reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Po wizycie u gina + USG i wyniki badań

niuta
ja się bardzo obawiam tych skurczy bo już raz z tego powodu byłam w szpitalu i nie chcę iść iść znowu, zwłaszcza że to był mój już drugi pobyt w szpitalu podczas tej ciąży, wiem ze pewnie tam jeszcze wyląduję ale nie teraz..... tam jest okropnie...
 
reklama
o cholera dziewczyny, teraz mnie nastraszyłyscie, ja juz na wątku o dolegliwościach pisałam o moich problemach z brzuchem,ze sie napina, ostatnio jeszcze czasami w dzień i wieczorami czuje jakby mi ktos kamien zawiesil pod brzuchem, wtedy szybciutko sie klade i po godzince mija, ide do Pani doktor dopeiro 30 marca. to jeszcze kupa czasu, a najbardziej to mi sie nie chce do szpitala, wole lezec plackiem w domu.

ehhh, te uroki ciąży, a miał ten drugi trymestr byc najwspanialszy, mialam swietnie sie czuc i miec powera... atu tylko leze, bo jak wstane i cos zrobie to odrazu brzuch czuje, w konsekwencji sie boje o maleństwo....
 
Ja bym zaznaczyla kwadracik.... Z dwoch powodow:
1. czytalam, ze to badanie powinno sie robic pomiedzy 24 a 28 tygodniem
2. nie dalabym psychicznie rady byc kluta kolejny raz za 4 tygodnie.... ale to juz taka moja przypadlosc o ktorej kiedys pisalam

-zaznaczyłam:zawstydzona/y::zawstydzona/y:
-odbębniłam:tak:
-żyję;-)

wzięłam to badanie z 50g glukozy, nie miałam odwagi od razu walnąć sobie 75:-p

Najgorsze w piciu tego paskudztwa było to, że ta glukoza się zbryliła i musiałam gryźć i połykać takie okropiczne kawałki, fujjjjjjjjjj:baffled:
 
Ale macie temat :szok:..........ja też zwlekam z glukozą,moze sie odwarze w przyszłym tyg ;-)..a wy mi tu fundujecie jakies grudki :baffled:,blllllllllleeeeeee, współczuje....a u mnie to jest taka nieprzyjemna kobietka w tym laboratorium :no:,ze juz widze jej mine jak powiem ze chce wcisnac cytrynke:szok:,chyba mnie wzrokiem zabiej ;-),ale co tam,co nas nie zabije to nas wmocni :-D:tak::-D.......
 
reklama
Do góry