reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Plotki, ploteczki, pogaduszki...

Heksa tak tak musimy się trzymać :) :)

Abryz jaki wstyd to piękne.Ja też czasami mam dość mężalka ale to moja druga połówka czuję to każdym zmysłem.My jesteśmy prawie 7 lat razem a w tym roku 5 rocznica i kocham go nad życie (mojego potwora ;))
 
reklama
To u nas krótko w porównaniu z wami - 1 rok para + 5 lat malzenstwa. Wydaje mi sie ze im dluzej sie z kims jest to coraz bardziej sie czuje ze bez tej osoby nie mozna zyc. Ja zdazylam sie troche przyzwyczaic, ze meza czesto nie ma w domu, ale zawsze bardzo tesknie. Dzisiaj na szczescie wraca i caly weekend nasz :)
 
To i ja się pochwalę: 5 lat razem+prawie 2 lata małżeństwa i także strasznie tęsknie, nawet jak mąż idzie na 8 godz do pracy to jest mi smutno :(. Na szczęście teraz będzie miał tydzień urlopu, bo nawet nie zdążył nacieszyć się córeczką...
 
Ale to piekne dziewczyny, ze tak nam dobrze w malzenstwach :)
My po prawie 8 latach bycia razem (w tym tylko ;) 2 bycia malzenstwem) tez za soba tesknimy. Nawet 8-godzinna praca meza potrafi codziennie sprawic, ze tesknie. A jesli chodzi o wkurzanie, to kazdy tak ma ;) Mnie moj tez nieraz drazni, ale wole sie razem podraznic i powkurzac niz byc bez niego :)
 
A my siedem lat parą i 3,5 małżeństwem i okropnie tęsknię jak jest w pracy, a jak wraca to się na niego wkurzam - chyba standard :)
 
O Agusia my tez juz niedługo chrzcimy 8-9 lipca i tez nie wiem ile dac. Zreszta słyszałam, ze za te akta powinien płacic chrzestny...?

Wogole to zauwazyłam ze nasze Olki, Alki...urodziły sie przez cc i jeszcze obydwaj beda szybko chrzczone :) Ot taki zbieg okolicznosci...
 
reklama
Do góry