chyba spróbuje zaprowadzić jakąś dyscyplinę
czyli po kąpieli - do wyra;-)
bo Młody owszem zasypia sam, ale nie tam gdzie trzeba
ale najpierw zaczne od zmian w menu - co by go powoli odzwyczaić od nocnego karmienia
a kiedys tak ładnie spał
No i u mnie się sprawdziło bardzo pilnowanie godzin to samo o tej samej porze. W dzień np. o jedenastej obiadek i potem kima przed 12stą już śpi . I powiem Ci że od 11stej to sam chodzi i trze oczka to samo się tyczy deseru zawsze jest o 16stej i kąpania i spania wieczorem kąpiel jest 19:30 , potem kasza i kima. I tak już w sumie od 19stej to łazi zaspany
Co do karmienia to może dawaj wode w nocy ? Bo niby dziecko się budzi bo przyzwyczajone i żołądek ma pusty , moze się nauczy że nie warto wstac dla wody ?
Mój jakoś przesypiał nocki jak go przestawiłam na bebilon na noc ale jakoś nie na kazde dziecko to mleko tak działa. Teraz jak dostaje jesć ok 20:00 to dopiero potem mleko o 8rano . No ale mój tez starszy , to nie ma co porównywac , choć w sumie pierwsza nockę przespał jak miał 4 miesiące. No i twój się pewnie tez w powodu choroby budzi bidulek