przed ciaza albo i lepiej. czy ja nie jestem niepoprawna optymistka???:-) :-) :-)
Robaczku również trzymam kciuki, dołączam się do słów Iwon3004, myślę, że to najlepsze rozwiązanie, zajmij się teraz tylko sobą no i dzidziusiem no i do tego jakaś dobra muzyka:-)Teraz pogoda ma być typowo wiosenno-letnia to na ogród się przenieś i odpoczywaj na świeżym powietrzu. Żadnego wkurzania się, żadnego sprzątania i żadnego gotowania.... ;-)
Co do kilogramów to zacznij może jeść więcej samych warzyw i tylko chude gotowane mięsko
gabiaz
Fanka BB :)
Ha Stopi!!! właśnie spojrzałam na Twój suwaczek..... Odcinaj bo dzisiaj studniówka
ROBACZKU też trzymam kciuki napewno obejdzie sie bez szpitala...
Co do jedzenia chyba kupie parowar i będe jadła samą (nie soloną ) zieleninke z kurczaczkiem... ciekawe czy to coś da...
U okulisty byłam i to on tak troszke mnie nastraszył ... ale ginekolożka powiedziała że wszystko będzie dobrze i niczym mam się nie martwić, a dziewuszka rozwija się książkowo - nie ma się do czego przyczepić waży juz ok.870g :-)
Co do jedzenia chyba kupie parowar i będe jadła samą (nie soloną ) zieleninke z kurczaczkiem... ciekawe czy to coś da...
U okulisty byłam i to on tak troszke mnie nastraszył ... ale ginekolożka powiedziała że wszystko będzie dobrze i niczym mam się nie martwić, a dziewuszka rozwija się książkowo - nie ma się do czego przyczepić waży juz ok.870g :-)
kaaasiulka
Mama 2005 i 2009
Witam słoneczka :-):-):-)
U mnie humorek na maxa :-):-)....Po piątkowym Usg stwierdziłam że nie dam rady wytrzymać kolejnego miesiąca na usg i poszłam wczoraj do innego gina i co sie okazało ze moje kinder jajeczko przeczekało świeta i sie wczoraj pokazało i mam małego,grubaśnego SYNKA !!!!!!! normalnie kwestia kilku dni i tu taka niespodzianka....aż spać nie mogłam,popłakałam sie z radości,bo ile można,ta niepewność już mnie męczyła,mówienie w sposób nijaki do brzusia....bedzie parka,fajnie....wszyscy obstawiali w koło że to napewno synek...dziewczyny na forum też były za chłopcem.....ufffff,ale jestem szczęśliwa.....!!!!!!!!!!!!!!
Robaczku,trzymam także mocno kciuksy,bedzie dobrze,zobaczysz!!!!!!!!!!
U mnie humorek na maxa :-):-)....Po piątkowym Usg stwierdziłam że nie dam rady wytrzymać kolejnego miesiąca na usg i poszłam wczoraj do innego gina i co sie okazało ze moje kinder jajeczko przeczekało świeta i sie wczoraj pokazało i mam małego,grubaśnego SYNKA !!!!!!! normalnie kwestia kilku dni i tu taka niespodzianka....aż spać nie mogłam,popłakałam sie z radości,bo ile można,ta niepewność już mnie męczyła,mówienie w sposób nijaki do brzusia....bedzie parka,fajnie....wszyscy obstawiali w koło że to napewno synek...dziewczyny na forum też były za chłopcem.....ufffff,ale jestem szczęśliwa.....!!!!!!!!!!!!!!
Robaczku,trzymam także mocno kciuksy,bedzie dobrze,zobaczysz!!!!!!!!!!
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 439
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 903
Podziel się: