reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Plotki, ploteczki, pogaduszki...

reklama
Maxin, ja prawie codziennie wspominam jak sie na poczatku wspieralysmy, opowiadalysmy o objawach ciazy, o ruchach... A teraz nasze dzieci po kolei koncza pol roku - SZOK :-)
 
Dzis mi mama opowiadala wlasnie o tej tragedii po prostu cos strasznego ona cala roztrzesiona jest bo moj brat poszedl teraz pierwszy rok do gimnazjum!Angie cos w tym jest co piszesz o gimnazjca!Boze co ci chlopcy mysleli???no ja mozna rozebrac dziewczyne i zrobic cos tak podlego?i dlaczego NIKT NIKT NIKT nie zareagowla?czy te dzieciaki juz sa tak znieczulone?czy nbyla jakas inna przyczyna ze nikt nie zareagowal?To jest tragedia!!jak dzis rozmaialm z mama to az sobie pomyslama ze chcialabym zeby bylo mnie stac na muzulmanska szkole dla Hafsy!!i chcailabym dobrze wychowac Hafse!!!!!!!Boze....
 
Tamarunia podobno jakies dziewczyny probowały stanac w obronie tej dziewczynki ale jednak tamci byli silniejsi:wściekła/y: :sick: Załamka! Kazdy by chciał wychowac swoje dziecko jak najlepiej ale niestety nasze starania moga byc zniweczone przez jakichs popapranych rowiesnikow, ktorych rodzice chyba sie nie za bardzo przyłozyli:dry: Jesli chodzi o prywatne szkoły takie dla bogatych i rozwydrzonych smarkaczy to nie uwazam tez zeby było to z pozytkiem dla dziecka. Dzieciarnia w tych szkołach zuca nauczycielom forsa w twarz i jak sie cos nie podba to wypad ze szkoły...nauczyciel rzecz jasna...Moze to zbyt radykalny osad ale nie sadze zeby pieniadze miały cos wspolnego z wychowywaniem. Oczywiscie nie mam na mysli tu szkoły muzułmanskiej Tamaruniu bo nie wiem jak tam jest ale podejzewam, ze panuja jakies zasady i regóły do przestrzegania bo w naszych szkołach tez takie istnieja...szkoda, ze tylko na papierze...:-(
 
mi sie wydaje że jest coraz gorzej. Jak ja chodizłam do skzoły to nauczyciel to był ktoś a jak się dokuczało drugiemu to sie go najwyzej opluło np. a nie symulowało gwałt. Niestety dzisiejsza młodzież nie ma dla niczego i dla nikogo szacunku i niekogo się nie boi. Efekt szkoły bezstresowego wychowania!!!
 
no wlasnie!Gluszku!!jeszcze ja tez pamietam ze dla nauczyciela mialo sie szacunek:)a to przeciez nie dlaje jak kika lat temu bylo, z tym ze ja sie uczylam w miasteczku wiec moze to ma ajkaies znaczebie?ale juz technikum konczylam w miescie wiekszym i tez jezeli nauczyciel nas szanowal to i my jego szanowalismy. poza tym tez im bardziej wymagajacy tym bardziej sie czulo przed nauczycielem respekt.
a jesli chodzi o muzulmanska szkole to Angie one nie dzialaja jak prywatne szkoly, choc faktycznei wiekszosc z nich prywatnymi sa szkolami, ale nie dzialaja na zasadzie forsa i swidectwo to jedno. nie nie! no i ja rowniez czegos takiego nie popieram, bo jak mowisz forsa rzadzi w takich szkolach i tak naprawde to nie wiem co tam sie mozna nauczyc :(
a w muzulmanskiej szkole jest tak, ze masz program standardowy przewidziany dla panstwowej szkoly plus dodarkowe zajecia na temat islamu typu czytanie Koranu, nauka arabskiego, moralnosc, hadisy itp,dzieci codza w tradycyjnych muzulmanskic strojach i w mundurkach(to jak kw kazdej bryt szkole) a nauczyciele sa starannie wybierani!!musza znac szaria islamskie prawo i sa szanowani przez uczniow jak i rodzicow! w londynie sa tylko dwie szkoly muzulmanskie akredytowane przez rzad reszta to pryawtna dzialalnosc, ale roznia sie tylko tym ze za jedna sie placi a za druga naie nic wiecej! a wiem bo znajomi tam dzieci posylaja, ale ceny, ech.....mam nadzioeje, ze bedzie nas stac poslac wszystkkie dzieci!dwojke znaczy sie:):):):):):) jaka planujemy:):):):):) bo do tej rzadowej to dzieci sie zapisuje zaraz po urodznieu!!!i to wszyscy sie nie dostaja!

ale sie rozpisalam:)
 
reklama
Z własnego doświadczenia wiem, jak wygląda praca z młodzieżą w gimnazjum. Do sprawozdania muszę prowadzić statystyki i mi wychodzi rocznie ok. 400 rozmów wychowawczych z uczniami, mniej więcej tyle samo z ich rodzicami, ok. 200 kontaktów z policją, sądem, kuratorami i innymi instytucjami. Oprócz tego ok. 20 spraw skierowanych przeze mnie na drogę sądową i wiele, wiele innych działań. Wiecie, ta liczba praktycznie się nie zmienia u nas od kilku lat, chociaż ilość uczniów spadła z ok. 1200 do 700.
"Fajne" te czasy, nie ma co. Ale chyba inaczej by było, gdyby rodzice wracali o normalnej porze do domu i spędzali chociaż trochę czasu ze swoimi dziećmi. No i jeszcze NUDA czyni tyle złego - rodziców nie stać na kolonie, kino, wycieczki i inne takie. Młodzież sobie sama organizuje czas wolny, a rodzice nie mają nad tym kontroli. Szkoła zresztą też :no::no::no:
 
Do góry