reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Po wizycie u gina + USG i wyniki badań

Za mnie też w środę proszę trzymać, szczególnie ze względu na moje skurcze :sorry:
Dziś rano miałam robione badania - standardowo morfo i mocz, do tego powtórka toxo no i glukoza :eek: (minę po jej wypiciu chyba miałam jak ten emotikonek ale jakoś przeżyłam). Wieczorem małż przywiezie mi wyniki to zobaczymy jak wyszły...
Przy okazji - mój test wyglądał tak, że miałam pobieraną krew naczczo, potem 75g glukozy i powtórka badania po 2 godz. Czy któraś z Was też tak miała? Bo mam wrażenie że zwykle robi się 50g i powtórka po godzinie...
Chciałam się też pochwalić, że zostałam ciocią :-) przyszywaną ale zawsze ;-) w nocy moja koleżanka, która mieszka dosłownie pare ulic dalej, urodziła córeczkę! Niestety skończyło się cesarką, bo małej zaczęło spadać tętno, ale teraz obie już czują się dobrze.:-)
Ja miałam taka dawkę w pierwszej ciąży , normy są takie same jak przy 50g po godzinie czyli do 140 jest norma tylko nie wiem od ilu , ja miałam przy 75 g wynik 120
 
reklama
Dosia
trzymam kciuki za udaną wizytę

ja jutro ide do lekarza, mam dostać skierowanie na usg, ale najbardziej się martwię czy wszystko będzie ok, po tej akcji wcześniej ze skurczami to teraz się boję że znowu coś będzie nie tak, mam czasem skurcz ale mam wrażenie że ma to związek z ruchami dziecka bo czasem mam wrażenie że brzuch się napina gdy dziecko szaleje, choć nie wiem czy na to nie za wcześnie...
no i najwazniejsze czy szyjka się nie zmieniła...bo wiem że jak coś będzie nie tak to lekarz nie będzie mi kazał leżeć tylko wypisze skierowanie do szpitala.... a tego chciałabym uniknąć bo tam leżeć to koszmar:dry:
Mi tez tak brzuszek się napinał, ale do tego miałam takie uczucie ciągnięcia w dole brzusia i dostałam skierowanie, ale w podali mi tylko jedna kroplówkę z magnezem, w sumie leżałam 5 dni! Teraz mam odpoczywać w domku, jak czujesz takie napięcia to polecam no spe i magnez( najlepiej takiego pluszsza najmniej zaszkodzi) Trzymam kciuki!
 
Trzymam kciuki za wszystkie jutrzejsze wizyty i środowe. Bedzie dobrze!!!
Ja w srode ide odebrac wszystkie wyniki krwi i moczu itd. Ciekawe kiedy bede miala robiona glukoze. Bo jeszcze ominęła mnie ta przyjemność. I jakos mi nie śpieszno do tych badań :-D
 
Ja żeby było śmiesznie to się prawie że sama o nie upomniałam. Bo wcześniej rozmawiałyśmy o nich a na ostatniej wizycie ginka o nich zapomniała to ja oczywiście
- " Pani dr a glukozy nie robić??"
- "A właśnie - zapomniałam. Tak tak glukoza obowiązkowo!"
 
mi na razie nic nie mówiła o glukozie - ale pewnie w czwartek za tydzień mi powie
na razie jutro ide na badanie krwi i moczu
zobaczymy, mam nadzieję że żadnej anemii nie będzie...
 
Ja żeby było śmiesznie to się prawie że sama o nie upomniałam. Bo wcześniej rozmawiałyśmy o nich a na ostatniej wizycie ginka o nich zapomniała to ja oczywiście
- " Pani dr a glukozy nie robić??"
- "A właśnie - zapomniałam. Tak tak glukoza obowiązkowo!"

właśnie ja mam dylemat moralny związany z tym badaniem...
Moja ginka na ostatniej wizycie zapomniała żeby mi dać skierowanie.
Jutro idę robić morfologię, mocz, powtórną toxo i cytomegalię, i w sumie mogłabym zrobić przy okazji tą glukozę. W laboratorium, w którym robię wszystkie badania, na test z glukozą każą sobie przedstawić skierowanie od ginekologa z jego pieczątką. Teraz nie wiem, czy przełożyć to badanie do jeszcze kolejnej wizyty, która będzie pewnie za następne 4 tygodnie czyli w 28tc, czy po prostu odhaczyć na skierowaniu jeden dodatkowy kwadracik i zrobić to badanie jutro?
 
Ostatnia edycja:
reklama
czy przełożyć to badanie do jeszcze kolejnej wizyty, która będzie pewnie za następne 4 tygodnie czyli w 28tc, czy po prostu odhaczyć na skierowaniu jeden dodatkowy kwadracik i zrobić to badanie jutro?

Ja bym zaznaczyla kwadracik.... Z dwoch powodow:
1. czytalam, ze to badanie powinno sie robic pomiedzy 24 a 28 tygodniem
2. nie dalabym psychicznie rady byc kluta kolejny raz za 4 tygodnie.... ale to juz taka moja przypadlosc o ktorej kiedys pisalam
 
Do góry