To faktycznie bajzel ! Idź i zrób awanturę i domagaj się badania słuchu.
W tym szpitalu gdzie ja rodziłam to robią badanie słuchu noworodkowi 2 razy w pierwszej dobie życia i w drugiej lub trzeciej. Z Kacperkiem szczęśliwie wszystko było ok ( nawet mamy certyfikat na to
) ale dziewczyna z którą leżałam na sali po porodzie przy wyjściu ze szpitala dostała skierowanie do poradni laryngologicznej ponieważ wg. badania nawet potrójnego wyszło, że jej mała nie słyszy ( a ona wcześniej się cieszyła, że ma takie spokojne dziecko bo inne w tym moje dzieci płakały a ta malutak zawsze taka spokojniutka była) Mówię Wam jak mi było jej żal:-(!
W tym szpitalu gdzie ja rodziłam to robią badanie słuchu noworodkowi 2 razy w pierwszej dobie życia i w drugiej lub trzeciej. Z Kacperkiem szczęśliwie wszystko było ok ( nawet mamy certyfikat na to
