Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

[Madzia737]

Hej!
ale mnie tu dawno nie było
Witam nowe w sumie już nie nowe;-) koleżanki.
Znieknęłam,bo miałam sesje i egzaminy,ale już postaram się być na bieżąco.

Jak tam ciężaróweczki trzymacie się jeszcze? chociaż w sumie to chyba tylko Aniaf została.

Zdrówka dla chorych dzieciaczków!

 

[rubi]

Bry

u nas kiepsko...choroba chorobe pogania....Jak nie Monia to teraz Jasiek tez...

zdrowka i lece do roboty ;-)

 

[justysia85]

Rubi u nas to samo ,mali znów smaraja i kaszlą .
Normalnie oszaleć można i tak od grudnia sie zaczęło i ciągnnnnnnnie sie i ciągnie.

Oby do wiosny.....

 

[monikasia]

Hej Dziewczyny
Niewiem czy mnie ktos tutaj jeszcze pamieta W kazdym razie witam sie z Wami.
Aga fajnie, ze Jonathanek juz w domku, buziaki dla niego:*

 

[agnieszka...24]

Hej Dziewczyny
Niewiem czy mnie ktos tutaj jeszcze pamieta W kazdym razie witam sie z Wami.
Aga fajnie, ze Jonathanek juz w domku, buziaki dla niego:*

Pamietam cie hihi...
dzieki ucaluje go

 

[Kamea]

Witam się i ja po dłuższej nieobecności... W szpitalu byłam, ale teraz za to jestem lżejsza o cztery kamienie...i woreczek żółciowy...

Madziu, fajnie, że wróciłaś. Rozumiem oczywiście, że sesja do przodu :-)

Zdrówka dla wszystkich dzieciaczków!

agnieszka jak Jonathan zniósł operację? Długo wybudzał się z narkozy? Kubę na wiosnę czeka zabieg usunięcią przpukliny pepkowej... i obawiam się tej nieszczęsnej narkozy... Zna może któraś z Was dr Popiołek? My chodzimy do dr Mielczarka, ale pewna pani ostatnio zasugerowała mi, żebym poszła do niej na konsultacje...nie wiem czy w ogóle warto.

 

[aniaf24]

Czesc Dziewczyny,
Witaj Madziu skoro sesja do przodu to gratulacje
tak... tylko ja zostałam... he he
najlepszą akcję mieliśmy z mężem na walentynki... na bloku porodowym, już nie wiem czy się śmiać czy płakać...
po 5 godzinach skurczy, mocniejszych i słabszych stwierdziłam, że mogę wybrać się do szpitala, przynajmniej "sprawdzić" czy to już...
przyjeli mnie od razu na blok porodowy, sala niebieska, 4 cm... i co? kolejne dwie godziny skurczy, jakiś takich byle jakich i koniec... akcja skurczowa ustała... lekarze czekali jeszcze 3 godziny i przenieśli mnie na OPC i wkońcu wypisali do domu, bo jak nic się nie działo to wolałam wrócić, bo leżenie w szpitalu nie ma sensu... i tak tam wrócę i tak...
Kamea dobrze, że masz już to za sobą

 

[Kamea]

aniaf to Ci psotnica z tej małej Agniesi, numer Wam wywinęła jak na Prima Aprilis ;-)

 

[Madzia737]

No sesja do przodu,ale dopiero przedwczoraj się o tym dowiedziałam.Ale mi ulżyło:-)
Aniaf a to aparatka Kurcze ale 4 cm,to całkiem całkiem,ja jak trafiłam na porodówkę to miałam 1cm
Kamea powrotu do zdrówka życzę.Co do dr Popiołek to ja słyszalam same pozytywne opinie o niej,więc przekazuję dalej.Sama miałam iść do niej wyjąć ten nieszczęsny implanty anty,ale w końcu do innego chirurga trafiłam.

No ,bo implant wyjęty,czekam na @ i sie zaczynamy starać.Tylko ta durna @ nie przychodzi Dzwoniłam do gina ,ale dopiero na 11.03 termin kurcze,a żadnego inneog nie znam.
Polecacie jakiegoś dobrego?
Była któras z Was na Sieradzkiej w Gin-Medzie?

 

[Kamea]

No to gratuluje zaliczenia sesji:-)

Nie wiem co mam robić z tą Popiołek. Iść do niej czy zostać u Mielczarka? Popiołek podobno wykonuje takie zabiegi w prywatnej klinice w ramach NFZ tylko za wizyte u niej trzeba płacić... Gdybyśmy zostali u Mielczarka wtedy zabieg byłby na Witosa... Już mnie głowa boli od tego zastanawiania się...!
Jeżeli chodzi o ginów, to ja na tych z Opola nie znam się wogóle (jedynie znam Więcka), ja chodzę prywatnie do Strzelec Op. Jedyne co mogę Ci powiedzieć to to, że nie polecam dr Mączki (czy jakoś tak się nazywa). Osobiście miałam z nim do czynienia, początkowo prowadził ciąże mojej koleżanki, ale jeszcze w I trymestrze zmieniła go na innego, nie była z niego zadowolona.
No i tak w ogóle, to przyjemnego strania się;-) Ale Ci zazdroszczę... ja muszę przynajmniej rok jeszcze wytrzymać...