reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

reklama
bry ;-)

już się bałam że nie zdążę przed Świętami...

ostatnio mam dużo na łepetynie i na BB czasu mało :-( ale postaram się poprawić ;-)

właśnie dziś się obudziłam, że za 2 dni Święta...nie mam prezentów :-( nie wysłałam kartek :-( nie posprzątałam :-( czasu ucieka mi że.... no ale... dopiero co były Święta...dopiero co Monia się urodziła...

dobra...zamiast narzekać trza się zabrać do roboty bo choinka już stoi, pachnie i czeka aż zrobie miejsce żeby ją zamontować w stojaku i ubrać ;-)

lece do roboty ;-) si ju
 
Ona23 pozwolisz, że z racji doświadczenia podam Ci przepis na barszcz wigilijny. Na zakwasie już nie zdążysz zrobić, ale zwyczajny to kwestia godziny roboty.
Buraki trzeba obrać i pokroić na kawałki, ponieważ barszcz wigilijny nie powinien być na mięsie z racji tradycji gotuje się go na kostkach rosołowych winiary albo knorr. Buraki wrzucasz, zalewasz wodą - tyle ile chcesz barszczu - solisz lekko i gotujesz dopóki nie zrobią się miękkie. Wrzucasz liść laurowy, ziele angielskie, pieprz ziarnisty. Następnie wyciągasz je i tarkujesz na grubych oczkach, wrzucasz z powrotem do garnka i gotujesz na małym ogniu. Teraz dodajesz przeciśnięty przez praskę czosnek, jakieś dwa ząbki, dorzucasz pieprz mielony, może trochę vegety i łyżkę, dwie octu. To robi się na "smak" więc zaczynasz od niewielkich ilości i po prostu musisz popróbować czy jest już dobry.
Barszcz możesz podawać na talerzach z pływającymi buraczkami albo w barszczówkach wtedy czysty bez starkowanych buraków. To już kwestia tego jak kto lubi i jaka jest tradycja w domu :-D
Smacznego:)
 
Dzieki Anka za przepis...ojciec przywiózl mi zakwas bo pewien swietny rolnik z Prószkowa sprzedaje warzywa i tez ma zakwasy takze dzis lece z koksem i robię barszcz :)
 
Bry ;)

ona - dawaj namiary na tego rolnika z Prószkowa! aaa...wlasnie, wlasnie...popytaj ojca czy nie wie o kimś kto chcialby wynajać dom albo mieszkanie dla 5 chlopow ktorzy kanalizację beda robic...na rok jakiegos lokum potrzebuja ;-)

ja dzis pieke sernik i makowiec i musze jeszcze pierniki ozdobic...
no i... posprzatac :-/
która nie lubi gotowac a woli sprztac? bo ja chetnie na zamiane pojde ;-) :-) :-D
 
bRY:)
jejku dziołchy:))) gospodynie pełna gębą z Was:) ja na Wigilię to tylko proszoną,a jak kiedyś rodziców zabraknie to wyjazdowo będziemy spędzać:-D akurat tak się dobraliśmy z mężem,że tradycjanoliści z nas żadni:szok: co rodzinę o palpitacje przyprawia,bo jak to to tak.A na dodatek ja po prostu nie lubię świąt-jednego roku w sama Wilię Dziadzio zmarł,a innego w pierwszy dzień Babcia...i jakos tak siedzi we mnie.I jeszcze myślę o trzech takich koleżankach,które nie spedzą kolejnych świąt z dziećmi:(
Wy tu na wesoło,a ja smuty...
 
Świąt, które pozwolą się zatrzymać, zadumać, uśmiechnąć…
poczuć miłość Boga i bliskich…
cieszyć się małymi radościami i z nadzieją patrzeć w przyszłość…
Świąt spędzonych w gronie kochanych i kochających, spełnienia marzeń, zdrowia i pieniędzy, które ułatwiają życie…
 
Zdrowych i pogodnych świąt, pełnych ciepła, miłości i ufności w przyszłość.
Niech Wam błogosławi Dziecię Boże obdarzając łaską i siłą życiową.
Spełnienia marzeń, siły na przezwyciężanie trudności i pogody ducha w sercach.

 
reklama
Póżno, bo wcześniej nie dałam rady. ZDROWYCH, RADOSNYCH CIEPŁYCH I RODZINNYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA. NIECH SIĘ SPEŁNIĄ WASZE WSZYSTKIEGO MARZENIA I PRAGNIENIA
 
Do góry