reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Plotki, ploteczki, pogaduszki...

reklama
Mam prośbę do dziewczyn, które korzystały z zasiłku rehabilitacyjnego. Napiszcie mi:
- kiedy się trzeba o niego starać
- gdzie
- o ile niższe jest wtedy świadczenie pieniężne od pensji?
To dla koleżanki :-)
 
Dla zainteresowanych zmieniłam sobie avatarek - ktory odzwierciedla stan mojego umysłu..........następny avatarek już będzie z Marysią...............
 
Do nas wczoraj przyjechala siostra meza z Niemiec i przywiozla mnostwo wspanialych prezentow od reszty rodzinki i nawet od swojej sasiadki, od ktorej mialam pozyczona suknie slubna. Jak znajde chwilke to wkleje zdjecia z ciuszkami, bo sa naprawde super :)
 
abryz pisze:
Mam prośbę do dziewczyn, które korzystały z zasiłku rehabilitacyjnego. Napiszcie mi:
- kiedy się trzeba o niego starać
- gdzie
- o ile niższe jest wtedy świadczenie pieniężne od pensji?
To dla koleżanki :-)

Jeżeli koleżanka pobiera L4 z zusu musi się tam zgłosić. Tam dostanie druki do wypełnienia:
-dla siebie
-dla lekarza
-dla pracodawcy
wypełnione zanosi do zusu, dodaje ksero karty ciążowej i czeka na orzeczenie a potem na uprawomocnienie.
Jak dostanie uprawomocnienie, będzie tam adnotacja żeby złożyć do zusu druk Z3 lub R3 (nie pamiętam dokłanie) idzie po ten druk do zusu (choćby nie dało się za 1 razem wziąść) zanosi to znowu pracodawcy ten to wypełnia , potem do zusu i na kase czeka około 2 tygodni.
Ja proponuję to przyspieszyć i przy pierwszym podejsciu w zusie zabrac druk z3 lub r3 i jak się da dać wszystko razem babce w zusie , bo po co latać tysiąc razy .
ALe namieszałam......... jak coś napisałam niezrozumiale to pisz :)
 
Musze sie Wam pochwalic, ze wczoraj pisalam pierwsze kolokwium po urodzeniu Ali :)
Jakos mysle, ze poszlo. Chyba nawet calkiem niezle, bo byly proste zadania.
Pojechal ze mna maz i czekal z Alusia pod uczelnia w samochodzie. Tzn mieli wozek i byli tez na spacerku :) Przygotowalam tez odciagniete mleczko, ale jak wrocilam, to okazalo sie, ze 50 ml to za malo i musialam dac malej cycusia.
W ogole to po powrocie (bylismy jeszcze zalatwic kilka spraw) mezus probowal ja ululac i sie nie dalo. Wzielam ja na rece, uslyszala moj glos i od razu sie uspokoila :) Kurcze, chyba mnie juz zna i zdazyla zatesknic (Tomek opiekowal sie nia od rana a ja sie uczylam, kolo bylo na 15).
 
reklama
abryz w moim przypadku z zasilkiem bylo tak ze zaklad pracy przyslal mi juz wypelniony druk (opinia z zakladu pracy) oraz wniosek (tam tez czesciowo wypelnia zaklad pracy a czesciowo samemu sie wypelnia), druk dla lekarza wydrukowalam sobie ze strony zusu. ja nie wysylalam zadnej karty ciazowej ani nic, tylko te druki wpakowalam w koperte i poleconym wyslalam do zusu. po jakims czasie przyszlo orzeczenie orzecznika zus ktore musialo sie uprawomocnic. ja nic dodatkowo nie musialam wypelniac. po kilku tygodniach przyszla mi juz prawomocna decyzja. jesli chodzi o kase to ja nawet wiecej dostawalam na zasilku kasy niz jakbym pracowala.
 
Do góry