reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Po Wczesnym Poronieniu - Kiedy Można Znowu Się Starać?

Wytłumaczcie mi proszę jeżeli wiecie.Na wypisie mam napisane ciąża obumarła. Po kilku Usg stwierdzono nie rozwijający się pęcherzyk bez zarodka.Jeżeli dobrze rozumiem dzieciątko wogóle nie powstało:confused: :confused: :confused:
 
reklama
Cześć Antila!

Jak widzisz ja też pożegnałam się z moim Maleństwem.

Wytłumaczcie mi proszę jeżeli wiecie.Na wypisie mam napisane ciąża obumarła. Po kilku Usg stwierdzono nie rozwijający się pęcherzyk bez zarodka.Jeżeli dobrze rozumie dzieciątko wogóle nie powstało:confused: :confused: :confused:

Na forum ginekologicznym znalazłam to:

Puste jajo płodowe (blind ovum)

DEFINICJA

Ciąża bezzarodkowa. Całkowity brak zarodka w pęcherzyku ciążowym.

OBJAWY I PRZEBIEG

Po zapłodnieniu w pęcherzyku ciążowym nie rozwija się zarodek. Dochodzi do bardzo wczesnego obumarcia zarodka, bądź też nie wykształcenia się go wcale. Najprawdopodobniej jest to skutek błędu powstałego jeszcze na poziomie komórkowym. Istnieje wiele hipotez na temat przyczyn pojawiania się tej patologii, jednak jak do tej pory nie udało się udowodnić żadnej z nich. Za najczęstszą przyczynę uznaje się anomalie chromosomalne, jak również zaburzenia mechanizmów odpornościowych. Pomimo, iż brak jest zarodka pojawiają się wszystkie objawy wczesnej ciąży jak np. nudności, wymioty, ból piersi i inne. Zazwyczaj dochodzi do samoistnego poronienia pustego jaja. Pojawiają się objawy charakterystyczne dla rozpoczynającego się poronienia jak pobolewania dołem brzucha, brunatne plamienia czy krwawienie. Patologia ta najczęściej nie ma wpływu na kolejne ciąże. Bardzo rzadko zdarza się, że sytuacja się powtarza.

Jeżeli wystąpiło zatrzymanie miesiączki, a wynik testu ciążowego jest dodatni należy udać się do lekarza. Na pierwszej wizycie zazwyczaj jest wykonane badanie ultrasonograficzne pozwalające na określenie wieku ciążowego. Pozwoli ono również na dokładny monitoring rozwoju ciąży. Stwierdzenie w badaniu ultrasonograficznym braku zarodka, będzie wymagało dalszej wnikliwej diagnostyki. Jeżeli nie pojawią się inne objawy wymagające szybkiej interwencji lekarskiej, kolejnym krokiem będzie wykonanie powtórnego badania usg po kilku dniach oraz poziomu β-hcg. Gdy w kolejnym badaniu usg nadal nie uda się uwidocznić zarodka upoważnia to lekarza do wykonania wyłyżeczkowania jamy macicy.

W związku z tym, iż nie do końca poznane są przyczyny powstawania tej patologii, poronienie pustego jaja płodowego powinno skłonić kobietę do wykonania badań genetycznych.

Trzymaj się.
 
w grudniu 2004 r. zaszłam w ciążę niestety usg w 6, 7 i 8 tyg. nie wykazało obecności dzieciątka- był tylko rosnący pęcherzyk płodowy, kazano mi zgłosić się do szpitala na łyżeczkowanie, lekarz jednak nie chciał wykonać zabiegu, bo może się coś wykluje :-((. Kazał przyjść za 2 tyg. po 10 dniach, w 10 tc. poroniłam:-(, staraliśmy się o malucha od razu po pierwszej @, mimo zabiego łyżeczkowania nie było przeciwwskazać, prawie w ogóle nie krwawiłam, ponownie zaszłam w ciążę 5 miesięcy później i teraz mam w domu boskiego roczniaczka!!!!!
 
Wiecie zatem, jakie badania należy robić i co w ogóle dalej z tym wszystkim?
Jest szansa, z której należy skorzystać, bu uratować kolejne dziecko?
 
Olinko śliczny ten Twój maluch:-) Czyli nam też się jeszcze może udać:tak:
Ika widzisz, nie jesteśmy same z takimi problemami
 
Wiecie zatem, jakie badania należy robić i co w ogóle dalej z tym wszystkim?
Jest szansa, z której należy skorzystać, bu uratować kolejne dziecko?
Ja robiłam dokładne badania hormonalne po poronieniu jak okres wrócił. Lekarka nie widziała konieczności, ale mama robi takie badania więc mi zrobiła.
Miałam trochę za niski progesteron, ale do dziś nie wiem czy to mogło być przyczyną poronienia, bo jest to hormon podtrzymujący ciążę.
Lekarka ostrzegła, że przed kolejną ciąża mam zrobić usg, czy nie ma mięśniaków. Mięśniaków nie było, a tylko jakieś torbielki, które z czasem się wchłonęły.
W ciąży od początku od 5 tyg,.byłam na zwolnieniu. Jak tylko dowiedziałam się o ciąży co drugi dzień przez 2 tyg. robiłam badanie na bHCG i jeśli ten hormon odpowiednio rośnie to świadczy to o rozwijającej się ciąży. Najgorzej jest gdy spada.
Poza tym dużo odpoczywałam i brałam hormony na podtrzymanie, a dokładnie progesteron czyli duphaston na początku, a potem luteinę dopochwowo, póżniej podjęzykowo.
Narazie z moją ciążą jest O.K i czekam już na rozwiązanie.
3mam za Was kciuki
 
Witajcie przyszłe i obecne mamusie :)
tak Was tu obserwuję i widzę że sporo wiecie na temat poronień. Ja właśnie kilka dni temu miałam zabieg :( drugi zresztą :( Tym razem postanowiłam zrobić wszystkie badania przyczyn tych poronień. Ale nie chcę też czekać zbyt długo na kolejną ciążę. Zastanawiam się tylko czy takie kolejne poronienia i łyżeczkowania nie wpływają negatywnie na kolejne ciąże. Macie jakąś wiedzę na ten temat? Będę wdzięczna:)
 
czesc dziewczyny przykro mi martag102 ale nie umiem odp ci na to pyt.chcialam sie z wami podzielic moja historia dwa lata temu kwietniu tez mialam zabieg lyzeczkowania w 10tc,ale co jest najsmieszniesze ze 3 dni wczesniej bylam u lekarza i babka powiedziala mi ze ciaza sie rozwija rosnie i jest wogule ok.trzy dni potem zaczelam krwawic i w szpitalu drazu stwierdzili ze cos jest nie tak bo ciaza mala.mialam kilkanascie usg ale niestety cudy nie bylo i musieli usunac.po badaniu histopatologicznym napisane bylopuste jajo plodowe .b rozpaczalismy razem z mezem bo to byla dla nas pierwsza ciaza i nikt by sie nawet nie spodziewal ze cos takiego sie stanie.w szpitalu nie moglam patrzec na dziewczyny w ciazy a akurat lezalam z ciezarnymi ale b mi pomagaly i wspieraly.byla tam taka ania i powiedzial mi ze jej mama miala trzy poronienia a pozniej pojawila sie ona i bodajze jej brat .tak wiec troche sie pozbieralam i myslalam kiedy mozemy sprobowac.i wyliczylam sobie ze pazdziernik bedzie najlepiej bo jak bym ur to bedzie lipiec to zdarze sie w czerwcu obronic.no i czekalismy tak do pazdziernika.myslalam ze nic z tego nie wyjdzie bo maz mial wyjechac za granice koniec pazdziernika,bo slyszalam ze za pierwszym razem to zadko sie zdarza,ale nam sie udalo maz wyjechal nawet nie wiedzial ze jestem w ciazy dwa tyg po jego wyjezdzaie sie dowiedzialam i szok.i wszystko co zaplanowalam w szpitalu tak sie stalo.obronilam sie 27 czerwca a kacperek ur sie 1.07,tak wiec dziewczynki glowa do gory ja b w to wierzylam ze bedzie ok i tak bylo.zycze wam zeby kazdej z was tak sie udalo jak mi.pozdrawiam

a oto moj slodziutki syneczek
 
reklama
Biola, sliczny syneczek!!:tak:

Co do badanto ja powtarzalam tylko toxo, bodajze IgG, tak lekarz zaproponowal. Przy Mikim mialam robiona cala toxo i cytomegalie, obie choroby przeszlam, mam pzeciwciala. Mam nadzieje,ze wiecej poronien nie bedzie:-(
 
Do góry