reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

plotki wozkowo-kolezenskie i nie tylko....zapraszam sofik, gastone, gieo-ska i inne:)

Heja. U na to sniegu napewno nie bedzie....Jak dwa lata temu troche napadalo to wszystkie klientki w pracy pol dnia przezywaly i wszystkie zdjecia porobily na pamiatke. Oczywiscie do poludnia juz tego sniegu nie bylo ...Ja tez zreszta tez jedno zrobilam bo snieg w Irlandii to naprawde zadkosc :tak:
 
reklama
Kiya my juz na swoim w nowym mieszkanku:-)
czekamy jeszcze na szafe i na pewno malowanie dokładne nas czeka na wiosne bo teraz tylko odswiezalismy ,zeby sie szybko wprowadzic,by nie płacic za 2 mieszkania

okolica ładna,park i plac zabaw mam pod nosemi wszystkie sklepy:tak:mieszkam na 3 pietrze,i czuje sie dobrze tutaj,blok jest dobrze ocieplony i wyciszony,w tym roku był remont tak ze dobrze trafilismy:tak:
 
hej dziewczyny!mam pytanko do posiadaczek buzza czy daszek od spacerowki da sie sciagnac aby wyprac??bo ja swoja spacerowke wywiozlam na nowe mieszkanie a tam ciagle remont i sie okazalo ze strasznie sie zakurzyla:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Pawimi dam zdjecia niebawem:-):-) gratulacje dla Vincenta za smoka....i prawdziwy z Ciebie detektyw:-):-):-):-)ja tez czasami podczytywalam watek"mamusie w usa" z sentymentu i ta anetka200 i ta mmusiowa cos tak taki sam styl pisania mialy

Sofik ja tez dobrze pamietam jak czekalas az sie Twoj synek urodzi bo spac Ci nie dawal:-)

A moj Kacper dzis ma 4tyg:-)jutro idziemy na bilans miesieczny ciekwae ile wazy:-)on bardzo duzo je i to mleko mu nie wystarcza bo juz po 2godz chce znowu jest...nie wiecie czy sa jakies zageszczacze do mleka aby bylo bardziej sycace i na dluzej glod zaspokajalo??

Moi rodzice chca Kacprowi na gwiazdke dac kolyske myslicie ze to dobry pomysl??ja chce mu kupic mate edukacyjna ale nie wiem jaka??

witam nowe dziewczyny:-)
 
Witajcie Mamusie,
Chciałam wam napisać, że ja to ja ;)
czyli Izabela22 ... jakieś nicki mam pomieszane:crazy:
zanim zajarzę o co w tym wszystkim chodzi troche minie
 
chyba was zasypalo hahaha :-) liczylam na to ze bede miec ze 100 stron do porannej kawy a tu tak licho??? a gdzie wy wszystkie, gdzie olcia, sikorka, kiya? hej Gosia - milo cie widziec :-) budki z buzza nie na sie wyprac niestety, przynajmmniej mi sie nigdy nie udalo, jedynie przecieralam mokra gabka chyba ze ktoras z was posiadaczek miala inny pomysl- eve?, gastone? Nie znam tez sposobow na zageszczanie mleka bo moje dzieci cyckowe byly wszystkie ale dziewczyny pewnie ci cos podpowiedza chociaz z tego co wiem to Gucio za maly chyba jest na wszelkie dopychacze....
izus nie wiem co z nickami zrobilas ale ten jest zdecydowanie inny od tego z ktorego z nami ostatnio pisalas :-)
silekjeszcze raz moje gratulacje z mieszkanka i fajnie ze juz imprezujecie na swoim.
A ja jestem.....co prawda moj wyjazd zakonczyl sie calkowicie inaczej niz myslalam ale bylo fajnie
Pozniej wam opowiem bo musze leciec i pojawie sie dopiero popoludniu. Do uslyszonka i prosze pisac zebym miala co czytac do popoludniowej kawki :-)
a wogole czy ktos za mna tutaj sie stesknil???????
 
Pawimi ja tęskniłam ;)
moje nicki się pomieszały, tamten był automatem z facebooka - jakim cudem nie wiem, ale pojawiały mi się na facebooku moje wpisy z BabyBoom. Postanowiłam zatem odizolować te dwa portale bo mi się to jakoś niespodobało :rofl2:
a ten nick mam od dawna, jakieś 2 lata temu napisałam jednego posta, i odświeżyłam konto teraz...

u mnie zima, śnieg ale jeszcze nas nie zasypało, w sobotę ubraliśmy choinkę i już czuję święta,
te kochane mamusie, co kciuki za mnie trzymały za pracę, trzymały mocno, bo się chyba coś kroi - właśnie rekrutująca sprawdza moje referencje u poprzedniego pracodawcy :cool: a mnie już brzuch boli na samą myśl o ty jak to wszystko teraz się zmieni.
jak dobrze pójdzie 4go stycznia do roboty!!!!

z Julka rewolucjami jelitowymi trafimy na oddział gastroenterologiczny 22go grudnia - na badania, mam nadzieję, że wreszcie się wyjaśni o co chodzi z tym moim Julkiem:sorry:
 
okazalo sie ze jeszcze mam pol godzinki :-)
iza - pewnie jak sie logowalas pierwszy raz przez facebook to stworzylo ci nowy nick a pamietam ze cos wspominalas wlasnie ze nie pamietasz swojego starego hasla i bedziesz logowac sie przez FB:tak: Ja trzymam kciuki za prace i jestem dobrej mysli, napewno tym razem okaze sie ze to jest wlasnie to :tak: Jesli chodzi o Julka to mam nadzieje ze jednak nic mu nie jest i to tylko robna "korekta" na wzmocnienie jelitek potrzebna ;-)
Ja tez juz czuje swieta na calego, zwlaszcza ze moj Oliver co chwile zaglada w kierunku choinki z ciekawoscia czy juz Santa (mokolaj) byl:-D
Jesli chodzi o NYC to ktos mi zapieprzyl telefon na Manhattanie, wszystko zaczelo sie zgodnie z planem, dolecialam na czas, wzielam sobie shuttle na Manhattan i nawet pogoda byla fajna, okolo zero stopni, sloneczko, mrozne powietrze, no i weszlam sobie do knajpki na lunch, tam oczywiscie zachcialo mi sie BB podgladac i gdzies ten cholerny telefon albo zostawialam, albo mi go ktos zwyczajnie ukradl...a tam mialam numery do dziewczyn z ktorymi mialam sie spotkac....:no: jedynie co moglam zrobic to oczywiscie telefon z platnej budki do meza i on zaopatrzyl mnie w numery do kuzynow ktorzy mieszkaja w ciut dalszej okolicy. Moj kuzyn taki okolo 30 latek, kawaler imprezowicz, pod NYC mieszka jego byla laska z ktora spotykaja sie na szalone spedy no i zmuszeni byli sie mna zajac, czas mialam rewelacyjny aczkolwiek nieplanowany calkowicie i taki spontaniczny :-D z kuzynem sie ostatni raz widzialam w....2000 roku :D Szkoda mi tylko dziewczyn....na dodatkek jedna z dziewczyn pisal sobie na facebooku z moim synkiem najstarszym bo sie martwila co ze mna
a ten walnal mi komentarz publiczny ze matka pojechala trawe palic do NYC aaaaaaaaaaaa:szok::szok::szok: szkoda ze sie z nim wczesniej nie skontaktowala przed tym jak z mezem rozmawialam bo dostalabym jej numer a tak to mlody nie zagladal juz pozniej do fb i nawet nie wiedzial ze ona numer swoj mu przekazala dla mnie....dopiero w niedziele jak juz mialam wracac zobaczyl ze ona mu napisala :-( no coz...moze next time :zawstydzona/y:;-)
Dobra teraz juz lece napewno, do uslyszenia babole:laugh2:
 
Pawimi to miałaś przygodę, jak Kevin sam w NY :-D
a to wszystko z poświęcenia dla BB,
synek Twój swoim tekstem powalił mnie na kolana,
i nieźle się informacje rozjechały co?
czeka Cię kolejny wypad na Manhattan,
 
reklama
chyba was zasypalo hahaha :-) liczylam na to ze bede miec ze 100 stron do porannej kawy a tu tak licho??? a gdzie wy wszystkie, gdzie olcia, sikorka, kiya?

łikend był więc każda chyba z rodzinką siedziała:-p
a dziś mnie nie była pół dnia bom w salonie tatuażu siedziała:shocked2:;-)

pawimi ja sie za Tobą 3 dni rozglądałam i zaraz doczytam gdzieś sie szwendała:-D

witam Cię Izuś:*
a kiedy masz odpowiedź że na pewno
???
 
Do góry